Co do świadectwa energetycznego budynków, to opiszę jak to funkcjonuje od wielu lat w Danii. Ogólnie rynek nieruchomości w Danii to bajka dla kupującego, a piekło dla januszy.
Każde ogłoszenie ma podany dokładny, rzeczywisty adres nieruchomości, plan oraz zdjęcia. Kupujący ma dostęp praktycznie do wszystkich informacji, bez wychodzenia z domu do każdej wystawionej nieruchomości.
Na stronie https://www.dingeo.dk/adresse/9240-nibe/skovbakken-19/ mamy dostęp do informacji m.in dot. warstwy geologicznej gleby, wody, zanieczyszczeń gleby, zanieczyszczeń powietrza i hałasu, zagrożenia o radonie czy powodziach, informacje o sąsiedztwie (np. jaką klasę reprezentują, czy jak głosowali w poprzednich wyborach), informacje o ew. materiałach niebezpiecznych stosowanych w budynku (dach z azbestu, metale ciężkie itd.), informacje o pobliskich przedszkolach i szkołach (wraz z wycenioną jakością nauczania), statystyki dot. włamań w okolicy, informacje o internecie - czy nie ma problemu ze światłowodem, o zasięgu mobilnym, odległościach do najbliższych fabryk, wiatraków, sklepów, aptek, oczyszczalni ścieków itd. Mamy też tam podane wyliczone wartości danej nieruchomości poprzez różne instytucje (w tym banku).
Na stronie BBR: https://bbr.dk/se-bbr-oplysninger/0/1/0/bfe:5560074# mamy dostęp do technicznych informacji, raportu technicznego budynków pod tym adresem, jak widać, są tam 3 różne budynki: dom z 1997 roku, wiata samochodowa oraz altanka z 2016 roku. Po kliknięciu w interesujący nas budynek i podaniu maila mamy wgląd do pełnego raportu technicznego budynku: od fundamentu, przez ściany, drzwi i okna, kanalizację, wodociągi, ogrzewanie aż po konstrukcję dachu - jakie dokładnie materiały zostały wykorzystane itd. Mamy tam dostęp również do historii sprzedaży nieruchomości.
Do tego przy każdym ogłoszeniu można również dostać tzw. tilstandsrapport - czyli raport o stanie budynku, gdzie omawiane jest osobno każde pomieszczenie, okna, drzwi, podłogi, ściany, sufit, jak i budynek zewnątrz - dach itd., gdzie są opisane rzeczy do remontu - od pierdół jak przeciekająca lekko rynna do takich rzeczy jak pęknięta ściana, zalecany termin wymiany pokrycia dachowego itp. itd. Każda usterka jest oznaczona odpowiednim kolorem - od szarego, oznaczającego, że można z tym żyć, przez żółty, gdzie polecana jest jak najszybsza naprawa - ponieważ z czasem usterka będzie się powiększać, aż do oznaczenia czerwonego, który oznacza natychmiastową naprawę, ponieważ usterka ta jest groźna.
Oraz elinstallationsrapport, czyli raport dot. instalacji elektrycznej - przy sprzedaży domu instalacja elektryczna jest sprawdzana i w raporcie są podane wszelkie nieprawidłowości (jak np. brak puszek w ścianach, czy też totalne fuszerki - czyli nielegalne instalacje odbiegająca od norm bezpieczeństwa, zagrożenia pożaru czy porażenia prądem). Oznaczenia w raporcie wyglądają podobnie, jak w raporcie dot. stanu budynku i też są tam dokładne opisy jak wygląda usterka i zagrożenia oraz co i jak należy poprawić.
Są też strony jak boligejer.dk oraz tinglysning.dk, gdzie sprawdzasz kto jest właścicielem domu, historie poprzednich właścicieli, jaki kredyt jest aktualnie wzięty na nieruchomość, cena kupna, sugerowana wartość gruntu, czy pod adresem są jakieś zakazy lub inne rzeczy związane z prawem do gruntu.
Także nie wychodząc nawet z domu w ciągu kilkudziesięciu minut można mieć wgląd do praktycznie wszystkich informacji dot. interesującej nas nieruchomości.
Oczywiście samymi raportami nie ma co się sugerować i przy ewentualnym kupnie nieruchomości zawsze bierze się również adwokata - który wypytuje sprzedającego o wszystko co chcesz (wady ukryte, historie zalań, poważniejszych usterek itd.), jak i byggesagkyndig - czyli eksperta budowlanego, który robi osobny raport dla nas - kupujących i doradza nam lub doradza kupno, targowanie się itd.
* te 2 raporty dotyczą innej nieruchomości, bo nie zawsze w ogłoszeniach są podane linki do raportów. W takim przypadku żeby dostać raport do konkretnej nieruchomości trzeba czasami wypełnić formularz kontaktowy w ogłoszeniu i sprzedający wysyła te raporty na maila.
Są też strony jak boligejer.dk oraz tinglysning.dk, gdzie sprawdzasz kto jest właścicielem domu, historie poprzednich właścicieli, jaki kredyt jest aktualnie wzięty na nieruchomość, cena kupna, sugerowana wartość gruntu, czy pod adresem są jakieś zakazy lub inne rzeczy związane z prawem do gruntu.
@Zapaczony: Ale kto to widzioł, żeby znać poprzednią cenę zakupu nieruchomości i żeby nie dało się oszukiwać starszych ludzi skupując od nich mieszkania za bezcen! U nas to nawet
@saviola7: @Antiax zapomniałem dodać (nie zdążyłem edytować), że można też dostać bez wychodzenia z domu dostęp do wydanego pozwolenia na budowę domu i ew. pozwoleń przebudowy w historii nieruchomości, gdzie również są zawarte wszelakie techniczne szczegóły.
@Zapaczony: U nas w ogłoszeniach na rynku wtórnym to często z jedno niewyraźne zdjęcie, brak szczegółów, rozkładu mieszkania. Hitem dla mnie są narysowane rozkłady na jakiejś kartce z zeszytu xdd Mieszkanie za prawie pół miliona i takie coś xd
@Kiedysbedeczerwonka: tak jak praktycznie wszędzie - w stolicy i w większych miastach jest drożej, niż w pozostałej części kraju. Ale masz niską inflację i niskie stopy (ja mam wzięty kredyt kilka lat temu partnerką na 30 lat z ujemnymi stopami -0,081%) i ludzi ogólnie stać na nieruchomości, natomiast w Kopenhadze jest walka i tam faktycznie jest trudniej - ale tak to przecież wygląda w każdej stolicy. W Kopenhadze natomiast możesz wymeblować
a jak z cenami mieszkań w Danii? Pewnie przez te regulacje jest tanio XD
pewnie nie, ale przynajmniej jest transparentnie. Czy domaganie sie transparentności na rynku nieruchomości to tez podpada pod bycie spadkowy świrem czyli bredzenie?
@Kiedysbedeczerwonka: w Danii ceny nieruchomości już poleciały mocno w dół. Wszyscy na tagu dobrze wiemy, że w Polsce ceny nieruchów idą tylko w górę. W tym tempie ceny nieruchów w Warszawie przebiją te w Copenhadze w 2024 roku, ale spoko bo zawsze możemy się porównać do Monako i wyjdzie, że w Polsce nadal jest tanio ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)
@Kiedysbedeczerwonka: masz tu średnią cenę m2 w Danii. Dodam że średnia zarobków w ty kraju to 306k koron rocznie(po opodatkowaniu) co oznacza, że za przeciętną wypłatę w Danii można kupić 20m2 mieszkania. Jak to wychodzi w Polsce? W lipcu 2022 roku pisałem, że w Danii szykują się spadki. Na wykresie widać co się stało później (╯︵╰,) Ty oczywiście byłeś wtedy przeciwnego zdania.
Niska inflacja to zasługa tego, że tam już nie ma co drożeć, bo wszystko jest drogie.
@Kiedysbedeczerwonka: drogie dla mieszkańców, czy przyjezdnych? Nie wiem ile litrów benzyny zalejesz za godzinę pracy pracując na stanowisku bez żadnych kwalifikacji w Polsce, ale przykładowo ja (jako zwykły kierowca busa) mogę zalać ok. 10 litrów benzyny do auta za godzinę pracy. Na zakupy średnio wydaję ok. 1200-1500 koron miesięcznie (natomiast ja mam monotonną dietę, bo
@Zapaczony: drogie w otoczeniu gospodarczym, w strefie gospodarczej. U nas w Polsce jest tanio w strefie gospodarczej to mamy wysoką inflację, ma co drożeć, przecież nie sprowadzimy z Danii jedzenia. Duńczycy będą mieli niższą inflację, bo mogą wiele rzeczy importować za grosze np z Polski i dlatego inflacja się nie rozbuja na taką skalę. U nas i tak kupią nadal dwa razy taniej niż u siebie.
@Kiedysbedeczerwonka: mięso (głównie wieprzowe) eksportuje się do Danii (chociaż z tego co kojarzę, to eksportuje się już częściej żywe świnki, które bardziej opłaca się karmić w Polsce na szynkę).
Argumenty typu pracuje tyle i tyle na paliwo do mnie nie trafiają, bo to indywidualna sprawa.
Tutaj to nie jest aż tak indywidualna sprawa, ponieważ w Danii masz progi podatkowe, przez co zarobki są bardziej wyrównane,
@Zapaczony: W Polsce na takim stanowisku to byś wynajmował pokój z Ukraińcami, a nie myślał o kredycie ( ͡°͜ʖ͡°) I łatwo tam znaleźć pracę bez duńskiego? Zrób wpis o realiach życia w Danii
@Zapaczony: Słyszałem o koorevsko wysokich podatkach jak się kupuje nowy samochód. Jest jakiś kalkulator, który policzy podatek jak poda się cenę z salonu? Czy te zaporowe podatki w połączeniu z ogólnie drożejącymi samochodami nie powodują "kubanizacji" rynku wtórnego?
Co do świadectwa energetycznego budynków, to opiszę jak to funkcjonuje od wielu lat w Danii. Ogólnie rynek nieruchomości w Danii to bajka dla kupującego, a piekło dla januszy.
Każde ogłoszenie ma podany dokładny, rzeczywisty adres nieruchomości, plan oraz zdjęcia. Kupujący ma dostęp praktycznie do wszystkich informacji, bez wychodzenia z domu do każdej wystawionej nieruchomości.
Przykładowo: wchodzimy na boligsiden.dk lub boliga.dk - portale z nieruchomościami i znajdujemy interesującą nas nieruchomość, przykładowo:
https://home.dk/sag/8230000849?utm_campaign=boligsiden&utm_source=boligsiden.dk&utm_medium=exitlinks
Na stronie https://www.dingeo.dk/adresse/9240-nibe/skovbakken-19/ mamy dostęp do informacji m.in dot. warstwy geologicznej gleby, wody, zanieczyszczeń gleby, zanieczyszczeń powietrza i hałasu, zagrożenia o radonie czy powodziach, informacje o sąsiedztwie (np. jaką klasę reprezentują, czy jak głosowali w poprzednich wyborach), informacje o ew. materiałach niebezpiecznych stosowanych w budynku (dach z azbestu, metale ciężkie itd.), informacje o pobliskich przedszkolach i szkołach (wraz z wycenioną jakością nauczania), statystyki dot. włamań w okolicy, informacje o internecie - czy nie ma problemu ze światłowodem, o zasięgu mobilnym, odległościach do najbliższych fabryk, wiatraków, sklepów, aptek, oczyszczalni ścieków itd. Mamy też tam podane wyliczone wartości danej nieruchomości poprzez różne instytucje (w tym banku).
W ogłoszeniu jest dostęp do wyżej wymienionego raportu energetycznego budynku.
Tutaj jest ten raport w skrócie: https://old.sparenergi.dk/forbruger/vaerktoejer/find-dit-energimaerke?adresseval=+Skovbakken%2019,%209240%20Nibe
A tutaj cały, najnowszy raport energetyczny powyższego budynku: https://emoweb.dk/getcompcon/api/Data/GetPDFToBrowser?EnergyLabelSerialIdentifier=311672242
Jest tam podany roczny koszt ogrzewania, koszt ew. zmian, jak i ew. oszczędności wynikające z ew. ulepszeń.
Na stronie BBR: https://bbr.dk/se-bbr-oplysninger/0/1/0/bfe:5560074# mamy dostęp do technicznych informacji, raportu technicznego budynków pod tym adresem, jak widać, są tam 3 różne budynki: dom z 1997 roku, wiata samochodowa oraz altanka z 2016 roku. Po kliknięciu w interesujący nas budynek i podaniu maila mamy wgląd do pełnego raportu technicznego budynku: od fundamentu, przez ściany, drzwi i okna, kanalizację, wodociągi, ogrzewanie aż po konstrukcję dachu - jakie dokładnie materiały zostały wykorzystane itd. Mamy tam dostęp również do historii sprzedaży nieruchomości.
Do tego przy każdym ogłoszeniu można również dostać tzw. tilstandsrapport - czyli raport o stanie budynku, gdzie omawiane jest osobno każde pomieszczenie, okna, drzwi, podłogi, ściany, sufit, jak i budynek zewnątrz - dach itd., gdzie są opisane rzeczy do remontu - od pierdół jak przeciekająca lekko rynna do takich rzeczy jak pęknięta ściana, zalecany termin wymiany pokrycia dachowego itp. itd.
Każda usterka jest oznaczona odpowiednim kolorem - od szarego, oznaczającego, że można z tym żyć, przez żółty, gdzie polecana jest jak najszybsza naprawa - ponieważ z czasem usterka będzie się powiększać, aż do oznaczenia czerwonego, który oznacza natychmiastową naprawę, ponieważ usterka ta jest groźna.
Przykładowy raport o stanie budynku*: https://www.sik.dk/sites/default/files/2020-08/tilstandsrapport_eksempel_oktober_2020.pdf - jak widać, oprócz koloru jest też opis usterki oraz jakie niesie to ryzyko.
Oraz elinstallationsrapport, czyli raport dot. instalacji elektrycznej - przy sprzedaży domu instalacja elektryczna jest sprawdzana i w raporcie są podane wszelkie nieprawidłowości (jak np. brak puszek w ścianach, czy też totalne fuszerki - czyli nielegalne instalacje odbiegająca od norm bezpieczeństwa, zagrożenia pożaru czy porażenia prądem). Oznaczenia w raporcie wyglądają podobnie, jak w raporcie dot. stanu budynku i też są tam dokładne opisy jak wygląda usterka i zagrożenia oraz co i jak należy poprawić.
Przykładowy raport o instalacji elektrycznej*: https://www.sik.dk/sites/default/files/2020-08/elinstallationsrapport_eksempel_oktober_2020.pdf
Są też strony jak boligejer.dk oraz tinglysning.dk, gdzie sprawdzasz kto jest właścicielem domu, historie poprzednich właścicieli, jaki kredyt jest aktualnie wzięty na nieruchomość, cena kupna, sugerowana wartość gruntu, czy pod adresem są jakieś zakazy lub inne rzeczy związane z prawem do gruntu.
Także nie wychodząc nawet z domu w ciągu kilkudziesięciu minut można mieć wgląd do praktycznie wszystkich informacji dot. interesującej nas nieruchomości.
Oczywiście samymi raportami nie ma co się sugerować i przy ewentualnym kupnie nieruchomości zawsze bierze się również adwokata - który wypytuje sprzedającego o wszystko co chcesz (wady ukryte, historie zalań, poważniejszych usterek itd.), jak i byggesagkyndig - czyli eksperta budowlanego, który robi osobny raport dla nas - kupujących i doradza nam lub doradza kupno, targowanie się itd.
* te 2 raporty dotyczą innej nieruchomości, bo nie zawsze w ogłoszeniach są podane linki do raportów. W takim przypadku żeby dostać raport do konkretnej nieruchomości trzeba czasami wypełnić formularz kontaktowy w ogłoszeniu i sprzedający wysyła te raporty na maila.
#nieruchomosci #kupnomieszkania #dom #hipoteka #kredythipoteczny #dania #ciekawostki
@Zapaczony: Ale kto to widzioł, żeby znać poprzednią cenę zakupu nieruchomości i żeby nie dało się oszukiwać starszych ludzi skupując od nich mieszkania za bezcen! U nas to nawet
Do tego można też sprawdzić historię wszystkich sprzedanych nieruchomości w interesującej nas okolicy wraz z aktualną wyceną:
1. https://www.boligsiden.dk/kommune/roskilde/solgte
2. https://www.boliga.dk/salg/resultater?searchTab=1&#!$%@?=265&page=1&sort=date-d
Gdzie możemy wybrać konkretnie interesujący nas typ nieruchomości, rok sprzedaży, cenę sprzedaży, wielkość, ilość
pewnie nie, ale przynajmniej jest transparentnie. Czy domaganie sie transparentności na rynku nieruchomości to tez podpada pod bycie spadkowy świrem czyli bredzenie?
@Kiedysbedeczerwonka:
@Zapaczony: Niska inflacja to zasługa tego, że tam już nie ma co drożeć, bo wszystko jest drogie.
A niskie stopy? Cóż, to akurat według wykopków jest zawsze minusem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Zapaczony: przy niskich stopach w Polsce też wszystkich było stać i o to
W lipcu 2022 roku pisałem, że w Danii szykują się spadki. Na wykresie widać co się stało później (╯︵╰,) Ty oczywiście byłeś wtedy przeciwnego zdania.
@Kiedysbedeczerwonka: drogie dla mieszkańców, czy przyjezdnych? Nie wiem ile litrów benzyny zalejesz za godzinę pracy pracując na stanowisku bez żadnych kwalifikacji w Polsce, ale przykładowo ja (jako zwykły kierowca busa) mogę zalać ok. 10 litrów benzyny do auta za godzinę pracy.
Na zakupy średnio wydaję ok. 1200-1500 koron miesięcznie (natomiast ja mam monotonną dietę, bo
@Zapaczony: drogie w otoczeniu gospodarczym, w strefie gospodarczej. U nas w Polsce jest tanio w strefie gospodarczej to mamy wysoką inflację, ma co drożeć, przecież nie sprowadzimy z Danii jedzenia. Duńczycy będą mieli niższą inflację, bo mogą wiele rzeczy importować za grosze np z Polski i dlatego inflacja się nie rozbuja na taką skalę. U nas i tak kupią nadal dwa razy taniej niż u siebie.
@Kiedysbedeczerwonka: mięso (głównie wieprzowe) eksportuje się do Danii (chociaż z tego co kojarzę, to eksportuje się już częściej żywe świnki, które bardziej opłaca się karmić w Polsce na szynkę).
Tutaj to nie jest aż tak indywidualna sprawa, ponieważ w Danii masz progi podatkowe, przez co zarobki są bardziej wyrównane,