Aktywne Wpisy
kot_kustosz +1060
Szanowne Mirko, miałam okazję wystąpić w sobotę w DDTVN
Jeśli ktoś oglądał i kibicował to bardzo dziękuję!
Jeśli ktoś miałby ochotę obejrzeć to zostawiam linka:
https://dziendobry.tvn.pl/styl-zycia/finanse-i-praca/mistrzyni-zwierzecych-portretow-te-emocje-mi-sie-udzielaja-st7402511
tag: #kotkustosz
ig: https://www.instagram.com/kot_kustosz/
#pokazkota #tworczoscwlasna #kitku #malarstwo #rysujzwykopem #humorobrazkowy #koty #pokazmorde
Jeśli ktoś oglądał i kibicował to bardzo dziękuję!
Jeśli ktoś miałby ochotę obejrzeć to zostawiam linka:
https://dziendobry.tvn.pl/styl-zycia/finanse-i-praca/mistrzyni-zwierzecych-portretow-te-emocje-mi-sie-udzielaja-st7402511
tag: #kotkustosz
ig: https://www.instagram.com/kot_kustosz/
#pokazkota #tworczoscwlasna #kitku #malarstwo #rysujzwykopem #humorobrazkowy #koty #pokazmorde
Bitszkopt +69
Tl;dr: Różowa myśli, że się oświadczę teraz na wspólnym wyjeździe ale jednak nie xD
Lecimy teraz do Paryża, później do Mediolanu, Wenecji. Czyli do najbardziej oklepanych miejsc na zaręczyny i zasłyszałem jej rozmowy z koleżankami bo myślała, że nie zrozumiem wszystkiego po kińsku. Plotkowały, że wszystko wskazuje na to, że się tam oświadczę. Szczególnie, że jakiś czas temu coś tam rozmawialiśmy o tym jak w innym miejscu uklęknąłem aby zawiązać sznurówkę xD
Lecimy teraz do Paryża, później do Mediolanu, Wenecji. Czyli do najbardziej oklepanych miejsc na zaręczyny i zasłyszałem jej rozmowy z koleżankami bo myślała, że nie zrozumiem wszystkiego po kińsku. Plotkowały, że wszystko wskazuje na to, że się tam oświadczę. Szczególnie, że jakiś czas temu coś tam rozmawialiśmy o tym jak w innym miejscu uklęknąłem aby zawiązać sznurówkę xD
No to pozwólcie, że Wam powiem czego się dowiedziałem po ponad 10 latach pracy w rekrutacji.
Tak, w HRach pracują czasami dzbany, ale nawet najgłupsi z nich nie robią problemów kandydatom tylko stoją po ich stronie. To nie HRy biorą odpowiedzialność za wyniki zespołów, do których rekrutują, więc naprawdę mamy #!$%@? czy zatrudniony kandydat ma magistra czy tylko maturę i jakim zwierzęciem chciałby być (#pdk).
Na dodatek rekruterzy jeśli dostają jakieś bonusy to są one uzależnione od liczby zatrudnień, więc nikt bez sensu nie odsiewa kandydatów - raczej się dopycha CVki ludzi, którzy spełniają tylko 50% wymagań, bo a nuż się sobie spodobają z menedżerem na rozmowie, a braków się douczy później. To samo się tyczy kandydatów z nieco wyższymi oczekiwaniami finansowymi niż budżet na daną rolę.
Najwięcej problemów robią sami menedżerowie/kierownicy działów, którzy są decyzyjni. Parę autentycznych przykładów (każda z takich rozmów przytrafiła mi się wielokrotnie):
1.
- Hmm.. no nie wiem, kandydat pracował tylko 3 miesiące w ostatniej firmie, a w poprzedniej jedynie 6, pewnie nam ucieknie szybko.
- Ale panie kierowniku, on te 3 miesiące to był na projekcie, a w tej poprzedniej zachorował/nie dostawał wypłaty/nie rozwijał się/itd. A w poprzedniej był przecież ponad 4 lata.
- Mam wątpliwości, podeślij innego kandydata o stabilniejszej ścieżce.
2.
- zongobongo, czemu wrzuciłeś widełki wynagrodzenia do ogłoszenia?!?!?
- Taki jest standard na rynku, jeśli ich nie opublikujemy to nikt nie zaaplikuje.
- Nie chcę żeby ludzie aplikowali motywowani samymi pieniędzmi, jesteśmy super-firmą, masz nas sprzedać kandydatom bez machania pieniędzmi.
- Ale...
- Nie i już!
3.
- Kierowniku, składamy ofertę temu kandydatowi, z którym wczoraj rozmawiałeś? Wydawał się spoko.
- Nie, nie, zongobongo, typ kompletnie oblał rozmowę techniczną.
- Ale jak to, on przecież od 5 lat robi dokładnie to samo w innej firmie. I to nie byle jakiej, nie może być taki słaby.
- Na początku sobie radził, ale pod koniec 3.godziny technicznego interview zacząłem go pytać o takie podstawy, studenci to mają na pierwszym roku i on nie wiedział.
- Bo to nie są praktyczne rzeczy, których używa w pracy, a poza tym nie kończył studiów technicznych. Ma za to 12 lat doświadczenia.
- Nie szkodzi, powinien wiedzieć. No i słabo zna technologię X.
- Ale my przecież pracujemy z Y a nie X - nie było takiego wymagania na to stanowisko.
- No nie było, ale kiedyś możemy potrzebować, albo trafi się klient, który ma środowisko postawione na X...
4.
- Panie kierowniku, jest piątek, już w poniedziałek podsyłałem kandydata, ponownie proszę o feedback, bo to dobry gość i ma inne oferty, musimy go brać!
- Ale chwila, jakiego kandydata, musiałem przegapić maila.
- No, Iksiński z Januszpolu, już podsyłam jego CV jeszcze raz.
- A dobra, dobra, to podeślij mi maila, ale dzisiaj to już prawie południe, w poniedziałek mam spotkanie z zespołem a we wtorek lekarza to na spokojnie koło środy podeślę Ci feedback i może na kolejny tydzień się uda ustawić spotkanie jeśli będzie dobry.
- Za tydzień to on już wycofa aplikację, bo przyjmie inną ofertę.
- To widocznie nie jest zmotywowany żeby u nas pracować, pokaż kogo tam masz jeszcze w procesie, bo jak najszybciej musimy kogoś zatrudnić, bo zespół przeciążony, ja sam już z pracą nie wyrabiam i ludzie się frustrują.
Kurtyna.
#hr #programowanie #it #pracbaza #programista15k #januszex #praca #pracait #korposwiat #goodguyrecruiter
Jakby się wykopki dowiedziały, że niektóre organizacje zatrudniają dyrektora ds. szczęścia to by im się styki poprzepalały.
@Dethspike: No to się zdarza, bo tłumoków albo leniwców wśród rekruterów nie brakuje. ALE:
1. Nie musisz na nie odpowiadać.
2. Nieraz kandydaci mają tak ubogi profil, że nie sposób dopasować dobrze oferty to się wysyła na chybił-trafił.
3. Czasem jest taki dramat z dostępnością kandydatów na rynku, że się wysyła oferty kandydatom trzecio- i czwartorzędnym.
A niektórzy cwani z HR chcą w sumie tylko wyciągnąć
I tak panie okazuje się że jadę na kontrakt, taka karynka mi mówi że miałem zajebistą konkurencje na to stanowisko i wygrałem ledwo co poziomem angieslkiego, na miejscu się okazuje że konkurencja też ale na stanowiska niżej. Po trzech dniach wszyscy pozostali tracą robotę
@zongobongo:
Dobre przyklady. Dodam jeszcze inne sytuacje ktore mnie
@suqmadiq2ama: Sorry, ale brzmisz jak frustrat - głupiej karynki nie umiesz przekonać, że potrafisz wykonywać pracę, do której szukają pracownika?
Właśnie tłumaczę, że
@suqmadiq2ama: Sorry, ale brzmisz jak frustrat - głupiej karynki nie umiesz przekonać, że potrafisz wykonywać pracę, do której szukają pracownika?
To ty tak stwierdziłeś wyciągając milion wniosków z mojego komentarza jak właśnie taka karynka. Mam topowe cv w branży i dwa języki obce z certem, sam pracowałem przy zatrudnianiu
Pozwolę sobie wybronić kolegę @zongobondo, bo wydaje mi się, że masz kolego doświadczenie w bardzo wąskiej branży, w której jest więcej CV, niż człowiek jest w stanie przerobić - więc albo szukasz słabo doświadczonej kadry, że masz tylu potencjalnych ludzi, albo pracujesz dla jakiegoś kosmicznego molocha.
Jeśli mam dajmy na to backfilla do wypełnienia, to podsyłam profil do rekrutacji z punktami kluczowymi. W zależności od pozycji wymagam albo 30%
@zongobongo: potwierdzam, jestem tym menedżerem (serio)
@zongobongo: No nie wiem, ja bym stał twardo przy tym. Niech sobie mnie zwalnia jak chce ale racja jest po twojej/mojej stronie.