Od dłuższego czasu śni mi się dziadek, który zmarł 2,5 miesiąca temu. Dziś w nocy sytuacja była o tyle dziwna, że śnił mi się jako żywa osoba, ale ja wiedziałem, że on nie żyje. We wcześniejszych snach nie miałem tej świadomości, że on nie żyje, a mimo wszystko jest obecny. I pierwsze co zrobiłem to zapytałem jak tam jest po drugiej stronie. Zaczął śmieszkować i powiedział coś w stylu, że istnieje życie
@weeden: Ważna kwestia, która mi się teraz przypomniała. Był obecny przy tej rozmowie też mój tata, syn dziadka. Na końcu tego snu wszyscy trzech wstaliśmy i zaczęliśmy się modlić za dziadka. Jakiś znak?
  • Odpowiedz
@ZglaszamToDoProkuratury: Klientem oczywiście jest najbliższa rodzina, ojciec, matka lub dzieci zmarłego, to z nimi wszystko jest załatwiane, spisywane, jeśli chodzi o zasiłek pogrzebowy to też tak to działa. Chociaż rzeczywiście, pytanie ciekawe, ale to tak jak - nie wiem czy to akurat dobry przykład, ale tak mi przyszło do głowy - w przedszkolu. Klientem jest dziecko czy rodzic?
  • Odpowiedz