Wpis z mikrobloga

Prawilnie przypominam, że nie ma co płacić za wynajem skoro można dawać bankom więcej. Nie istnieją ludzie, którzy odroczyli decyzję zakupową o 2-3 lata. Świat dzieli się na kredytobiorców i najmujących do końca życia. Co nie brali kredytu i nie kupili na górce to gołodupce, nie może być inaczej. A w ogóle to mieszkania skończą się za 3 miesiące. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#nieruchomosci #mieszkanie #kredythipoteczny
  • 32
@mickpl Tacy jak @bezsensutenwykop myślą, że umowa kredytowa to umowa na stałych warunkach. Obecnie mamy wjazd stóp procentowych na górkę... patrząc, że inflacja nie chce spadać to ludzie którzy wzięli niedawno kredyt będą wkrótce w niezłej dupie.

ps.Nie mam kredytu. Mieszkam u siebie. Uprzedzając domysły - nie dostałem miejsca w którym mieszkam, tylko kupiłem.
Obecnie wstrzymuje się z kolejnym zakupem (już na kredyt).
@mickpl no oczywiście, że tak. W ogóle nie powinieneś zmieniać miejsca zamieszkania i szukać pracy tylko w okolicy chaty która bankowi spłacasz ( ͡ ͜ʖ ͡)

A tak serio, to nikt jakoś tego nie chce zauważyć jak to łańcuchami przekłuwa do jednego miejsca. Oczywiście, idzie hipotekę przenieść, ale sam znam osoby które ledwo swoją pierwszą ogarnęły a co dopiero przenoszenie.

Ja w 6 ostatnich lat zaliczyłem 2
@mickpl: Należy wynajmować, bo dzięki temu twoja kasa trafia do kieszeni rentiera, po kilku latach rentier może z niej utoczyć wkład do kolejnego kredytu i kupić następne mieszkanie, popyt się nakręca, ceny rosną, twoje oszczędności na wkład własny okazują się za małe, nadal wynajmujesz, dzięki temu dzięki temu twoja kasa trafia do kieszeni rentiera... itd.. W wieku 65 lat budzisz się wynajmowanym mieszkaniu. Listonosz przynosi ci twoje 1.5 k emerytury, więc
@goferek no jasne, każdy marzy o tym, żeby swoje prywatne 4 kąty oddać w ręce obcym ludziom którzy niewiadomo jak się będą z nim obchodzić.
Od razu uprzedze, tak wiem, że teoretycznie powinno je zostawić w stanie w jakim je zastali. Jednak znam realia naszej pięknej Polskiej rzeczywistości, jak się ma pecha to można grubo umoczyć.

Tak jak pisałem, to jest najcenniejsza rzecz w życiu wielu ludzi. Sam fakt poświęcenia czasu na
Czy najem na studiach, albo w mieście gdzie pomieszkałem 2, 3 lata w celach zawodowych też się liczy, czy wszędzie powinienem wziąć kredyt na kolejne mieszkania?


@mickpl:
No my mamy w pracy taką dziewczynę, chcieliby drugie dziecko ale potrzebują większego mieszkania - tylko nie warto, bo zaraz spadnie. Ludzie kupowali np. żoliborz przemysłowy za 8k za metr to mówiła że nie warto zaraz spadnie i ona wtedy kupi podobne za 5,
Bo to, że spadną ceny w Kaliszu czy Ostródzie to mało kogo obchodzi


@czlapka: dlaczego sadzisz, ze malo kogo obchodzi? Tam ludzie tez mieszkaja a spadek cen mieszkan w tych rejonach moze skutkowac tym, ze ich poziom zycia bedzie wyzszy niz mieszkanca Warszawy, Krakowa, Wroclawia :) przy niewiele nizszych zarobkach.
@MehowM
@WiesiuZurek No dobra, sorry źle to ująłem.
Dodatkowo praca zdalna też będzie pozytywna bo z takiego Kalisza można sobie raz na dwa tygodnie dojechać do Poznania czy Wrocławia.

Ale bardziej w tym rzecz, że wpisy tych samych osób na wykopie są w takiej narracji ze nagle wszędzie ceny spadną. A tam gdzie jest najdrożej, jest największe zainteresowanie to tak nie będzie raczej.
@mickpl: napychaj kieszenie januszowi, to dobra strategia ( ͡° ͜ʖ ͡°) pomysl ile juz mogles zaoszczedzic, a tak to janusz żeruje na biednych. ja zawsze niszczylem mieszkania jak wynajmowalem, to najlepsze co mozna robic, chociaż troche uszczuplic budzet janusza jak bedzie musial zrobic remont mieszkania po zakonczonym wynajmie
@kisuarf zawsze muzea wynająć komuś jak uznasz że chcesz się przenieść i czasowo wynająć w innym miejscu, możesz też sprzedać. Dodatkowo (zależnie od sektora i lokalizacji) możesz też zmienić pracę i się nigdzie nie ruszać i to nawet kilkukrotnie.
Ale powiedz tak szczerze. Czy sądzisz, że mieszkania w dobrych lokalizacjach w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu stanieją nagle o 20-30% biorąc pod uwagę rosnące koszty pracy i że wszystko drożeje. Jak ceny w takich miejscach staną w miejscu na 2-3 lata to już będzie nieźle.


@czlapka: a co ma wspólnego to, ze drożeje życie do cen mieszkań? One rosły o 20-30% rocznie a nie o wysokość inflacji więc ich cena jest
Warszawa czy Kraków demografia na minus? Podałeś dwa miasta gdzie cały czas napływ nowucch młodych mieszkańców jest na plus. I to według danych GUS które są mocnoooo niedoszacowane


@czlapka: Warszawa:
2019 – 1 790 658[13]
2020 - 1 794 166[14]

wzrost populacji o 0.1%, niecałe 4k mieszkańców a teraz zestaw to z liczbą oddanych mieszkań - 15 tysięcy (z czego każde mieszkanie to średnio 2 osoby) i kolejne dziesiątki tysięcy w
spadek cen mieszkan w tych rejonach moze skutkowac tym, ze ich poziom zycia bedzie wyzszy niz mieszkanca Warszawy, Krakowa, Wroclawia :


@MehowM: ciekawe kiedy poziom życia w 100 tys. mieście będzie wyższy niż w stolicy dla zwykłego etatowca xD porównaj sobie średnie zarobki w obu miastach i tak duże miasta wypadną lepiej.
Prawilnie przypominam, że nie ma co płacić za wynajem skoro można dawać bankom więcej. Nie istnieją ludzie, którzy odroczyli decyzję zakupową o 2-3 lata. Świat dzieli się na kredytobiorców i najmujących do końca życia. Co nie brali kredytu i nie kupili na górce to gołodupce, nie może być inaczej. A w ogóle to mieszkania skończą się za 3 miesiące. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@mickpl: Co chcesz przekazać?