Wpis z mikrobloga

Mirki powiedzcie mi proszę jak możliwe jest wejść w dorosłe życie w tym kraju(nie wiem czy tylko w PL), w tych czasach?

Wynajem mieszkania nie pozwala na odłożenie jakiś konkretniejszych pieniędzy na własny kwadrat a dodatkowo płacisz komuś za mieszkanie do którego nic nie masz. Z drugiej strony kupno mieszkania za 450k(2 pokoje w normalnej lokalizacji w mieście wojewódzkim albo pobliżu, no takie minimum) jest #!$%@? niemożliwe. 450k kredyt bierzesz, spłacasz 700k xD Dodatkowo przy racie 2.5k(taka żeby nie zabiła w razie przestoju w pracy czy innych losowych przypadłości) to daje około 25lat.

Mając 24 lat i kończąc mgra zdolność uzyskam na te 450k może koło 30 roku życia, ale tylko może. I mam spłacać #!$%@? 45m2 w dwóch pokojach do 55 roku życia xD? Proszę wyprowadźcie mnie z błędu i że gdzieś machnąłem się w obliczeniach, błagam. W innym wypadku proszę mnie dobić, najlepiej dzisiaj przed północą to przynajmniej umrę rok młodszy. Pozdrawiam.

#gownowpis #zalesie #gorzkiezale #studbaza #mieszkanie #nieruchomosci #kupnomieszkania #mieszkaniedeweloperskie #kredythipoteczny #krakow ##!$%@? #oswiadczenie #oswiadczeniezdupy
  • 55
@gunwomen: z partnerem jest łatwiej bo może coś odziedziczy. We dwójkę szybciej też można coś odłożyć z samej pracy. No chyba że ktoś weźmie nic nieroba na partnera-wtedy nie ma ratunku. Ewentualnie jak ktoś naprawdę nic nie ma to pozostaje liczyć na mieszkanie od miasta z prawem wykupu na preferencyjnych warunkach.
@gunwomen Nie rozumiem

- wynajmij pokoj zamiast mieszkania
- znajdź sobie kogoś do obniżenia przeciętnych kosztów życia (np. wspomnianego wyzej mieszkania)
- zarabiaj więcej (np. zdobywając lepszą pracę dzięki nauce i rozwojowi po studiach)
- inwestuj i oszczędzaj
- spłacaj kredyt szybciej kiedy juz go uzyskasz

Nie rozumiem gdzie tu problemy