Wpis z mikrobloga

#lacunafabularnie

Ten wpis poświęcony jest pytaniom, dotyczącym aktualnej rozgrywki w przygodzie w czasach Krucjat. Na pewno o czymś zapomniałam albo niedostatecznie jasno opisałam, więc nie krępujcie się pytać.
  • 262
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lacuna Zauważyłem pewien problem. Nie wiem, czy takie było zamierzenie, ale wojska Jihadu nie mają praktycznie żadnych szans przeciwko zgarnizowanej armii krzyżowców w miastach. Może nie łapię mechaniki, ale jak lekko zbrojni włócznicy czy kawaleria ma odnieść zwycięstwo przeciwko pancernej piechocie na murach albo w polu? Znaczy w polu bardziej, ale nadal. Przydałaby się jakaś niemięsoarmatnia jednostka piechoty po stronie jihadu. Planujesz coś z tym zrobić?
  • Odpowiedz
@SirSherwood: Tak, jakakolwiek potyczka kończy turę.
@Mnichuy: Gra i tak uciekła na discordy, więc nie chcę wprowadzać dodatkowych obostrzeń. Poza tym zasady określiłam na początku gry. Ich zmiana w trakcie będzie nie fair wobec graczy, którzy nie śledzą na bieżąco rozgrywki, a takich jest zawsze koło 60% patrząc na wyniki ankiet poprzednich przygód.
Respawn wpada właściwie pod tę samą kategorię - wyjąwszy Asasynów gracze otrzymali możliwość powrotu do
  • Odpowiedz
@lacuna: Mam pytanie odnośnie tej całej akcji z zabitym asasynem. Torturowali i zabili asasyna nie w swojej turze. A sam asasyn zbytnio czasu na reakcje nie miał. Odpisał o 15, być może w pracy był i nie miał zbytnio czasu na reagowanie. Uważam to za nie sprawiedliwe dla gracza. Człowiek siedzi w pracy i kiedy go nie było, zaczęły się tortury jego postaci, gdzie nawet nie mógł zapobiec zniszczeniu ręki.
  • Odpowiedz
@SirSherwood: Asasyni to z założenia gracze aktywniejsi od pozostałych, na równi z generałami. Miloszun otrzymał możliwość reakcji na oblężenie Bejrutu, a rozstrzygnięcia na które czekało kilkunastu graczy przesunęłam z tego powodu o jeden dzień. Miloszun nie odpowiedział, więc losowałam wydarzenie za niego (ucieczkę, walkę na ulicach lub zaszycie się w mieście). Po schwytaniu losowałam również szansę na ucieczkę. Nie mam sobie nic do zarzucenia.

Krucjata wzięła los Hassana w swoje
  • Odpowiedz
@SirSherwood: kolego, na spokojnie: czemu ten assasyn, skoro nie miał czasu, to przy odpisywaniu nie dał znac nikomu typu „przepraszam, nie mam teraz możliwości odpisać. Dajcie mi X h.” Przecież każdy by to zrozumiał. Skoro grał w Bingo z @Queltas to widać było ze mu pasuje.
Miłego wieczoru
  • Odpowiedz
To ja może tylko powiem, że nie mam nic nikomu za złe. To tylko gra i do tego nieźle się uśmiałem! Fajnie by było dłużej pograć, ale los zdecydował inaczej. Może następnym razem

  • Odpowiedz
@lacuna:
Ej, bo mamy małą sprzeczne info:

2.Czy wpadniecie w zasadzkę i wygranie bitwy zatrzymuje pochód (bo bitwa zajęła trochę czasu?)

Nie

Czy po ataku na miasto tura wojsk się kończy? Nieważne czy atak się uda czy nie? Oraz nieważne czy to konnica
  • Odpowiedz