[przodowyryl]

Hejka mam pytanko! Wczoraj ze znajomymi wybraliśmy się do pewnego lasu ale nie było miejsca na parkingu, a na przeciwko parkingu w uliczce dojazdowej do jakiegoś domu stało pare aut to i my tam swoje postawiliśmy. Po przyjściu znależlismy za wycieraczka wezwanie, że mamy się zgłosić do straży leśnej w tym a tym terminie, w celu złożenia wyjaśnień.

Nie pasuje mi ten termin ani nie chce mi się nigdzie jezdzić - mogę to olać?
#strazlesna #strazmiejska #pytanie #pytaniedoeksperta #mandat #sadowehistorie

[spoxman]

@przodowyryl możesz, zapłacisz mandat i po sprawie. Nie musisz nigdzie jeździć

[pinkfloyd12]

@przodowyryl: Ja kiedyś pojechałem to pouczenie tylko było.

[przodowyryl]

@spoxman: czyli oni to egzekwuja?

[x.....x]

@przodowyryl: Pewnie że możesz olać. Tylko wiadomo że sprawa i tak potoczy się dalej.

[_kapsel]

@przodowyryl: możesz zadzwonić i powiedzieć, że w danym terminie ci nie pasuje i co można z tym zrobić. To nie boli

[Emill]

czyli oni to egzekwuja?

@przodowyryl: myślisz, że tak dla jaj sobie to wypisują i zdjęcia robią?

[przodowyryl]

@Emill: nie zdziwilbym się, pamiętaj że żyjemy w dykcie.

[przodowyryl]

@pinkfloyd12: @Emill: @_kapsel: @xTortox: @spoxman: Dostałem tylko pouczenie

[pinkfloyd12]

@przodowyryl: Tam nie mają ciśnienia na mandaty. Szkoda, że policja tak nie działa.