Dotychczas jako samochodziarz żyłem z nimi w cichej symbiozie czyli jak stoję w korku a jechał między pasami motocyklista to zsuwałem się aby łatwiej przejechał. Motocyklista dziękował machnięciem łapy i nara. On nie stał w korku, ja nie słuchałem jego wydechu, profit.
A w tym roku jacyś dziwni ci jednośladowcy. Ani nie dziękują jak się zrobi im miejsce. A do tego często na chama
Czy jeżeli radar cyknął mi zdjęcie od przodu to mam się czym martwić? Czytałem coś kiedyś o takich co robią zdjęcia też od tyłu, ale nie wiem czy to standard. #motocykle
@KinkyFish: to zależy. Niektóre fotoradary (np. na Modlińskiej w Warszawie) mają dodatkowo jeszcze rejestrowanie obrazu skierowane w drugą stronę. Rok czy dwa lata temu to tam dodali i kilka osób się już zdziwiło.
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: a w sumie jak to się ma do oznaczania skrzyżowań o ruchu okrężnym w takiej strefie? Skrzyżowanie z drogą wewnętrzną raczej tak samo jak poza strefą?
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: masz znak B-43, a póżniej skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Według rozporządzenia, na które się powołujesz, takie oznakowanie jest nieprawidłowe, tak?
Mimo ze uwazam sie za osobe ktora zarabia jak na Polskie warunki świetna kase (ponad 20k netto, a sa miesiace kiedy wpadnie nawet i powyzej 35k) to nie do konca rozumiem sytuacji co sie odjaniepawla z cenami mieszkan w Warszawie. Sam kupilem mieszkanie rok temu, ale nadal sobie zerkam na ceny. Przewazajaca czesc moich znajomych zarabia ponizej 10k. Moja dziewczyna poswiecila sie studiom, do tego robila rozne aplikacje i zarabia niecale 10k.
@eskejper: a moja córka studiuje prawo. A tak serio: zarabiam podobnie, ale jeżdżę Fordem. Non stop jednak na drodze widzę G-klasy (na polskich bachach). Najwyraźniej inni zarabiają więcej.
#motocykle #warszawa Cześć, wczoraj spełniłem marzenie, które miałem od małego dzieciaka - kupiłem CBR F4i ( ͡°͜ʖ͡°) Szukam serwisu w Warszawie na wymiany olejów i jakieś naprawy w przyszłości. Będę wdzięczny za polecenia :)
O co chodzi z tym pitbikimi? Dzisiaj bylem na torze przejazdem to 90% dzieciakow na malych motorkach - super. Ale tez tam paru doroslych jezdzilo :D wygladali komicznie na takich malych motorkach, to jakis kryzys wieku sredniego czy co? Dorosli to maja normalne crossy przeciez, a nie z kolanami przy czole na pitbikach ... #pitbike #motocross #cross #enduro #motocykle
Czechy na motocyklu - był ktos ? Trzeba coś konkretnego mieć ze sobą ? Wiem ze konwencja wiedeńska i inne takie ale jak ogólnie tam jest z autopsji? Czy czeska policja pruje dupe? #motocykle #czechy
Wyszło słońce, zrobiło się ciepło i coraz więcej motocyklistów na drogach. Jegomoście na filmie, maja za nic innych uczestników ruchu. Jazda na jednym kole, palenie gumy tuż przy samochodach, gdzie nie łatwo o uszkodzenia lakieru. 08.04.2023 Poznań
@slakoz: to nie jest do końca prawdą, normy dot. czystości spalin są (najowsze Euro 5, cyferki są niezależnie od Euro "samochodowych"), każdy kraj ma swoje normy dot. hałasu (96dB w Polsce). Przepisy są, nie są respektowane i w tym jest problem.
@apee: no ale po co zmywać? Ludzie normalnie hipolem łańcuch smarują. Jak przeszkadza, to zrób rundę, niech się trochę nagrzeje, po jeździe zetrzyj nadmiar szmatą, posmaruj czym tam normalnie smarujesz.
Co wg mnie jest #!$%@? w obecnej dekadzie: Uwaga, bede brzmiał jak stary dziad :D
1. Ubożenie klasy średniej. Ludzie nie mogą zbudować oszczędności bo przy zarobkach 3-5k wszystko może się rozwalić przez dentystę czy zakup opon. Do tego niewolnictwo na kredycie. Brak perspektyw na jutro. 2. Robienie z samochodów dobra luksusowego. Trwa gotowanie żaby i za kilka lat ktoś mniej zamożny na takim Podlasiu będzie ścigany za jeżdżenie z dieslem z
@its_over_for_chlop: będę teraz brzmiał jak dziaders, ale widać, że ciężkich czasów nie zaznałeś. Brak perspektyw? Chcesz pogadać o perspektywach pokolenia urodzonego w latach 70. czy 80.? Posłuchaj muzyki z tamtych lat, pooglądaj filmy i zdjęcia. Teraz masz nieskończone możliwości, bo wszystko zależy od ciebie. Rozumiem, że naturalnym jest, że rozwijamy się jako cywilizacja i chcemy korzystać z owoców tego rozwoju. Ważnym jest jednak zrozumienie, że nie każdy zasługuje na nowe telefony/mieszkania/domy/samochody/wycieczki.
@guardofnothingness: anegdotyczny wuj kradnący w państwowym zakładzie pracy, żeby założyć swoją firmę. Ile razy to już słyszałem...? Ale nawet nie kwestionując czy to prawda czy nie - ilu takich wujów było, ile takich firm vs to ilu ludzi dzisiaj osiąga sukces nawet bez kradzieży i milionów z powietrza? Jeśli temu wierzyć, to okres przed zmianami gospodarczymi lat 90. był istnym eldorado i KAŻDY mógł zbudować imperium kradnąc kawałek blachy z firmy.
@Ksut_Melodi: zupełnie się z tym nie zgadzam, dodatkowo dla dobra dyskusji zignoruję kwestię wycieczek osobistych.
Większość ludzi ma oczekiwania rozbudzone bodźcami zewnętrznymi, internetem, social mediami, telewizją - oczekują, że ich życie będzie piękne jak historie z seriali czy z instagrama. Żeby to się mogło zadziać, trzeba dysponować potencjałem (to mogą być umiejętności, inteligencja, ale też bogata rodzina) lub oszukiwać siebie i innych.
Większość ludzi tych umiejętności nie ma, świat niczego by
Bo wystarczyło być sprytnym i trochę bardziej kumatym od kowadła by szybko się ustawić
@guardofnothingness: Bardzo się z tym nie zgadzam. Owszem, mamy wielu milionerów z tamtych czasów, ale wiara w to, ze przyszli znikąd jest naiwna. Tak, mogłeś sobie założyć wypożyczalnię kaset video albo handlować chemią z Niemiec z bagażnika samochodu, ale jak dla mnie to nie jest definicją sukcesu życiowego. Warunki rynkowe były bardzo trudne, korupcja, lokalne "mafie" ściągające
źródło: sweatbabysweat
Pobierz