Hejka mam pytanko! Wczoraj ze znajomymi wybraliśmy się do pewnego lasu ale nie było miejsca na parkingu, a na przeciwko parkingu w uliczce dojazdowej do jakiegoś domu stało pare aut to i my tam swoje postawiliśmy. Po przyjściu znależlismy za wycieraczka wezwanie, że mamy się zgłosić do straży leśnej w tym a tym terminie, w celu złożenia wyjaśnień.
Nie pasuje mi ten termin ani nie chce mi się nigdzie jezdzić - mogę
Nie pasuje mi ten termin ani nie chce mi się nigdzie jezdzić - mogę
Co robić? Olać czy walczyć?
#prawo #strazmiejska #mandat
Ha tfu na nieszanujacych zieleni, taki problem 100-200m zaparkować dalej?
Zapłacę zią. Stac mnie :)