Byłem dziś w zajebistym miejscu. Malutka wieś, z której wszędzie jest daleko i w której nic nie ma. Dzieci do podstawówki mają 3 kilometry (40 minut pieszo), a połowa drogi idzie przez las. Do małego spozywczaka też 3 kilometry. Do najbliższego czynnego przystanku autobusowego 2 kilometry. Do miasta powiatowego 16 kilometrów, a do Wojewódzkiego 31 km.
Takie miejsca mają swój klimat. Najfajniejsze jest to, że aby wydostać się z tej wsi trzeba
@czykoniemnieslysza: widziałem, że ludzie mieli alarmy i systemy kamer w Bieszczadach, ale wątpię, żeby to było podłączone pod system, który wysyła ochroniarzy. Przypuszczam, że bardziej chodziło o efekt psychologiczny i możliwość nagrania potencjalnego przestępcy. W sumie jeśli miałbyś alarm i kamery podpięte wpięte w jakiś system, który odpalisz na smartfonie, pewnie mógłbyś sam zawiadomić policję w momencie zdarzenia.
@piteight: z tym, że policja przyjedzie po nie wiadomo jakim czasie, a ochroniarze mają w umowach kiedy najpóźniej mogą przyjechać, aby nie było kary. Tak przynajmniej słyszałem z różnych ochranianych zakładów, w których pracowałem.
Własny monitoring i system alarmowy to dobry pomysł. Pytanie tylko co zrobisz, gdy zobaczysz na zdjęciach 5 karków plądrujących ci chatę ;)
Sam monitoring jako źródło dowodów to też różnie bywa niestety. Sądy lubią mieć to w
@czykoniemnieslysza: wyłącznie dojazdy, szczególnie jak ktoś nie pracuje na miejscu. koszenie trawy choć obowiązkiem to robisz to u siebie, nie uważam tego za minus chyba że mieszkasz na totalnym odludziu i sam sobie musisz odśnieżyć setki lub dziesiątki metrów drogi to wtedy tak. Duża odległość do sklepu nie jest minusem, robisz zakupy na tydzień lub dwa. Brak kina to nie problem bo można się wybrać akurat tutaj dojazd nie jest takim
@czykoniemnieslysza: możesz, ale jak ma więcej niż 5000m2, to KOWR ma prawo pierwokup (to wydłuża procedurę zakupu o około miesiąc). Większe problemy są z zakupem działki o powierzchni powyżej 1 hektara.

Sam kupiłem dom na działce o powierzchni trochę ponad 50a i płace sobie niski podatek rolny, a rolnikiem nie jestem. Jest tak dlatego, że moja działka jest oznaczona jako grunty orne zabudowane w ewidencji gruntów.
Jak się żyje w rejonach oddalonych 30 km od najbliższego powiatowego i 50 km od wojewódzkiego? Czyli w rejonie gdzie są w zasadzie same mniejsze i większe wsie. Mieszkam od urodzenia w wojewódzkim i coraz mniej korzystam z atrakcji miasta, coraz bardziej cenię sobie spokój. Może ktoś podzieli się doświadczeniami z życia codziennego w takich miejscach.

#zycienawsi #prowincja #wies
czykoniemnieslysza - Jak się żyje w rejonach oddalonych 30 km od najbliższego powiato...

źródło: 1

Pobierz
@zimowyporanek: Bardziej mam na myśli sąsiadów za ścianą i ogólne wady życia w blokach które są w każdym mieście podobne. A jak dla mnie w mieście gdzie jest ogólnie cisza i spokój (brak tramwajów za oknem itd.) wady życia w bloku jeszcze bardziej się potęgują bo każde pierd**cie urasta do wydarzenia. Więc: mieszkanie w mieście średniej wielkości w bloku to dramat.
@dzieju41: Posiadam na ten temat twarde dane. Badanie przeprowadzone przez IDzD w latach 2012-2022 na terenach Polski południowej w gminach wiejskich położonych w terenach wyżynnych województw małopolskiego i opolskiego wykazało że 85% mieszkańców ma FAS i nie myje zębów przed spaniem, gdzieś miałem abstrakt z tego badania, podeślę Ci zaraz po śniadaniu
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak się mieszka w domu na wsi samemu? Dostałem w spadku dom po babci, stary drewniany domek można powiedzieć chatę, i ponieważ teraz wynajmuję i sporo płacę a pracuję zdalnie, to zamierzam przenieść się tam. Tylko trochę się boję bo jednak będę sam. Wychowałem się w bloku. Jak to jest mieszkać samemu w domu? A jeśli ktoś mnie napadnie? Jak się zabezpieczyć? A może niepotrzebnie panikuję?
#pytanie #wies #
Kupiłem cukierki, ale je zjadłem bo długo nikt nie przychodził. 20 min temu podjechał samochód z dzieciakami, w sumie trochę lipia że samochodem ale dałem im po piątaku. Przed chwilą przyjechała czwórka ale na rowerach i przebrani dostali po 10zł.

W portfelu zostało mi całe 50zł, jak kolejni przyjdą pieszo to dostaną, a jak samochodem to nie wiem, rzucę im po śląskiej i niech spieprzają ¯\(ツ)/¯

#halloween #wies #zycienawsi
tak ci pierwsi co samochodem podjechali byli bez przebrań


@K-S-: No to lipa. Guano by dostali. Nie ma nic za darmo.

Cos jak siorka brala slub (ja swiadek) Jade ze szwagrem od niego z chaty do siorki i jakies zule widza postrojone auto to robia "brame". #!$%@? ich jak psow i nic nie dostali.

Nieco dalej (tez jakis taki ewenement) ale juz z pomyslem. Jaies kwiatki (nie wiem czy nie ze
facet którego znałem/klient, chociaż na wsi przy leczeniu krów każdy jest klientem/znajomym nie ważne czy dzwoni często czy rzadko - dwa dni temu się powiesił

ogarnięty człowiek, szanowany na terenie gminnej społeczności, bez długów, porządek w gospodarstwie bez najmniejszych zastrzeżeń, każdemu dziecku pobudował dom albo w Łomży albo w Warszawie, powiesił się #!$%@? wie dlaczego. Miał 58lat.

jak do niego jeździłem to nigdy nie narzekał, zawsze płacił, zero pesymizmu w oczach, i
smutny_login - facet którego znałem/klient, chociaż na wsi przy leczeniu krów każdy j...

źródło: Screenshot 2023-08-27 at 20-56-32 suicide Szukaj w Google

Pobierz