Jakaś ku*wa je*ana chodzi po osiedlu i strzela codziennie foty, ustrzeliła mi już dwa mandaty za parkowanie. Mam pytanie, czy jest jakaś aplikacja która umożliwia wysyłanie szybkich zgłoszeń do straży miejskiej? Czy ten ktoś specjalnie się fatyguje? #strazmiejska #mandat
@babynek: Jest aplikacja w której wgrywasz fotki, podajesz podstawowe dane dot. miejsca, czasu, auta i wykroczenia i generuje Ci gotowe pismo do wysłania. To pismo potem wysyłasz mailem do miejskich albo na stopagresjidrogowej policji i oni prowadzą czynności. Część spraw wymaga osobistej fatygi, przesłuchań, ale dla niektórych - szczególnie podających się za tzw. "miejskich aktywistów" - to styl życia. Znam historię kobiety z mojego miasta, która w skali miesiąca dokonuje około
  • Odpowiedz
@Twingoer: @Karoleer: to chyba wynika z niezrozumienia sprawy. To JA postawiłem samochód w złym miejscu i to ja zostałem zobligowany do podania sprawcy wykroczenia jako właściciel samochodu. Zgłosiłem przez epuap siebie bo to ja spowodowałem wykroczenie i za to dostałem mandat 100 zł.
  • Odpowiedz
Właśnie dostałem list z mandatem za parkowanie na przejściu. #!$%@? mać, jest parking na jakieś 6/7 samochodów żeby zaparkowały równolegle, więc ludzie parkują na skos przy czym wjeżdżają kołem na chodnik. Robią to po to żeby #!$%@? było gdzie zaparkować. Za szybą nie miałem żadnego mandatu, a dopiero przyszedł list. Czy jest jakaś szansa na opóźnienie w płaceniu lub niepłaceniu?

#mandat #strazmiejska #policja
Byłem dziś na #strazmiejska jako świadek, który ujawnił wykroczenie w postaci niezgodnego z przepisami parkowania (po ludzku #!$%@?łem kogoś hehe). Miły pan objaśnił mi, że akurat w dzień po wysłaniu do mnie wezwania sprawa została prawomocnie zamknięta (mandat przyjęto) i w związku z tym nie może ode mnie przyjąć zeznania.

Plot-twist polega na tym, że niezłożenie zeznania obarczone jest karą grzywny nie mniejszą niz 50zł.
Z deszczu pod runnę
A jak wam
@kilobit: jakieś tam bzdury opowiadasz.. jak sprawa zamknięta to niby do czego chcesz składać zeznania..
poza tym nie w każdym przypadku potrzeba świadka - jeśli samochód wciąż stał na zakazie to twoje dalsze uczestnictwo jest zbędne.
  • Odpowiedz
czy istnieje jakiś sposób, żeby ukarać parkujących gdzie popadnie na osiedlu, które nie jest oznaczone jako strefa zamieszkania? sąsiad na wózku musi jeździć po drodze, bo paniusia w bmw stwierdziła, że "tu przecież nie ma zakazu" i zastawiła prawie cały chodnik. chodniki są zastawione notorycznie, nawet mimo wolnych miejsc (10m bliżej klatki, no oszczędność jakby tirowiec tirowca wyprzedził). nawet na skrzyżowaniach czasem zostawiają swoje szroty xD
słyszałem, że policja/SM na takich osiedlach
A tutaj co chwila wielka afera, bo książę musiał zmienić pas przy omijaniu


@Rabe: ciągle mówimy o Puławskiej? Bo tam to nie jest kwestia zmiany pasa, tylko zablokowania 1/3 ulicy codziennie rano. A jakie są tam codziennie korki, to już każdy może sobie sam sprawdzić na mapie Google.

Wczoraj widziałem też jak człowiek jechał prawym pasem na Puławskiej. W pewnym momencie zatrzymał się, włączył awaryjne i wysiadł z samochodu. Poszedł do
  • Odpowiedz
logika straży miejskiej - ktoś parkuje tam gdzie nie wolno? Załóżmy blokadę żeby postał tam jeszcze dłużej a mandat i tak dostanie


@Zales360: tu właśnie dobra logika - chcesz samochód to dzwoń i płać, kilka-kilkanaście godzin i sprawa rozwiązana, mandat wystawiony... a nie zabawa z wypisywaniem wezwania, rok czasu #!$%@? się z wysyłaniem pism, kombinowanie ze wskazaniem sprawcy wykroczenia, wnioski do sądu itd.

@l-_-l: i poza mandatem ~100zl zapłacić za
  • Odpowiedz
@devel9k: @shdw: Za hol płaci miasto i przez 6 miesięcy nalicza właścicielowi dodatkowo opłatę za parkowanie oraz stara się go znaleźć. Po 6 miesiącach gmina automatycznie staje się właścicielem wraku. Ma też prawo ubiegać się o kasę za holowanie i parking od poprzedniego właściciela, ale pewnie rzadko się to udaje.
  • Odpowiedz
@crahn: Zdecydowanie, najlepiej chlapnąć jakiegoś oleju w podszybie tak żeby z pod samochodu była plama, dzwonisz na sm i zgłaszasz ze stoi samochód bez tablic z widocznymi wyciekami i wtedy w trybie przyspieszonym zabierają wraka bo „ekologia”
  • Odpowiedz
Szedłem sobie z lustrzanką przez miasto, widzę czarnych wypisujących mandat typowi w aucie. Podszedłem (odległość jakaś 6-8m), pstryknąłem im fotkę, a Ci mnie zatrzymali i wylegitymowali za utrudnianie interwencji xDD, później chcieli ustalić redakcję w jakiej pracuję, chciał legitymację, a na końcu typ stwierdził, że żaden ze mnie dziennikarz, bo nie znaleźli mnie na bębnie czy jestem dziennikarzem czy nie. Na nic zdały się tłumaczenia, że mam JDG z wpisaną działalnością reporterską.
@fakeman no, szkoda ze spoleczenstwo to akceptuje. W innych krajach jest kulturalna policja, przedluzenie przepisow, sluzba obywatelom. A my ich nazywamy panie wladzo. Jakby mieli jakas wladze wielka.
  • Odpowiedz
legitymowanie nazywasz represją? ;)


@xTortox: BEZPODSTAWNE legitymowanie - tak, jest represją.

On Cię tylko wylegitymował, do czego ma pełne prawo


nie, nie ma pełnego prawa. art 15 ustawy o policji i rozporządzenie o wykonywaniu niektórych uprawnień~ wprost na to wskazują.
  • Odpowiedz
#plebiscytnienawisci 1/32 Finału
Pojedynek 12 z 24

Dziś w szranki staną najbardziej znienawidzone zawody w mieście. Oto dzisiejsi kandydaci:

Straż miejska – elitarna formacja ludzi, którzy nie dostali się do policji ze względu na swój bardzo niski iloraz inteligencji oraz niepełnosprytność ruchową. Formacja ta, zamiast dbać o porządek w mieście, to dba tylko o budżet swojego samorządu. Nieustraszeni stróże prawa, pojawiają się zawsze na miejscu, gdy w upalny dzień chcesz wypić piwko
MiszczJaskier - #plebiscytnienawisci 1/32 Finału
Pojedynek 12 z 24

Dziś w szranki...

źródło: comment_1630171596lFjy7csNbq4paiXz54wwgh.jpg

Pobierz

Kogo bardziej nienawidzicie?

  • Straży miejskiej 42.5% (162)
  • Taksówkarzy 57.5% (219)

Oddanych głosów: 381

  • 1
@Shokata To stań dalej xd?

Mam podobnie z parkowaniem i jak wracam wieczorami i nie ma gdzie zaparkować to pojadę dalej się przejdę te 5 min.

Stanąłeś źle to teraz płać.
  • Odpowiedz
@JohnCasey: Może. Prawo o ruchu drogowym: "Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych."
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mircy biwakowi pytanie mam.
Chce sobie wziąć urlop na przyszły weekend, wpierdzielić się do pociągu z plecakiem i namiotem i pojechać nad morze i spać na dziko na plaży/ w lesie.
Jak to jest w kwestiach prawnych?
Z tego co wiem nocowanie na plaży jest legalne
Ale rozbijanie namiotu już nie,
Rzeczywiście jest to jakkolwiek kontrolowane?
Czy może jest to martwy przepis który istnieje tylko żeby istnieć?
A w lesie jak to
@Sylvath: ja akurat mam w dupie te strefy, tylko uważam żeby dobrze ukryć namiot, przy czym rozkładam go tylko na noc i tak żeyb nie było go widać, więc nie stwarzam okazji do tego, żeby ktoś się przyczepił. Na pewno unikaj rozbijania się na wydmach bo to teren chronionej przyrody. I pamiętaj, że w nadmorskich laskach często jest masa komarów :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Sylvath: najlegalniej i bez dużej ilości turystów to chyba Mikoszewo albo pola namiotowe. Czy jest kontrolowane nie wiem ale mało znajdziesz terenu bez ścieżek turystycznych gdzie nie będą się o ciebie ludzie obijać w Gdańsku czy Gdyni.
  • Odpowiedz