Wpis z mikrobloga

@batonPiotr: No właśnie nie są poczytne - w sensie generują tylko kliki i tyle. Bardzo ogromną różnicę widziałem w mediach szwedzkich i polskich w trakcie pandemii. Szwedzkie merytorycznie pisały o wirusie i działaniach Ministerstwa Zdrowia i rządu szwedzkiego, pisały czym jest wirus itp, a polskie?
TRUPY NA ULICACH, DRUGIE BERGAMO, POTRÓJNY MUTANT SPALI TWOJE PŁUCA. Tragedia.
Jeżeli ludzie byli by zainteresowani w Polsce wiadomościami ze świata nauki i technologii to pojawiłby się inny problem. Ludzie przestali by kupować produkty od Apple bo przejrzeli by wtedy na oczy jak ten produkt w porównaniu z tym co oferuje jest przewartościowany. Więc dla Stanów Zjednoczonych lepiej jak ludzie w Polsce nie interesują się tematem, który ważny jest także dla ich zdrowia. No ale patrząc ile osób chociażby zaszczepiło się przeciwko COVID
@Pie_Czar: ale że bardziej nas to dotyczy niż Słowaków, Rumunów czy Bułgarów? Najbiedniejszym krajem UE wcale nie jesteśmy.

@poncz_ek: ciekawostki i artykuły naukowe to tylko po angielsku, na Polski nawet szkoda jest to tłumaczyć i to jest trochę bardziej skomplikowany problem. Zwyczajnie odbiorców na takie rzeczy którzy nie są w stanie ogarniać sobie tego ogarniać po angielsku jest tak mało i w dodatku ci bardziej kumaci zawsze mają adbloka, że
@poncz_ek: > A nie uważacie, że to głównie przez gówniane media w Polsce?

Akurat z tym się zgadzam. Szukam informacji głównie o nauce i z polskich mediów jedyne wartościowe wieści to można znaleźć tylko na Urania.

Porażką jest przykładowo polska wersja Google News z ich działem "Nauka i Technika", zawiera głównie kryptoreklamy produktów które chcą nam opchnąć (smartfony, procesory etc.)

Całkiem inaczej jest z np. [amerykańską wersją Google News](https://news.google.com/topstories?hl=en-US