Wpis z mikrobloga

trochę ponad miesiąc, osoba będąca laikiem, zero wiedzy i nawet podstawowej znajomości swojego ciała, zAsad treningu. Nie ma szans.


@Duzy_Dziki_Zwierz: Ostatnio panuje jakaś moda na robienie z odchudzania fizyki kwantowej. Odchudzanie jest trudne dla osób mających dużą wagę początkową, dla osób chorych, dla osób bardzo źle zdyscyplinowanych (np. z depresją). Już nie przesadzajmy, że aby zrzucić 5 kg i ujędrnić ciało trzeba sobie prowadzić sto tabelek i dokładnie wyliczać treningi. xD
tak, ograniczyć jedzenie o "trochę" . Zwiększyć aktywność "trochę" a potem z tego trochę robi się zamieszanie i jojo. Bo mentalny opas znalazł milion wymówek żeby zjeść kebaba i poleżeć przed telewizorem ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Duzy_Dziki_Zwierz: Jeszcze 10 lat temu nie było dostępnej powszechnie wiedzy na temat treningów. Posiadanie własnego trenera to już w ogóle był kosmos. A jakoś kobiety przed wakacjami się odchudzały i miały
@Shanny: schudnąć, a zrzucić wagę, to dwie różne rzeczy.
schudnąć, a ujędrnić, to też dwie różne rzeczy.
Ponad miesiąc, a pół roku na przykład, to też dwie różne rzeczy. W 4 tygodnie taki amator to co najwyżej trochę wody i treści jelitowej zrzuci. On uzna, że schudł. A ja powiem, że zrzucił wagę. Ale Janusz i Grażynką się cieszą, bo na wadze 2-4 kg mniej ( ͡° ͜ʖ ͡
W 4 tygodnie taki amator to co najwyżej trochę wody i treści jelitowej zrzuci. On uzna, że schudł. A ja powiem, że zrzucił wagę. Ale Janusz i Grażynką się cieszą, bo na wadze 2-4 kg mniej


@Duzy_Dziki_Zwierz: No i fantastycznie. Brzuch się zrobi mniejszy, będą się czuli lżej i będą mieli bazę pod dalsze treningi. Naprawdę nie każdy jest ulanym zwierzęciem. Normalnej osobie wystarczy przed wakacjami.
@Shanny: No właśnie też mi się tak wydawało. I u mnie dopiero BARDZO radykalne obcięcie kalorii i bardzo radykalne zwiększenie ilości ruchu (bo on był i to sporo) przyniosło efekty, a i to nie jakieś oszałamiające. A mówię nie o otyłości, tylko chudzielcu z małym brzuchem. Zupełnie płaski nie jest do dziś, a zacząłem rok temu w marcu ;)
@Herubin: 0,5kg na tydzień to maks, czyli jakby nie patrzeć wychodzi maks 4kg w dwa miesiące. Dla osoby która nigdy wcześniej tego nie robiła - nie do osiągnięcia.
Po pierwsze - wiedza. Trzeba wiedzieć, ile jeść. Przy braku wiedzy jest bardzo duża szansa, że osobnik się po prostu zagłodzi i zachoruje po dwóch-trzech tygodniach i wtedy bye bye dieta.
Po drugie - dyscyplina. Człowiek który #!$%@? i nagle przejdzie na duży