#dziendobry chyba #coolstory #spanie #sen tl;rd na końcu.

Nie umiałam wczoraj zasnąć, a zawsze pomagało liczenie oddechu na dwa albo myślenie typu "śpię, śpię, śpię..." i nie pomogło. Pomogło dopiero analizowanie pozbycia się połowy pól, działek i terenów uprawnych na rzecz budowy domów i mieszkań. Czyli:

zmniejszenie terenu-zmniejszenie ludzi zatrudnionych na terenach-rosnące bezrobocie-rosnące miejsca pracy przy budowach-rosnące ceny żywności-malejące koszty utrzymania pracownika-malejące zainteresowanie lokalami-rosnące bezrobocie w branży budowlanej itd. Im dłużej o
@Sarpens: jak wspomniał @majas, są specjalne aplikacje na Andka, które w tym pomagają ;) Spróbuję potestować i dam znać jakby co. Kłopot w tym, że nie mam regularnego trybu życia ani obowiązków, które wymagają regularnego, wczesnego wstawania. Ostatni semestr na uczelni, więc zajęć mało i popołudniami. Ale spróbuję sprawdzić jak to działa ;)
Ja #!$%@?..

Co jest ze mną i z moim spaniem?

Wczoraj spałem 14godzin (20-10), dziś leżę w łóżku całą noc i nie mogę zasnąć.

I mam tak od jakiegoś miesiąca.. Nie mogę zasnąć w nocy jak normalny człowiek. Ale w dzień już tak. Próbowałem się przestawić na tryb dzienny, lecz niestety mój organizm nic sobie z tego nie robi i mam ciągle #tylkonocny ..

#spanie #sen
@radek0112: Mam na to sprawdzony patent. Zarwij nockę i przez cały dzień też nie śpij. Później idź normalnie spać wieczorem. Będziesz chodził jak zombie, ale przynajmniej wyregulujesz sobie sen.
@Patrol220: mam budzik w telefonie, ale jak dzwoni i się budzę to nigdy nie wiem którą opcję z dwóch wcisnąć:

"ODWOŁAJ" albo "UŚPIJ" - i bądź tu mądry które trzeba nacisnąć, żeby budzik zadzwonił ponownie za kilka minut...
dobra misiaczki, sesji jeszcze nie ma, ale na uczelni #!$%@? mi na najbliższe 2 tygodnie tyle obowiązków i zaliczeń (+robota), że 24h to wybitnie mało. w związku z tym pytanie - jakieś proste, nieskomplikowane techniki krótkiego i efektywnego snu? chodzi głównie o to, by skrócić czas przestawienia się na nowy tryb. w grę na spanie wchodzą tak naprawdę godziny rzędu 18-8, bo cały dzień jestem zwykle na nogach i nijak nie ma