Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 166
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@katienca: Czy ja jestem staroświecki uważając, ze takie szczegóły powinno się dzieciom tłumaczyć jak są zaraz przed okresem dojrzewania? Czy naprawdę małe dzieci (książka dedykowana jest dla 2-4 latków) musza wiedzieć jak funkcjonuje serce albo układ trawienny? Nie wystarczy po prostu wytłumaczyć, ze człowiek żyje, bo tak chce buk?
  • Odpowiedz
@arinkao no ja pamiętam jak byłem cielęciem i pamiętam że dokładnie żadnej nauki nie potrzebowałem i jakoś sobie radziłem. Nie mówię że nie jest potrzebna ale nie traktujmy dzieci i ludzi ja kupośledzonych. Od wieków ludzie sobie radzili bez tej nauki, wiedzy. Wystarczy informacja że się różnimy i czym bez szczególów. A więcej wiedzy w podstawówce na biologii i jest git w zupełności.
Tym bardziej że w tym wieku iak mało
  • Odpowiedz
@WedkaKrillsona: Myślę, że jeśli jesteś z kobietą to dobrze wiedzieć, że ma dole ma 3 a nie dwie dziury. Będziesz miał kiedyś córkę i jak cię zapyta co tam jest, to jej wyjaśnisz, a nie nagadasz debilizmów.

Zbyt wiele kobiet widzialam, które przed sikaniem wyciągały tampony, bo myślały że inaczej się nie można....
  • Odpowiedz
Dzieci nie sa takie głupie jak się wszystkim wydaje, no chyba że wy wszyscy byliście, nie wiem, nie znam każdego.


@arinkao: dalbym 10000 plusów
  • Odpowiedz
  • 2
@katienca Fakt, kobiece narządy są opisane dość szczegolowo, a męskie nie. Gdyby wyrównać szczegóły to nadawałaby sie spokojnie dla 7-8 latka, a gdyby usunąć (zmniejszyć szczegóły) to i dla 4-5 spokojnie.
  • Odpowiedz
@Elmirka16: No ja na przykład z lekcji biologii pamiętam, że przy omawianiu cyklu miesiączkowego kobiety jak ognia unikano, i praktycznie ani razu nie padło, słowo krew\krwawienie. Kobiecie wydziela się wtedy "wydzielina".
  • Odpowiedz
Czy ja jestem staroświecka uważając, ze takie szczegóły powinno się dzieciom tłumaczyć jak są zaraz przed okresem dojrzewania?


@katienca:
Ja pochodzę z dość hardej konserwatywnej rodziny i nie widzę ani jednego powodu dla którego miałbym zakazać tego typu edukacji 5-latkom. Co w tym złego?
  • Odpowiedz
@katienca jesteś staroświecka. Wydawnictwa publikują książki dla niemowlaków o fizyce kwantowej, grawitacji, demokracji, dlaczego mieliby nie pokazywać w nich również budowy ciała?
  • Odpowiedz