Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 357
To miał być komentarz do jakiegoś wpisu, ale wyjdzie małe #oswiadczenie i #gorzkiezale. xD

Akceptacja to pierwszy krok do zdrowego dbania o siebie.

Troglodyci wierzą, że poniżając grubasów motywują ich do zrzucenia wagi. Tak naprawdę nie mają dość jaj żeby przyznać, że po prostu poniżają słabsze jednostki i muszą sobie dorobić do tego altruistyczną teorię, żeby nie dostrzec w sobie #!$%@? jakim jest. xD

A prawda jest taka, że dopiero akceptacja i polubienie siebie może skłonić taką osobę do pracy nad sobą. Bo co za różnica, że komuś nie działają kolana, kiedy ciągle słyszy, że jest bezwartościowym grubasem? Skoro jest bezwartościowy to nie ma sensu się starać coś zmienić i jedyne co zostaje to zagryzanie stresu. Jedyne źródło złudnej przyjemności w życiu.

#otylosc to choroba, ale nie powód do stygmatyzowania i poniżania tych osób. Nikomu się w ten sposób nie pomoże.

Prośba do ludzi cisnących po grubasach. Może pora się w końcu przestać oszukiwać, że to z troski? Po prostu jesteście toksycznymi ludźmi.
Tak samo jak incele gnojący kobiety w sieci "w trosce o moralną kondycję społeczeństwa".
Pobierz
źródło: comment_1635224980E3B9m8sgHDqo87r1URG1Rm.jpg
  • 139
@zordziu: Strasznie nie lubię tego całego body positive. Jako osoba, która przez większość dziecięcego i nastoletniego życia miała problem z nadwagą, mogę powiedzieć tyle, że body positive to szkodliwe gówno, promowane przez skrajnie odklejonych ludzi, którzy próbują zakłamywać rzeczywistość i naginać standardy. W praktyce to w ogóle nie działa i głupim #!$%@? nikt nie zmieni nastawienia społeczeństwa i nagle nie sprawi, że otyłość będzie atrakcyjna XD
Z drugiej strony jest też
@zordziu na TTV byl program Kanapowcy. Otyli mieli #!$%@? i wziac udzial w finalnym wyzwaniu. Zrob taki sam program dla kobiet to kwik bedzie slycha w innej galaktyce. Change my mind.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@zordziu: jako grubas w trakcie zrzucania, mogę ci powiedzieć że na c mnie tak nie zmotywowało jak 2 rzeczy. Kardiolog i podś#!$%@? jednego cyca, nomen omen też grubego, ale chudszego odemnie. Jak tylko on znowu będzie grubszy to mu, #!$%@? małemu, nie dam żyć xD
@zordziu: Nie zgadzam się. Oczywiście nie uważam, że kogoś trzeba piętnować ze względu na złe nawyki, bo to tylko pogarsza zdrowie psychiczne. Natomiast każdą chorobę trzeba leczyć. Tyle, że jak np. ktoś ma złamaną nogę to nie daje mu się rad, żeby to rozchodził lub nauczył się płynnie skakać na tej zdrowej. Otyłemu więc nie należy mówić, żeby poszedł poćwiczyć i mniej jadł, tylko np. zaproponować razem jakiś spacer, jak się
to po co ją zmieniać?


@Manymouse: Można jej nie zmieniać.

świadomi swojego ciała sami chcą o siebie dbać.


Świadomość ciała nie oznacza jakichś określonych działań i dążenia do wzorca. Można w dowolnym momencie uznać, że jestem w porządku i to mi wystarcza. Możesz przeżyć życie tak jak ci sie podoba.
@bigos555: Albo jest się samoświadomym, albo nie. Samoświadoma osoba ma powiedzieć:
- W sumie jestem gruby, mam szansę na przedwczesny zgon spowodowany zawałem. Organy przeciążone, obtłuszczone, ale spoko, jestem świadomy tego co robię, więc jest git.

No nie. To jest zwyczajne lenistwo i chodzenie na łatwiznę (nomen omen cechy osób otyłych).
@zordziu: większość otyłych jest otyła przez własną głupotę, tylko margines jest otyła przez jakąś chorobę.

Po drugie, masa otyłych wszystko traktuje jako hejt i nienawiść do grubasów. Szydzenie z otyłości, porównują z tym, jak ktoś np. powie, że to jest niezdrowe czy aby może zaczęła ćwiczyć, stosować dietę.

Aktualnie w social mediach jest ruch body positive, który jest szkodliwy i niestety coraz bardziej się nakręca. Jak widzę jakiegoś grubasa, który #!$%@?,
Samoświadoma osoba ma powiedzieć:


@Manymouse: Bez przesady, samoświadomość nie musi też się wiązać z jakimiś autoprelekcjami. Może się to odbywać na poziomie intuicyjnym. Zapewne uważasz się za w miarę świadomego a myślę, że nie robisz stale jakieś rytualnej samoanalizy przed lustrem mówiąc - tak obejrzałem dzisiaj film z puszką piwa zamiast biegać w tym czasie. Jesteś świadomy, że potencjalnie skróciłem swoje życie o kilkadziesiąt sekund i przyśpieszyłem degradację swoich narządów wewnętrznych
@zordziu: Nawet Seneka napisał o grubasach ze “moga sobie juz kamień nagrobny postawić” i ze „jedzą by wymiotować. Wymiotują żeby jeść”. osobiście nie znam większych leserow i bardziej zapuszczonych ludzi niż otyli . Otyłość to choroba psychiczna. Można łatwo się wyleczyć przestając jeść ale grubasy znajda tysiąc wymówek zeby tylko dalej moc żreć. Niszczą sami sobie życia, a jak dla mnie makaron ze smalcem popity monsterkiem nie jest tego warty.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@zordziu: te wszystkie kampanie love your body itd były pierwotnie skierowane wobec normalnych dziewczyn które dążyły do przesadnej szczupłości czym popadały w anoreksję a nie do otyłych prosiaków które szukają wytłumaczenia dla swojego lenistwa i obżarstwa