Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki, czy jest sens wiazac sie z dziewczyna o nizszym statusie spolecznym?
Poznalem dziewczyne ktora jest calkiem ladna i sympatyczna, ale obawiam sie ze czasami nadajemy na innych falach.
Ona jara sie kiepska muzyka glownie z radia, slabymi tandentymi filmami, nie ma zbyt wielu zainteresowan. Za to jest calkiem ladna i z natury sympatyczna co mi sie w niej podoba.
Do tego ja jestem po studiach i pracuje za w miare dobre pieniadze, a ona nie ma nawet studiow i pracuje po szkole policealnej jako pomocnik fizjoterapeutki, na reke ma moze ~2k zl.
Nie mysle nad tym na powaznie aby byl z tego jakis mega dobry zwiazek i dzieci, ale chcialbym sie z nia pospotykac, moze cos by miedzy nami zaiskrzylo i byloby fajnie, ale z drugiej strony nie wiem czy jest sens.

Ja zawsze wolalem sie skupiac nad samorozwojem, przez co jestem cale zycie sam. Ona akceptuje mnie takim jakim jestem i podoba mi sie to w niej ale nie chce ja tez zanudzac moimi dywagacjami na rozne tematy, moim gustem filmowym czy muzycznym. Z tego co wiem to ona nawet chyba zadnych ksiazek nie czyta.

Ona tez pracuje po 12 godzin dziennie i ma malo czasu na cokolwiek. Ja pracuje po 8 i u mnie to lepiej wyglada.

Jej plusy: jest ladna, jest mila, jest sympatyczna, chyba jej sie podobam.
Jej minusy: brak studiow, slaba praca bez perspektyw, brak zainteresowan, kiepski gust filmowy, kiepski gust muzyczny.

Chcialbym poznac dziewczyne z ktora dzielilbym podobne zainteresowania chociazby wzgledem filmu czy muzyki czy innych spraw, ale nigdy takiej nie spotkalem.

#rozkmina #problem #zwiazki #rozowepaski #seks

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 57
DobryPotwór: „Zainwestuj” w nią. Jeśli poświęci się kobiecie swoją uwagę, uczucie i czas to może się niesamowicie rozwinąć. Wręcz rozkwita. Nabiera pewności siebie o odwagi. Może jest tylko asystentką, ponieważ wcześniej nikt w nią nie uwierzył? Może trzeba ją delikatnie zachęcić do zmian (szkolenia siebie, zmiany pracy)?

Powodzenia!

Zaakceptował: kwasnydeszcz}
@AnonimoweMirkoWyznania: tez miałem takie coś tylko ze gust był nawet spoko (nie mój typ muzyki ale spoko) filmy tez lubiła fajne ale... była po szkole zawodowej... super się z nią dogadywałem i wgl aż w końcu ją namówiłem (większymi zarobkami i mniejszą ilością pracy) na zaoczne liceum i zaraz studia i powoli się to wszystko zmienia opowiadała mi o nowych rzeczach jakie poznała w szkole i wgl... myśle ze to dobry
@AnonimoweMirkoWyznania: daj kobiecie spokój i znajdź kogoś godnego królewskiej korony. Sam jestem programistą i zarabiam dobrze. Moja panna po studiach, ale pracuje za minimalną krajową. Zaczynaliśmy się spotykać, to też nie miała wielkich zainteresowań, to co inni. Do tego cicha i skromna, bała się wszystkiego. Ukierunkowałem ją trochę (muzyka, filmy, ciekawe strony). Słaba językowo była, to poświęciłem trochę czasu i posiedzieliśmy razem nad tym. Dzięki temu mimo, ze pracuje dalej za