Wpis z mikrobloga

Dojeżdżam sobie codziennie drogą krajową do pracy (~20 km). Naturalnie mijam setki kierowców, zdarzają się tacy, którzy zapomną włączyć świateł - a że w koło szarówka, to zawsze mignę długimi, żeby obudzić zaspanych :)

Faceci zawsze podniosą rękę, podziękują i szybko włączą światła... a baby? xD

Zapatrzone w drogę, w ogóle nie kumają o co chodzi - ciemno na drodze a baba jedzie bez świateł i nie widzi, że jakoś ciemno przed autem xD

Dla mnie to jest w ogóle kosmos, że kobiety mają taki problem z jeżdżeniem. Ostatnio zabrałem się z jednym różowym z pracy (bo mieszkamy obok siebie a ja swoje auto miałem u mechanika) - to różowy jadąc 90 km/h krajówką nie wrzucała biegu wyższego niż 4 w Micrze 1.2 bo "nie potrzeba" xD

Inny różowy - mamy z pracy wyjazd, pod górkę i od razu trzeba skręcić w lewo lub prawo. Co zrobił różowy jak wyjeżdżał? Dał gaz w p---ę przy maksymalnie skręconych kołach i wylądował na ogrodzeniu. Przez 2 tygodnie auto u mechanika po tej akcji stało xDDDD

#rozowepaski #pracbaza #kierowcy #drogi #polskiedrogi
blunch - Dojeżdżam sobie codziennie drogą krajową do pracy (~20 km). Naturalnie mijam...

źródło: comment_WazZrmArTLjpr67sqbyz6OUbh3FsI7a8.jpg

Pobierz
  • 139
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@blunch: no fajne te różowe macie xD

Moim największym różowopodobnym wyczynem było z-------e w drzewko przy parkowaniu tyłem pimiędzy drzewkiem a budynkiem. Nic się nie zbiło
Aha, to była moja 1 jazda moim 1 autem xD teraz parkuje 3.5t z koniem na pokładzie no problemo.

Tak żeby jeszcze nosa utrzeć to mój starszy brat zrobił więcej kuku temu golfikowi
  • Odpowiedz
@blunch jeszcze za czasów jak zdawałem prawko (7 lat temu). Rozmowa dwóch babeczek w WORDZIE (przed egzaminem!):

- ej, a te lusterka to jakoś ustawiasz jak wsiadasz?
- tak, ale to tylko nimi coś ruszam dla ściemy, bo mogą za to oblać.

  • Odpowiedz
  • 6
@blunch sama mam koleżankę, która przy wyłączonych światłach na pustym skrzyżowaniu chciała jechać pod prąd, bo jak mówiła "jak nie ma innych samochodów to ja nie wiem gdzie jechać" ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@blunch: a ja ci powiem dlaczego tak jest. Bo nikt im nie powiedzial, bo nie ma obok na siedzeniu tatusia, ktory by wskazal co robi obecnie zle. Facet obserwuje i widzi jak ktos cos robi, a baba? Rozbeczy sie albo zadzwoni do kogos po pomoc, zero logicznego myslenia. Na stacje nie pojedzie, opon nie napompuje, plynu do spryskiwaczy nie sprawdzi.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@blunch: niby nie ma co generalizować, bo dużo różowych dobrze jeździ, ale faktycznie - jak migniesz niebieskiemu, to włączy światła, różowy się uśmiechnie i pomacha xD
  • Odpowiedz
@blunch A ja robie 200-500 dziennie dolnośląskie, lubuskie, wielkopolskie. A4, S8, S3, S5, A18 i w reszcie krajówek znam każdą dziurę w drodze i potwierdzam to. Do tego dorzucam ustąpienie z podporządkowanej. Czasami ciężko włączyć się na główną z wielu względów i liczy się uprzejmość a nie sztywne przepisy ruchu drogowego „mam pierwszeństwo to jadę”. W całej mojej historii jazdy samochodem, a zrobiłem milion km na miękko, kobieta wpuściła mnie z
  • Odpowiedz
@blunch: ja jak mrugnąłem dla różowej bo jechała bez świateł to się uśmiechnęła, pomachała mi cześć (tak wiesz, ręką w lewo i prawo) i pojechała dalej.... bez świateł XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
  • Odpowiedz
@blunch: A ja tam inną śmieszną sytuację miałem. Stała policja, jako przykładny obywatel mrugam 3 nadjeżdżającym samochodom. Akurat jakaś kobietka jechała, mrugnąłem, uśmiechnęła się, machnęła ręką i... wyłączyła światła xD
  • Odpowiedz
@mariecziek: Dokładnie. Moja bejbe jak jedzie w zabudowie to max 60 km/h i aż do samego j------o znaku kończącego. Prosta droga. Widać jak na dłoni, że zero policji to nie zacznie przyśpieszać już powiedzmy do tej 70 tylko dopiero za samiutkim znakiem. Z jednej strony prawidłowo bo przepisy z drugiej "jedź już k---a jedź, mniej policji już nie będzie!".
  • Odpowiedz
Inny różowy - mamy z pracy wyjazd, pod górkę i od razu trzeba skręcić w lewo lub prawo. Co zrobił różowy jak wyjeżdżał? Dał gaz w p---ę przy maksymalnie skręconych kołach i wylądował na ogrodzeniu. Przez 2 tygodnie auto u mechanika po tej akcji stało xDDDD


@blunch: możesz to jakoś rozrysować? xD Bo nie ogarniam xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@blunch: może nie w tą mańkę, ale mam koleżankę która 9 razy podchodziła do egzaminu praktycznego. Za 5 razem egzaminator poprosił ją o otworzenie pokrywy silnika, a ta poszła do tyłu i otworzyła bagażnik xD
  • Odpowiedz
jechała dale


@rasmor: Jest skrzyżowanie w kształcie litery "T" z czego ta dolna nóżka to firmowy dojazd do skrzyżowania. Skrzyżowanie jest na górce, więc wjeżdża się pod górkę. No i różowy pasek nie chciała chyba żeby mu się auto stoczyło więc laska wcisnęła gaz do podłogi mając skręcone koła xD No i wjechała w płot.
  • Odpowiedz