Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak 8 lat temu zaczynałem karierę w IT, to będąc studentem myślałem, że w tej branży jest dużo ludzi ogarniętych, inteligentnych. Może dlatego, że zacząłem studia na jednej z najlepszych(pod względem rankingów) informatyk w Polsce, gdzie otaczałem się ludźmi, którzy wygrywali w liceum zawody programistyczne, konkursy matematyczne itd. i widzę na linkedinie, że w ich CV są same FAANGi.

Nigdy nie myślałem, że jest to jakiś prestiżowy zawód, bo gdzie tam do prestiżu lekarza czy innych zawodów, ale w sumie nie miało to dla mnie znaczenia, liczy się to co lubisz robić i co Ci sprawia minimum przyjemności bo jednak poświęcasz na to aż 8h dziennie i nie chcesz się szybko wypalić.

Potem poszedłem do pracy i po 8 latach, mając doświadczenie z różnych firm stwierdzam, że w tej branży jest tyle debili ile w każdej innej. Covid mnie w tym utwierdził, gdzie mnóstwo ludzi przeszło na zdalną no i zaczęło się...Co drugi komentarz na wykopie (innych forach typu 4programmers itd. też) w stylu:

"O kurde, już 12, a ja tylko zdążyłem odpalić kompa, a jak u was Mirki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)"

"Ale się dzisiaj narobiłem, może 1,5h, nie wiem za co mi płacą. ( ͡° ͜ʖ ͡°)"

"No Mirki, ja już 3 etat robię, a pracodawca nic nie podejrzewa xD"

Na reddicie podobnie.

Oraz to chlapanie jęzorem na prawo i lewo ile się zarabia i jak to ludzie z tej branży myślą o sobie, że są elitą , a jedyne co dzisiaj zrobili to dopisali kolejny endpoint do CRUDa.

Konsekwencją tego jest zmiana podejścia pracodawców do pracy zdalnej i wymogi w postaci chodzenia do biura minimum raz na jakiś czas. Baczniejsze zwracanie uwagi na wydajność pracownika.
Autentyk pytanie u kolegi na interview: "Co byś zrobił jako team leader, żeby wykrywać czy ktoś pracuje na więcej niż jeden etatów?"
Ostatnio znajomy wdrażał się w nowej firmie dłużej niż powinien wg managementu (nie z jego winy), ale dostał pytanie wprost czy pracuje tylko dla nich czy jeszcze dla kogoś.

Jasne ktoś zaraz powie, że "u mnie w korpo nic się nie zmieniło, dalej się #!$%@? i pracuje 2h dziennie", spoko, ale to jesteś tylko Ty, poczytaj więcej, pogadaj z ludźmi jak to u nich jest i dowiesz się, że zaufanie między pracownikem, a pracodawcą (lub odpowiednik na b2b) znacznie się pogorszyło.

Do czego zmierzam?
Czemu tylko u nas są tacy idioci, którzy kopią pod siebie dołki? Czy czytaliście kiedyś wpisy lekarzy na facebooku, na forach czy słyszeliście na żywo od nich jak to krzyczą ile to oni nie zarabiają, a jak mało pracują? No nie. Siedzą cicho, robią na kilka etatów i jak na dyżurach śpią to się tym nie chwalą. Jedynie media co jakiś czas próbują ich oczerniać gównoartykułami. Mam też siostrę i mamę lekarkę więc czasem uda mi się więcej dowiedzieć.

Nie odbierzcie tego jako mój ból dupy bo sytuacja u mnie akurat się nie zmieniła. Ale takie zachowanie na pewno nie wpływa pozytywnie na nasze przyszłe zatrudnienie. Teraz jakbym chciał zmienić klienta to widzę, że zmniejszyła się liczba ofert pracy w 100% zdalnej. Już pomijając ten cały kryzys.

Chętnie poczytam Wasze opinie. Pozdro

#it #pracait #programista15k #programista25k #programowanie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 103
  • Odpowiedz
I tak gapisz sie w ekran.


@sebastian_burczynos: no najlepsi sa tacy, co by chcieli przy laptopiku 14' w biurze pracowac, gdzie w domu masz 2-3 monitory, czesto 27 albo 49'

I nagrywane spotkania, gdzie ktos Ci pokazuje jak cos ogarnac albo na czacie wysyla prompty...

Ale pewnie, bede podchodzil do jakiegos boomera #!$%@? do biurka, zeby mi pokazal rzeczy, ktorych nie mam jak zapisac XDDDD
  • Odpowiedz
ale co ty sie martwisz o nie swoj team, w NIE SWOJEJ FIRMIE? Jak team bedzie ze mnie niezadowolony to mnie wyleja na zbity pysk - to chyba oczywiste?


@programista15cm: Masz strasznie ograniczoną perspektywę spojrzenia na sprawę. On się nie martwi, że firma nie zarobi jak ktoś będzie gorzej pracował.
Kolesie będą leciec w kulki -> management zacznie sobie kalkulować, że praca zdalna nie działa za dobrze -> zmieniamy zasady w
  • Odpowiedz
Może dlatego, że zacząłem studia na jednej z najlepszych(pod względem rankingów) informatyk w Polsce


@mirko_anonim: Aaa jeszcze jedno, twoje studia są #!$%@? warte i nikogo nie obchodzą, bo polskie uczelnie IT to dno. Pora wyjść z bańki i wyjąć ego z dupy panie wielki programisto.
  • Odpowiedz
nie masz możliwości poszukać innej pracy zdalnej bo jest ich 3 na krzyż. Koniec. I nie, nie odpowiadaj mi, że ty sobie poradzisz. Ty jako jednostka nie jest reprezentatywny i gówno znaczysz.


@famir96: cale szczescie. Ale ja sobie poradze i tak planuje porzucic alfonsiarnie i przejac klientow zagranicznych bezposrednio.
Dla Ciebie gowno znacze, dla ogolu gowno znacze....

Ale dla siebie znacze wszystko.

A wracajac do mojej tezy, managamentowi alfonsiarni, ktora robi
  • Odpowiedz
Aaa jeszcze jedno, twoje studia są #!$%@? warte i nikogo nie obchodzą, bo polskie uczelnie IT to dno. Pora wyjść z bańki i wyjąć ego z dupy panie wielki programisto.


@papaj42: cale szczecie nie mam studiow XDDDD
  • Odpowiedz
Jak tak ci się podoba to idź pracuj sobie w tym FAANGU


@papaj42: Nie sztuka pracować w FAANGu, sztuką jest się dostać. A obawiam się, że byś się zesrał na HRowej rozmowie razem z programista15cm ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Normalny pracodawca ma to w piździe co ty robisz w czasie pracy, dostajesz taski i mają być zrobione, jak zrobisz szybciej to twoja sprawa. Płaci się nie tylko
  • Odpowiedz
Zapomniałeś, że firmę nie tworzy tylko twoj team lead który może mieć spoko podejście na zasadzie "jak tylko dostarcza na czas to mam w piździe co robi",


@famir96: to sie przenies do konsultingu, nie wmowisz mi ze klienta obchodzi cokolwiek poza tym, czy dowiozles to co kupil w terminie, ktory uzgodniliscie.
  • Odpowiedz
Nie sztuka pracować w FAANGu, sztuką jest się dostać. A obawiam się, że byś się zesrał na HRowej rozmowie razem z programista15cm ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@famir96 Sztuka jest zarabiac jak najwiecej pieniedzy na swoich uslugach a nie pracowac w danej firmie

Masz strasznie ograniczoną perspektywę spojrzenia na sprawę. On się nie martwi, że firma nie zarobi jak ktoś będzie gorzej pracował.

Kolesie będą leciec w kulki ->
  • Odpowiedz
Nie sztuka pracować w FAANGu, sztuką jest się dostać. A obawiam się, że byś się zesrał na HRowej rozmowie razem z programista15cm


@famir96: Ja mam to w dupie, bo nigdy w życiu nie chciałbym tam pracować, dla mnie to nie jest żaden prestiż, a FAANG jest powszechnie znany z tego, że ich rozmowy rekrutacyjne są totalnie z #!$%@?, najgorsze na jakie można trafić i nie mają żadnego odzwierciedlania w rzeczywistości. Nie
  • Odpowiedz
@enten: jesteś zatrudniony na 8 godzin pracy, nie ma akord, więc szef spokojnie może ci wrzucić drugie tyle obowiązków za tą samą wypłatę; nie wiem skąd to zdziwienie - tak jest w każdej branży, jak normy są takie że spełniasz je w pół etatu to zostają podniesione; zadaniem pracodawcy nie jest płacenie "sprawiedliwej" zapłaty za twoją pracę tylko najniższej możliwej, bo firma jest po to żeby zarabiać a nie działać charytatywnie
  • Odpowiedz
zadaniem pracodawcy nie jest płacenie "sprawiedliwej" zapłaty za twoją pracę tylko najniższej możliwej, bo firma jest po to żeby zarabiać a nie działać charytatywnie na rzecz pracowników (yes cannons slow market )


@CamusVevo: Prawda. A więc następuje naturalny konflikt interesów na linii pracownik-pracodawca. Pracownik chce robić jak najmniej i zarobić jak najwięcej a pracodawca chce mieć zrobione jak najwięcej i zapłacić jak najmniej. Z tej przyczyny z prostego powodu pracownikowi zwyczjnie
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @enten

Zatem dla deva chcącego więcej zarabiać w świecie gdzie pensje przykłada się do metryczki z expem a nie prawdziwych umiejętności optymalna droga to właśnie wzięcie drugiego etatu i nie przyznawanie się.


Mądry wpis i zgadzam się z nim. A to co zacytowałem to jest to o co mi chodzi. Nie przyznawać się, bo po co?

  • Odpowiedz
Nie przyznawać się, bo po co?


@mirko_anonim: po to zeby sie wykopki zesraly, przeciez chyba nikt pelnosprawny umyslowo nie obwieszcza takich informacji na kanalach, do ktorych dostep moze miec pracodawca lub osoby z otoczenia profesjonalnego.

Chyba, ze jestescie typem czlowieka co ma fejsa i konto na 4programmers z prawdziwym imieniem i nazwiskiem XDDDD
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Myślę że problemem nie są pracownicy tylko #!$%@? management który ocenia czy pracownik pracuje czy nie na podstawie tego czy pracownik klika w komputrze czy nie klika. Tak samo management jest odpowiedzialny za to ile pracownik ma roboty, jak zatrudnią kogoś i dadzą mu zadania które robi się w 10h tygodniowo to problemem nie jest znalezienie sposobu na sprawdzenie czy pracownik robi drugi etat ale to że ktoś klepnął 160h
  • Odpowiedz