tak sobie myślę... posługa wobec zmarłego jest obowiązkiem chrześcijanina. plemnik połączony z komórką jajową (nawet niezagnieżdżony) według anty-invitrowców to już jest życie.
czy w takim razie katolicy powinni organizować pogrzeb po każdym seksie z którego nie wyszła ciąża? (pomijam to, czy zawsze się plemnik i jajowa połączą, bo chyba lepiej niepotrzebny pogrzeb, niż odmowa posługi zmarłemu).
bo tak by chyba z powyższego wynikało.
#przemyslenia #invitro #katolicyzm #wiara #4konserwy
@Galvay: nie, bo nie każdy seks kończy się zapłodnieniem (podobną głupotą jest mówienie, że masturbacja to kanibalizm, ale to opowieść na inny wieczór). o wielu ciążach się nie wie, bo na bardzo wczesnym etapie występują poronienia, których np. kobieta może nawet nie rozpoznać (często tak przebiega pierwsza ciąża - poronienie może wyglądać jak lekkie plamienie lub krwawienie).

NATOMIAST coraz częściej zdarzają się pogrzeby tych "zlepków komórek", bo od 2007 r. jest
W Polsce która wiele zawdzięcza katolickiej wierze, gdzie praktycznie całe społeczeństwo uważa się za ludzi wierzących dochodzi do debilnych dyskusji o religie w szkołach, o usunięcie krzyża z miejsc publicznych. Wielkie poruszenie wywołał kandydat na prezydenta mówiący Szczęść Boże. Inne kraje jak Wielka Brytania czy Stany Zjednoczone mają pieśni patriotyczne zaczynające się od słów "Boże Chroń" na banknocie $1 jest fraza "Bogu Ufamy". Tylko Polacy nie potrafią uszanować wiary i tradycji swoich
Są tutaj jakieś ateistyczne prawaki czy jestem sam?
Powiem wam coś, strasznie irytuje mnie mieszanie kwestii wiary w politykę. Przecież to jest zupełnie NIEISTOTNE jakiego wyznania jest dany kandydat, nie powinno mieć to żadnego znaczenia. A jak wygląda rzeczywistość? Palikot i jemu podobni (np. Ryfiński) jako ważny punkt swojej polityki obrali naśmiewanie się z katolstwa, przeciwny biegun czyli Braun w swój program wstawia jakieś głupoty nt. fikcyjnych postaci z książek fantasy. Kiedyś
że bez wielkiego bata nad głową w postaci piekła i jezuska byśmy się radośnie zabijali


@mamnatopapiery: mniej więcej to pisał Dawkins w Bogu Urojonym stwierdzając, że takie wyznanie wiary to zwykłe asekuranctwo. Ale nie wiem czy wychwyciłeś co miałam na myśli: przepisy w treściach zahaczających o ideowe (aborcja, eutanazja, prostytucja, narkotyki) muszą się opierać na jakimś systemie wartości. W przypadku Polski jest to krąg kultury chrześcijańskiej, co wynika z tradycji. Nie