Wpis z mikrobloga

Jak sie umawiam np na 13 to wolę być o 12:30


@rafxyz44: Dla mnie przychodzenie za wcześnie jest tak samo niekulturalne jak spóźnienie się. Wolę żeby ktoś przyszedł 5 minut później niż 30 minut wcześniej.
  • Odpowiedz
@Kliko: zalezy gdzie jestescie umowieni, ale zawsze to bedzie slabe. Nie tylko w domu u gospodarza.
Bo moze ktos sie z Toba umowil na godzine x a chce Ci zrobic niespodziane.. a Ty juz tam czatujesz pol godziny.
Poza tym ktos sie czuje niezrecznie bo pol godziny... szkoda slow
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@rafxyz44: 30 min moze nie ale zawsze 15 min musi być w zapasie. Wiadomo czasem mozna sie spoznic z bliżej nieokreślonych przyczyn i wtedy obowiązkiem jest poinformowanie o tym. Na spoznialskich ha tfuu
  • Odpowiedz
  • 21
@Benzen tu chodzi bardziej o sytuację jak w pulp fiction, ze czekasz pod drzwiami do umówionej godziny, ja tak często robię, przyjeżdżam chwilę wcześniej i czekam w samochodzie. kwestia kultury
  • Odpowiedz
  • 3
@Kliko uwierz mi, tak robią.... Jeśli przychodzisz do firmy wcześniej to wytwarzasz niepotrzebna presję i możliwe, że trwa spotkanie jeszcze w miejscu gdzie mają Cię przyjąć. Nie przychodzi się wcześniej i tyle...

Jak ktoś nie pracował z klientami ten nie wie, że spóźnienie jest bardziej tolerowane niż przychodzenie wcześniej
  • Odpowiedz
@Kliko: czekam na kogoś na chacie i przygotowuję się. Umówione na 16:00, jest 15:40 wiec moge jeszcze postawić klocka. 15.42 dzwonek do drzwi. To jest niekulturalne w przychodzeniu wcześniej
  • Odpowiedz
@HonyszkeKojok: @QuDos:
Wymyślacie jakieś skrajne przykłady, gdzie nie spotykacie się w neutralnym miejscu, tylko jeden idzie do drugiego, i chcecie to ekstrapolować na wszystkie przypadki xD

W normalnej sytuacji druga osoba nie musi nawet wiedzieć, że tamta przyszła wcześniej.
  • Odpowiedz
@QuDos: Zabawne, że wspominasz o biznesowym savoir vivre, bo po wpisaniu tego hasła do gugla i kliknięciu w pierwszy link od góry pierwszy punkt mówi:

Bądź punktualny. [...] Wyjedź z domu godzinę wcześniej, niż zamierzałeś. Znacznie lepiej będzie poczekać w umówionym miejscu na spotkanie niż narazić się na irytację osoby, która dotarła na czas.
  • Odpowiedz
  • 7
@Kliko Teraz wyobraź sobie sytuację, że przyjeżdża ktoś do Ciebie na umówione spotkanie godzinę wcześniej. Nie byłbyś poirytowany tym, że masz jeszcze inne rzeczy do zrobienia, a ktoś już na Ciebie czeka? Z reguły przyjeżdża się na wyznaczona porę +/- 5 minut, lecz lepiej być spóźnionym niż być wcześniej. Gorzej jak spóźnisz się ponad 15 minut i ktoś na Ciebie czeka...
  • Odpowiedz