Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 19
Ostatnio dużo na tagu wpisów odnośnie tego, że dźwiganie szkodzi, sterydy szkodzą, stawy się niszczą, kręgosłup boli itd.
Jack London napisał kiedyś:

The proper function of man is to live, not to exist. I shall not waste my days in trying to prolong them. I shall use my time.


Myślę że warto to przemyśleć w kontekście tych wszystkich postów. Szczególnie w niepewnych czasach pandemii, tego co się dzieje na granicy i ogólnej niepewności, a wnioski wziąć sobie do serca.

Miłego dnia ()

#mikrokoksy #silownia
  • 38
The proper function of man is to live, not to exist. I shall not waste my days in trying to prolong them. I shall use my time.


@DywanTv: parafrazując,
chodzi o to zeby byc jak najwiekszym !!!ogromnym jak zwierz!!!kto nie ma masy jest nikim!!!chudzi moga isc na ryby !!!najwazniejsza jest wilkosc!!!jak jestes wielki rzadzisz!!wchodzisz na silke zakladasz na sztange 200 i cala silownia sika w majty i kazdy chce byc taki
@DywanTv: jeśli ktoś żyje po to żeby dźwigać, zażywa środki dopingujące, pedantycznie mierzy swoje postępy i jest skupiony tylko na swoim ego, to właśnie coś takiego nazwałbym egzystencją a nie życiem. Taka osoba inaczej odbiera rzeczywistość, ma zaburzone postrzeganie siebie i innych. Często nie dostrzega swoich zaburzeń, które są częste w tym środowisku np. bigoreksja, ortoreksja, tanoreksja i inne. Abskrakcją dla mnie jest na jaką skalę to się dzieje i w
@DywanTv: ja się zawsze zastanawiałem dlaczego ludzie chcą koniecznie dożyć tych 80 czy 100 lat. Ja zawsze uważałem, że lepiej jest kopnąć w kalendarz w wieku 50-60 lat i zostać zapamiętanym jako jeszcze w miarę sprawny i uśmiechnięty gość, niż ciągnąć (tak naprawdę wegetować) swój marny żywot do 90. Skończyć z jakąś demencją, alzhamimerem czy innym syfem, wypróżniać się w spodnie i zmuszać swoje (potencjalne) dzieci do marnowania swojego życia tylko
@matteo_moravietzky: Strzelanie z łuku to 1 ruch, jakby to ktoś trenował, to też się nie może nazywać sportowcem? Albo granie w kręgle - też 1 ruch. Nie da się wyznaczyć granicy. Jak ktoś uprawia jakaś aktywność fizyczną i stara się być coraz lepszym - to jest sportowcem. Co innego sport profesjonalny.

Ale denerwuje mnie to narzekanie na trójboj, ze upośledza, że gówniany sport, że śmieszne zasady, że to, że tamto. Nie
@cross7676: aa no tak, skoro ktoś jest SPORTOWCEM, to może się szprycować bez efektów ubocznych. Sportowcy są nawet bardziej podatni zaburzenia o których pisałem, każdy kulturysta jest tego potwierdzeniem. To jest wlasnie patologia normalności, która do mnie nie przemawia.