Wpis z mikrobloga

pracuje od 3 lat w sklepie budowlanym ( coś typu jak castorama, ale to prywatna firma więc mamy też nieco inny asortyment) i często jak faceci widzą mnie na stanowisku sprzedawcy uważają, wręcz są pewni że się nie znam tam na niczym XD a są też i tacy którzy przychodzą po śrubkę i ja zadając pytania do czego i jaka twardość śruby są nieraz oszołomieni tyloma pytaniami a nieraz zdziwieni „bo jak laska może sie znać na takich rzeczach?” XD chciałam się tylko tak jakoś „wyżalić” i trochę pośmiać z mojego życia
  • 79
@janosik099: jako częsty klient sklepów budowlanych potwierdzam regułę. Standardowa rozmowa wygląda tak:

Pracowniczka pyta się co jest mi potrzebne, ja tłumaczę 2 minuty po czym ona:
-Yyyyy, to może ja pójdę po kolegę

Jeden wyjątek nie zmienia tego, że w tych sklepach baby są zatrudniane chyba tylko, żeby wyglądały, bo i zazwyczaj nie zostają długo w takiej pracy
@janosik099: ale nie podcinaj sobje skrzydel, bardzo fajnie ze znasz się na takich rzeczach serio, fajnie jest właśnie wtedy kiedy dziewczyna potrafi doradzic w takich sprawach
Mojej bylej dziewczynje samochód cos nie odpalal, otworzyla klape od silnika, potem poszla po jakies narzedzia chyba a ja stalem jak kołek i czułem sie oszołomiony ze moja takie cos ogarnia ale czulem sie dobrze zarazem i tak nawet troche dumny.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@janosik099: Jakiś czas temu byłam właśnie w takim sklepie i była tam babeczka, podałam jej śrubkę, wyjaśniłam do czego mi potrzebna i że potrzebuje do niej też zakrętki. Od razu wiedziała gdzie co leży, poradziła mi też inny rodzaj zakrętki, która nie drgnie sama o ile dobrze ją dokręce. Fajne to było. Jak obsługiwał mnie chłop i potrzebowałam kleju do drewna i innych pierdół to łaził po sklepie, szukał, pytał innego
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@janosik099: jeszcze nigdy nikt z takim pytaniem do mnie się nie zwracał. Przeważnie pytają standardowo do jakiego materiału, nawet w dużych marketach masz podzielone śruby na rodzaj i materiał, nigdzie informacji nie ma o twardości. Sorry, ale tylko kobieta by z takim tekstem wyskoczyła albo jakiś świeżak, by specjalnie podkreślić, że nie ma się do czynienia z amatorem, a wychodzi wręcz odwrotnie xD to tak jakbyś mi wymieniała skład każdego kleju
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@janosik099: dlaczego ktoś miałby mi dawać słabą śrubę? Ja nie wiem czy ty trollujesz teraz czy pracujesz dopiero od niedawna, ale zasada jest taka, że sprzedawca pyta do czego śruba, mówię, że do auta, dopytuje a do czego konkretnie w aucie, to precyzuje i sprzedawca wtedy mówi, że ta śruba będzie git, albo też tamta, bo się nie wygnie. Jakby mi sprzedawca z jakąś twardością wyjechał to ja bym wprost powiedział,
@spacja_enter: jak w poście wspomniałam, pracuję tam od 3 LAT, blisko mnie jest sklep „Patio” gdzie na własne oczy widziałam jak babeczka tam pracująca daje do auta facetowi śrubę zwykłą, która zaraz się wygnie lub pęknie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@janosik099: to ja pamiętam swoje początki z częściami samochodowymi, mimo że jestem chopem to goście widząc pewnie w tedy 16 latka nie wierzyli mi że się znam w ogóle na mechanice, ale potem jak czegoś potrzebowali od razu do mnie walili. Chyba poczuli młodą krew
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@spacja_enter: widocznie do słabych sklepów chodzisz, jeżeli ty powiesz, że potrzebujesz powiedzmy śruby do auta a ktoś ci tam da zwykłą śrubę, która się wygnie to powiedzenia xd

@janosik099: xD
Co to jest "śruba do auta" i "zwykła śruba"? Chyba jednak tak nie do końca wiesz, o czym mówisz xd co mogę przykręcić "śrubą do auta", a co w aucie mogę przykręcić "zwykłą śrubą"?
@janosik099: Hej, z tymi śrubami jest tak, że to co podajesz jako 10.9 to jest klasa śruby - oznacza wytrzymałość śruby na rozciąganie (w tym wypadku Rm= 1000MPa / Re = 900MPa) - wyższa klasa śruby oznacza, że można dokręcić ja z większym momentem (mocniej "#!$%@?ć") i śruba się nie urwie :) . Co do zastosowań - jeżeli śruba w aucie nie ma specjalnego zastosowania np. służy do przykręcenia jakiejś pierdoły