Dzięki nieocenionej pomocy @morq udało się wykonać bota wrzucającego codzienne czytanie z Ewangelii. :)

przykładowy wpis widzicie tutaj: http://www.wykop.pl/wpis/12105453/wtorek-w-oktawie-wielkanocy-ewangelia-wg-sw-jana-2/
(w planach jeszcze delikatna zmiana formatowania, ale wypok na razie stawia opór)

walczymy z wymówkami, że katolicy nie mają czasu na czytanie Pisma Świętego. teraz sprawa jest prosta: nie ma Biblii, nie ma mirko. :)))

---
✝ spam codziennie krótko po północy
✝ tag do obserwowania (lub czarnolisto) to #ewangelianadzis

--
jednorazowo wołam:
Pobierz
źródło: comment_kvwTmqqzBguNRqe5h6TV9GsRYvaUomW8.gif
Bardzo lubię rzeczową krytykę religii, jako że wytykanie głupoty i hipokryzji jest nieocenioną pomocą w jej usuwaniu. Niestety, nie każda krytyka jest rzeczowa. Chciałbym się tutaj ustosunkować do pewnych partii ostatniego postu (http://www.wykop.pl/wpis/12080757/religia-jest-bajka-dla-doroslych-tak-samo-jak-sw-m/) @pierre-van-hooijdonk:

Ludzie nie mogli pogodzić się z faktem śmierci i niesprawiedliwości życiowej, dlatego wymyślili ideę życia wiecznego (czy też zmartwychwstania lub reinkarnacji) by dodać sobie otuchy i żegnać się ze światem happy endem.


Koncepcja „życia wiecznego” tudzież
Przykładów jest sporo, zazwyczaj jednak dotyczą one konkretnych aspektów niż religii jako - takiej:

- Ksenofanes z Kolofontu - krytyka antropomorfizacji
- Sokrates - krytyka politeizmu z poziomu filozoficznie wydedukowanych cech Absolutu
- J.P. Sartre - "wycieranie sobie twarzy" Bogiem jako ucieczka od wolności i odpowiedzialności
- B. Russel - systematyczna krytyka "dowodów" na istnienie Boga i trochę mniej systematyczna krytyka spójności chrześcijaństwa
- F. Nietzsche - bardzo ostra satyra na resentyment
Tak na święta, od mojego przyjaciela księdza dot. tego o czym ostatnio rozmawia się na wykopie.

19 Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,

co i los zwierząt;

los ich jest jeden:

jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,

i oddech życia ten sam.

W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt,

bo wszystko jest marnością.

20 Wszystko idzie na jedno miejsce:

powstało wszystko z prochu

i wszystko do prochu znów wraca.

21 Któż
@KartaSieciowa: Nawet nie wiesz jaki problem dla osob wierzacych to jest.
Przyjecie Chrystusa w formie oplatka to punkt kulminacyjny mszy swietej. Jezeli osoba ma celiakie to co ma robic? Nie przyjac ciala Chrystusa? Niby mozna przyjac, ze Bog rozumie takei sprawy, ale zadna oficjalna wykladania o tym nie mowi. Wziac normalny oplatek i potem miec rozwolnienie i lezec w lozku przez 2-3 dni?
Bardzo dobrze, ze kosciol wprowadza bezglutenowe oplatki, mega
#chrzescijanstwo #wiara troche #coolstory i moje #przemyslenia

Dlaczego straciłem wiarę?

We wrześniu skończę 21 lat. Od małego bylem wychowywany w wierze katolickiej. Urodziłem się w sporej rodzinie, gdyż mam trójkę rodzeństwa i zawsze wspólnie z nimi i rodzicami chętnie chodziłem do kościoła. Matula zabierała nas na msze dla dzieci - śpiewałem. czynnie uczestniczyłem w liturgii słowa. Matula chciała nawet zapisać mnie na przykościelnej scholi, ale bracia zaczęli się ze mnie naśmiewać i
@Maliszak: Nie do końca rozumiem. Straciłeś wiarę w Boga (zostałeś ateistą i uważasz, że nikt taki jak Bóg nie istnieje), czy po prostu odszedłeś od religii. Twój tekst to głównie zarzuty wobec kościoła i kleru, a nie ma prawie nic o Bogu. Jest dużo osób, które olewają kościół ale nadal wierzą w Boga an swój sposób. Być może Twój ksiądz-pedagog porzucił kapłaństwo, ale wciąż wierzy w Boga?
Mam pytanie do osób wierzących związane z aktualnymi Świętami. I z góry uprzedzam: nie chcę żadnej #gownoburza. Naprawdę zależy mi na rzeczowej odpowiedzi.

Dla chrześcijan śmierć Jezusa (a także - może przede wszystkim - jej sposób) jest centralnym i definiującym wydarzeniem ich religii. Tak mnie uczono na katechezie: Jezus bardzo nas kocha, bo dał się poniżyć, torturować i wreszcie zabić dla naszego zbawienia. Tak wiele wycierpiał dla nas i za to
@alkan: Biblista ks. prof. Józef Kudasiewicz uważa, że dla zrozumienia teologii i etosu krzyża "trzeba choć trochę zapoznać się z krzyżem jako narzędziem męki i śmierci i przyjrzeć się cierpieniom krzyżowanego człowieka. Ukrzyżowanie było karą rzymską, a nie żydowską. Prawo żydowskie przewidywało ukamienowanie".
Zacytujmy fragment artykułu biblisty ("Kilka słów o krzyżu i ukrzyżowaniu", dwumiesięcznik "Szum Nieba"):
"Ponieważ ewangeliści nie zostawili nam opisu tej kaźni, dlatego musimy ją odtworzyć w oparciu o
@alkan:

Krzyżowanie zostało wynalezione przez Persów w IV w. przed Chr. i udoskonalone przez Rzymian w I w. przed Chr.

1. Ukrzyżowanie to najbardziej bolesna metoda pozbawienia życia wynaleziona przez człowieka.
2. Było zarezerwowane przede wszystkim dla mężczyzn winnych szczególnie ciężkich zbrodni. Jezus odmówił wypicia wina, działającego znieczulająco, zgodnie ze Swoją obietnicą z Mt 26,29: " Powiadam wam, odtąd już nie będę pił z tego owocu winnego aż do dnia, w
Religia jest bajką dla dorosłych, tak samo jak św. Mikołaj jest bajką dla dzieci. Ludzie nie mogli pogodzić się z faktem śmierci i niesprawiedliwości życiowej, dlatego wymyślili ideę życia wiecznego (czy też zmartwychwstania lub reinkarnacji) by dodać sobie otuchy i żegnać się ze światem happy endem. Niestety po śmierci nasz mózg obumiera a razem z nim nasza świadomość - śmierć jest końcem, dalej nie ma już nic.

Religia jest odpowiedzią na naturalny
W Biblii jest masa nieścisłości i fałszu: świat ma ok 6000 lat, wszystkie zwierzęta świata zmieściły się na Arce a cała ludzkość pochodzi od jednej pary, więc mamy tu do czynienia z dosyć hardkorowym kazirodztwem! Jak to rozumieć?

Dodam jeszcze, że Biblia jest sama ze sobą sprzeczna: taki szalony problem pojawia się już w 2 rozdziale Biblii, gdzie podany jest alternatywny, inny od pierwszego opis świata i naprawdę nie da się ich
no może z grubsza jest jakimś źródłem historycznym, ale strasznie wybrakowanym i jednostronnym. Ile po drodze zostało wycięte to żydzi jedni wiedzą. Historia jest naciągnięta pod tezę narodu wybranego, a potem pod naukę Jezusa.


@bluehawaii91: zostało to bardzo dobrze wyjaśnione tutaj:

http://analizy.biz/marek1962/historycznosc.pdf
(od strony 4)

Biblia jaką znamy dziś jest dużo bardziej wiarygodna jako "zapis oryginału" niż jakakolwiek inna książka starożytna.