Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 166
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Trochę nie rozumiem podejścia "po co dzieciom taka wiedza", a co w tej wiedzy takiego specjalnego? Części ciała jak każde inne xD

A tę książkę ostatnio kupiłam i mogę polecić - oprócz obrazków i poprawnych nazw narządów płciowych oferuje jeszcze dosyć obszerny fragment na temat prywatności i zgody, tłumaczy, że dorośli nie mają interesu w oglądaniu części intymnych dzieci (z wyjątkiem spraw medycznych), o dobrych i złych sekretach, o dotykaniu innych i
  • Odpowiedz
@Butelka_Omega: bo taki jest cel tej książki, tylko wykopki to wykopki... książka jest ekstra, tylko trudno dostępna.
https://natuli.pl/pl/p/To-twoje-cialo/25802

@katienca:

świetnie tłumaczy dzieciakom kwestię imtymności, dbania o swoje granice czy jak powiedzieć o molestowaniu, spłycanie tego do "po co dzieciom mówić o łechtaczce" jest słabe, jeszcze słabsze jest mówienie o pipkach, parówach itd.
zorq - @Butelka_Omega: bo taki jest cel tej książki, tylko wykopki to wykopki... ksią...

źródło: IMG_0230

Pobierz
  • Odpowiedz
@sowizdrzau: takie pytania dowodzą, że ta książeczka jednak jest potrzebna a pewnie i nawet większość dorosłych Polaków wyciągnęła by z niej jakąś wiedzę XD


@Kryspin013: raczej dowodzą, że wszyscy mówią na to srom, a słowa "wulwa" się praktycznie nie używa.
  • Odpowiedz
@katienca: Kupiłam mojej córce, która ma niecałe 3 lata podobną książkę ( nie tą konkretnie). Dzieci w tym wieku wbrew pozorom potrafią być już kumate. Córka ma bardzo lekką mowę i była ciekawa czemu chłopcy róznią się od dziewczynek, bo widziała u chłopców podczas nocnikowania w przedszkolu. I dopytywała się o te różnice.
Nie rozumiem czemu robi się z tego tematu jakieś tabu. Genitalia to rzecz ludzka, normalna. I takie
  • Odpowiedz
@Kryspin013 takie odpowiedzi dowodzą, że nie wiesz o czym mówisz, bo takiego słowa nie ma w słowniku, po polsku to jest srom, a jedyne źródła internetowe, wykorzystujące słowo "wulwa" to takie, które mówią o forsowaniu nowego nazewnictwa, które ma być bardziej przyjazne, więc zamiast używać polskiego słowa, zapożycza się obce i zmienia v na w.
  • Odpowiedz
  • 1
@katienca Lewaki k----ą dzieci, żadna nowość. To samo robili komuniści na Węgrzech, bolszewicy w bolszewickiej Rosji albo np Wilhelm Reich. Cel jest prosty: przeseksualizowaba osoba nie będzie osobą produktywną (co zresztą udowodnił Unwin) a więc społeczeństwo przeseksualizowane stanie się wraz z czasem dysfunkcjonalne, a o to ostatecznie chodzi: funkcjonalne społeczeństwo musi być oparte na konkurencji, a lewica to kult miernot nienawidzących konkurencji, gdyż tam gdzie jest konkurencja tam są wygrani i
  • Odpowiedz