✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy da się nauczyć pracoholizmu? Nikt mi bardziej nie imponuje niż ludzie pracy (ale nie mylić z kultem bezsensownego zapie*dolu). Znam kilku takich osobiście: potrafią znaleźć sens w tym co robią (nawet jak to bezsensowne korpo), efektywnie spędzają te 8h, biorą udział w jakiś dodatkowych projektach a jeszcze po pracy ogarniają sobie jakieś szkolenia online, języki i jeszcze na siłkę pójdą. Jakby tego było mało to jeszcze potrafią odpoczywać. Po kilku latach widzę u nich efekty w postaci lepszego stanowiska, lepszego życia i jeszcze przekłada się to na poprawe w innych sferach.
Ja jestem leniem patentowanym. Robić na minimum bo wszystko mnie męczy. Zaczać jak najpóźniej i skończyć jak najwcześniej. Czekam cały tydzień na weekend po to... żeby nic nie robić. I nie jestem z tym ok, mam wyrzuty sumienia że nic nie robię i to jeszcze bardziej dobija. Nie wiem ile to razy chciałem coś zacząć, już wyznaczyłem sobie cele, kupiłem książki tematyczne, zakupiłem kursy i nic. Mam w głowie wiele planów, wiele wizji swojego życia, chęć zmiany bo NIE JEST OK ale mimo to wszystko kończy się na słomianym zapale i marnowaniem czasu, ogłupianiem się, alkoholizowaniem bo to przyjemniejsze.

#rozwojosobisty #przemyslenia #psychologia #prokrastynacja #przegryw #produktywnosc #zmeczenie #sennosc #dzialanie #wychodzimyprzegrywu #nauka #motywacja #praca

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy da się nauczyć pracoholizmu? Nikt mi bard...

źródło: kiedy-jestes-na-siebie-zly-ze-nic_2020-06-09_22-37-18

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: kup sobie tą książkę (jest też audiobook ja właśnie słucham) i jak wdrożysz to co on mówi to na bank sukces osiągniesz - chociaż jest to oczywiście ekstremalnie trudne

on pokazuje, że to co kształtuje sukces to NAWYK i no nie ma w tym przypadku - bo jak się zastanowić to wyobrażasz sobie kogoś kto ma 6-pak na brzuchu, albo z niczego stał się szefem 20 osobowej firmy przez PRZYPADEK?

i nie ma tutaj mowy o ciężkiej pracy od której się dostaje garba, tylko o zmianie swojego sposobu myślenia aka. ustawienie
Dietetyq - @mirko_anonim: kup sobie tą książkę (jest też audiobook ja właśnie słucham...

źródło: nawyki-warte-miliony-jak-nauczyc-sie-zachowan-przynoszacych-bogactwo-b-iext141297264

Pobierz
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Chciałbyś się poobijać, ale się nie obijasz, bo sobie cały czas wypominasz, że się obijasz. Taki paradoks. Na początek wyznacz sobie jakiś czas i datę końcową, np. 20 stycznia 2024. Do tego czasu się obijasz i sobie tego nie wypominasz. Nie planujesz na ten czas nic. Obijasz się ile możesz. Nie wypominasz sobie tego, bo przecież do 20 stycznia 2024 masz za cel obijanie się, więc skrupulatnie realizujesz swój
  • Odpowiedz
Ech, dawno nie spałem tak mocnym snem jak tej nocy. () Poprzedniej nie mogłem usnąć, a jak zasypiałem, to po chwili się budziłem. Głównie z nerwów, bo rano miałem jechać sam dość daleko po pierwszy samochód. Pojechałem, wróciłem wieczorem, posprzątałem jeszcze mieszkanie, posiedziałem przed kompem do północy i poszedłem spać snem sprawiedliwego. Przed chwilą obudził mnie budzik, bo z rana mają mi przywieźć ten samochód
Reichsmarschall - Ech, dawno nie spałem tak mocnym snem jak tej nocy. (。◕‿‿◕。) Poprze...

źródło: dfcb9a54c86c6a85711e8a18214b740a651422435b67d2879949f89489fbb186

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak ja podziwiam ludzi pracy, czyli tzw. "człowiek orkiestra". Ja mam jakieś chłopskie geny chyba i wylosowałem ambicje 7/10 i jednocześnie lenistwo 10/10. Chciałbym tak wiele zrobić, podszkolić się w czymś ale zaraz dopada mnie lenistwo, senność, zmęczenie, marazm. Ja nie wiem jak funkcjonują ci zapierd$lacze bo tak ich trzeba nazwać. Pracuje z takimi w korpo (ludzie 25-35). Ludzie mają rodziny, kredyty, dzieci, mnóstwo spraw na głowie a i tak robią 10x więcej niż ja, który mam masę czasu wolnego, 0 zobowiązań i spraw na głowie i wszystkie badania w normie xD..
Gość X - z wyglądu podobny do nikogo ale świetnie ogarnia swoje obowiązki, ogarnia na tyle swoje zadania że zawsze ktoś go prosi o pomoc z innymi swoimi rzeczami. Poza tym coś ciśnie z automatyzacji bo jest w jakimś projekcie usprawniającym procesy dla całego departamentu. Poza tym zna dodatkowy język (za co dodatkowo ma kasę) gra na gitarze w zespole i bierze udział w jakiś maratonach. Nie jest żadnym nerdem ani nic, widać że ma życie towarzyskie. Na imprezę firmową zawsze wpadnie a od następnego dnia znów zapierd&la. To wszystko jest u niego naturalne, zawsze coś robi i dla niego to normalne funkcjonowanie.
Gościówa Y - ma męża, dziecko, sprawy rodzinne i podobnie swoje obowiązki jako senior + projekty poboczne + jakieś certyfikaty i jeszcze ma jakiś swój biznesik na boku i sprzedaje jakieś swoje produkty na instagramie, też zna drugi język.

Ja nie mam żadnych zobowiązań, dużo czasu, nawet pieniądze które mógłbym przeznaczyć na rozwój a i tak zaczynam pracę jak najpóźniej i jak najwcześniej kończę po to żeby wrócić do domu "odpocząć" po niczym tak na prawdę i marnować czas. Najchętniej bym odkładał wszystko w nieskończoność. Ja doskonale wiem, że nie muszę być tak jak oni ale najgorsze jest w tym że autentycznie chce - chce poprawić swoje życie, skille, zarabiać więcej, znać więcej procesów, może coś nowego ale.. coś mnie blokuje od tylu lat xD Postanowienia noworoczne z 2019 nadal nie ruszone xD
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pracuje z takimi w korpo (ludzie 25-35). Ludzie mają rodziny, kredyty, dzieci, mnóstwo spraw na głowie a i tak robią 10x więcej niż ja


@mirko_anonim: Wielokrotnie tak jest, że im więcej się ma obowiązków tym łatwiej się zorganizować. Mam właściwie tak samo. Im więcej na głowie tym paradoksalnie prościej mi wszystko ogarnąć ponieważ wiem, że większość rzeczy muszę zrobić to lepiej je planuje. U mnie to samo naturalnie wychodzi.
  • Odpowiedz
#sennosc #paroksetyna #amisulpryd #depresja #ssri #psychiatra

Słuchajcie, od dwóch miesięcy biorę wyżej wymienione substancje i borykam się z tak przesrana sennością, że sama ze sobą nie mogę wytrzymać. Śpię po około 14 godzin, z tego 12 w ciągu "NOCY" i resztę jako drzemkę w ciągu dnia i to nie wynika z tego, że nie mam co robić, tylko realnie nie
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@srogi_grzyb Najprawdopodobniej brak zadbania o właściwą higienę snu i prawdopodobnie spanie w niewłaściwych porach.
Prawdziwa bezsenność zaczyna się w sumie wtedy kiedy przez dłuższy (kwestia raczej tygodni niż dni) czas dajesz sobie dużo czasu na spanko, masz dobre warunki do snu, czyli cichy i ciemny pokój, ograniczasz sobie ilość światła niebieskiego przed snem, nie pijasz kawy później niż 8-10h przed snem itp, itd a mimo to wciąż występują problemy ze snem.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Jak ja podziwiam ludzi pracy, czyli tzw. "człowiek orkiestra". Ja mam jakieś chłopskie geny chyba i wylosowałem ambicje 7/10 i jednocześnie lenistwo 10/10. Chciałbym tak wiele zrobić, podszkolić się w czymś ale zaraz dopada mnie lenistwo, senność, zmęczenie, marazm. Ja nie wiem jak funkcjonują ci zapierd$lacze bo tak ich trzeba nazwać. Pracuje z takimi w korpo (ludzie 25-35). Ludzie mają rodziny, kredyty, dzieci, mnóstwo spraw na głowie a i tak robią 10x więcej niż ja, który mam masę czasu wolnego, 0 zobowiązań i spraw na głowie i wszystkie badania w normie xD..
Gość X - z wyglądu podobny do nikogo ale świetnie ogarnia swoje obowiązki, ogarnia na tyle swoje zadania że zawsze ktoś go prosi o pomoc z innymi swoimi rzeczami. Poza tym coś ciśnie z automatyzacji bo jest w jakimś projekcie usprawniającym procesy dla całego departamentu. Poza tym zna dodatkowy język (za co dodatkowo ma kasę) gra na gitarze w zespole i bierze udział w jakiś maratonach. Nie jest żadnym nerdem ani nic, widać że ma życie towarzyskie. Na imprezę firmową zawsze wpadnie a od następnego dnia znów zapierd&la. To wszystko jest u niego naturalne, zawsze coś robi i dla niego to normalne funkcjonowanie.
Gościówa Y - ma męża, dziecko, sprawy rodzinne i podobnie swoje obowiązki jako senior + projekty poboczne + jakieś certyfikaty i jeszcze ma jakiś swój biznesik na boku i sprzedaje jakieś swoje produkty na instagramie, też zna drugi język.

Ja nie mam żadnych zobowiązań, dużo czasu, nawet pieniądze które mógłbym przeznaczyć na rozwój a i tak zaczynam pracę jak najpóźniej i jak najwcześniej kończę po to żeby wrócić do domu "odpocząć" po niczym tak na prawdę i marnować czas. Najchętniej bym odkładał wszystko w nieskończoność. Ja doskonale wiem, że nie muszę być tak jak oni ale najgorsze jest w tym że autentycznie chce - chce poprawić swoje życie, skille, zarabiać więcej, znać więcej procesów, może coś nowego ale.. coś mnie blokuje od tylu lat xD Postanowienia noworoczne z 2019 nadal nie ruszone xD
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Jak ja podziwiam ludzi pracy, czyli...

źródło: comment_1660213223I9ZEsGf1f6j2PIYGPI8EYy.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: ja jestem taką osobą i czy chcesz czy nie, też możesz się taką stać. To nie jest wynik genów. To jest kwestia nawyków.

Dla własnego dobra możesz zmusić się do pracy nad sobą i robić rzeczy, które pragniesz, ale za każdym wygrywa z tobą lenistwo i np zamiast uczyć się języka, którego chcesz się nauczyć, odpalasz gry czy serial.

Jednym z najważniejszych życiowych nawyków, które automatycznie zagwarantują ci pozytywne myślenie o samym sobie i wysoką samoocenę - jest dyscyplina. Dyscyplina - czyli zmuszam sam siebie do robienia rzeczy, które chce robić, ale zawsze wygrywa ze mną lenistwo i ich nie robię. Dyscyplina jest wynikiem tego, że nie zawodzisz sam siebie (zawodzisz sam siebie gdy np: masz ważny egzamin, a i tak się obijasz i ulegasz lenistwu). Żeby zacząć dobrze myśleć sam o sobie musisz przestać sam siebie
  • Odpowiedz
Wczorajsza nieprzespana noc i dzisiejsza dniówka w zakładzie dają mi się we znaki. Zacząłem pisać kolejny mocno osobisty wpis, lecz oczy same mi się zamykają i stwierdziłem, że nie dam rady napisać nic w takiej formie jakiej bym chciał. Może jutro mi się to uda. Akurat mam wolne, to będę mieć dużo czasu na typową aktywność samotnego wykopowicza. Dobranoc wszystkim.
#przegryw #sennosc
CulturalEnrichmentIsNotNice - Wczorajsza nieprzespana noc i dzisiejsza dniówka w zakł...

źródło: comment_1638046043UC6XtOGKBIlUOaiNJpwsIM.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#depresja #psychiatria #medycyna #sennosc Zdecydowanie mam katapleksje "Leczenie
Leczenie hipersomnii pochodzenia ośrodkowego polega na stosowaniu metod behawioralnych polegających na wydłużeniu czasu spędzanego w nocy w łóżku co najmniej do 8 godzin oraz planowaniu krótkich (<30 min) drzemek w ciągu dnia. Jeśli oddziaływania behawioralne i łagodne substancje stymulujące, na przykład kofeiny, nie dają poprawy, celowe jest przyjmowanie w dniach nauki/pracy leków stymulujących, takich jak modafinil,
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach