#anonimowemirkowyznania
Mirabelki i Mireczki, pisze z anonima bo moja dziewczyna czasami wchodzi sobie na wykop i czyta co pisze. Niedługo ma urodziny i chciałbym jej kupić na prezent jakiś fajny portfel, możecie coś polecić fajnego ? Bardziej pytanie skierowane do kobiet, jakie konkretnie portfele są wygodne, fajne, ogólnie warte zakupu. Chciałbym coś najlepiej z zalando, bo tam mam voucher. Dodatkowo co mogę jeszcze wrzucić do środka pudełka żeby fajnie wszystko wyglądało? Jakieś słodycze jak zawsze czy coś innego może polecacie?

#rozowypasek #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #seks #pytanie #pytaniedoeksperta #modadamska

---
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Używa któraś #rozowypasek azjatyckich tuszy do rzęs? Na prawdę są takie wodoodporne? Polecicie jakiś konkretny?

Lub poleci któraś na prawdę mocarnie wilogcioodporny tusz? Maybelline, max factor, eveline, nobea, dior, HR, lancome, YSL - testowałam wszystkie wodoodporne, po 3h mam efekt pandy.

Mam bardzo wilgotne i problematyczne oczy, to fakt ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#mirabelkopomusz #kosmetyki #makijaz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Jesteśmy zapisani z dziećmi do klubu w którym bawimy się w BnO. Wojskowy ma w nazwie.
I dzięki klubowi dostaliśmy propozycje uczestnictwa w zajęciach w strzelaniu, poruszaniu w terenie i pierwszej pomocy na polu walki.
I mama dwóch nastolatków, pani z hr dzisiaj będzie trenować pierwszą pomoc na polu walki.
Ja zostałem w domu z dziećmi.
Ale obiecała że po szkoleniu idziemy na strzelnicę z synami.
Życie pisze dziwne scenariusze.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jakismadrynickpolacinsku: Bo miała takie prawo. Nie powiedzieli Ci że na ulicy laski są co do zasady niechętne na kontakt z osobą nieznajomą? Nie powiedzieli Ci że ulica to nie jest miejsce do szukania sobie partnera a nawet zawierania znajomości? Szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
  • Odpowiedz
  • 0
@luk04330 cena 80 pln i brak dostępności, ja mam natomiast dostęp do drutu miedzianego z którego zrobiłbym stelaż/wieszak no i z czasem mosiądz i miedź pokryją się ciekawą patyną. Gdybym miał miedzianą blachę to sam bym zrobił taki kociołek, ale nie mam..
  • Odpowiedz
Mirki (z naciskiem na #rozowepaski) stary chłop ze mnie po związkach i relacjach ale potrzeba mi teraz świeższej perspektywy niż moja własna.

W najwiekszym skrocie #rozowypasek wjechał w moje wiadomosci gdzie mam (od zawsze) kontakt z kolezankami. Generalnie płacz, histeria, okreslanie tego jako zdrady (do zadnych zdrad ani prob takowych nie było), okreslanie 'flirt' i dążenie do zakonczenia zwiazku. Mindfuck bo mam zasade ze zadnych zdrad ani bajerowania by nie bylo- ot gadki ktore sie nie spodobały bo podjezdzały flirtem.

Różowa generalnie nie chce widziec mojej mordy a ja szykuję się na zakonczenie tej zabawy ale przyznaję- czuję wewnątrz ze temat jest niepodjęty i niezakonczony- kobieta zadnych rozmow nie przewiduje ani rozwiazywania sytuacji. Koniec i już.
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@taniarmani2k22: Moim zdaniem lepiej odpuścić i się rozstać, nie ma nic złego w utrzymywaniu kontaktu z koleżankami i nie wyobrażam sobie, żeby robić jazdy o takie coś. Później może być gorzej.
Miałam taką parę w pracy, najpierw babka zakazywała mu pisać z koleżankami, później miała problemy o rozmowy na żywo na jakiekolwiek tematy, w pracy była zdecydowana większość babek, to później miała problem z tym, że nieraz częściej były jakieś
  • Odpowiedz
@taniarmani2k22: + Zgodzę się z moll, że nie znamy twojej baby, żeby tak na pewniaka powiedzieć co robić, bo to wróżenie z fusów. Ale dodam też, że grzebanie w telefonie drugiej połówki i dopowiadanie sobie jakichś zdrad też jest ogromną czerwoną flagą.
  • Odpowiedz
lub poznaję kogoś na mieście, gadam z tą osobą, wymieniamy się kontaktami i boję się to pociągnąć dalej...


@sliti666: to czemu w takim razie nie boisz sie zagadywac na mieście
  • Odpowiedz
Mirki w #szwajcaria - mam na stole ciekawą ofertę na ~130k CHF/yr - problem polega na tym, że w grę wchodzi wyłącznie hybrydowy model pracy (tzn. że raz na tydzień muszę być w biurze, ale z pewnych przyczyn formalnych musiałbym się przeprowadzić do Zurychu).

Kasa może i dupy nie urywa, ale jest to zupełnie coś innego niż to czym się do tej pory zajmowałem, misja firmy mi się bardzo podoba
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@m-wjeczur: Zwykle nadgodziny są niepłatne - na to też zwróć uwagę w umowie.
Ogólnie Szwajcaria to porządny kraj, ale w wielu społecznych kwestiach (prawo pracy, ochrona konsumentów, równość płci) negatywnie odstaje od Europy Zachodniej - przygotuj się na różne negatywne zaskoczenia, jeśli będziesz zakładał, że jest tu generalnie np. jak w Niemczech.
  • Odpowiedz
Jest szansa żeby znaleźć #rozowypasek jezeli zacząłbym dopiero szukać mając 24 lata i brak żadnego doświadczenia? xD to poważne pytanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 89
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
nsfw
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
#!$%@? jak ja pomyślę jak bardzo jestem w tyle w porównaniu z rówieśnikami i innymi ludźmi to aż mi się płakać chce. Dlatego nawet nie startuje w wyścigu o #rozowypasek bo bym się tylko zblaznil. #zwiazki #seks #tinder
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Canova: a na choj w ogóle się starać dla jakiejś różowej to już lepiej psa sobie kupić ale dam ci taką rade mirek kto nie ryzykuje ten nie rucha dlatego zapytaj jakiejś rówieśniczki czy da ci dupfy a jak odmówi to ją zwyzywaj i ją olej a potem odejdź w strone zachodzącego słońca
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Najważniejsze rady do przekazania Waszym synom (i tym, którzy jeszcze "mają czas" na #zwiazki).

Otóż:
1. Nie bierz ślubu przed 30-tką - jak Cie kocha to poczeka a jak nie to trudno. Czas od skończenia szkoły jest po to, by zdobyć wiedzę i doświadczenie oraz budować majątek. Seks? Spoko ale żadnych zaręczyn, deklaracji itp. Żadnego "moja #rozowypasek jest dla mnie nr. 1!!!!". Chyba, że zarobisz kupę siana do 30-tki to zakładaj rodzinę - śmiało.
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

WielkookaBaranina: W teorii wszystko się zgadza ale prawie nigdy życia nie da się zaplanować tak aby potoczyło się jak chcemy. Bo może się okazać że w tym czasie "zabawy" pozna się jakąś wyjątkową kobietę, ale facet ją oleje bo się skupia na zarabianiu i imprezach, ona znajdzie sobie innego, a potem kiedy ten facet po 30 będzie szukał żony to się np. okaże że takiej jak tamta to żadna nawet nie dorasta do pięt. I co? Będzie nieszczęśliwy, robił sobie wyrzuty że przepuścił okazję. Pewnych ludzi spotyka się w życiu tylko raz a za pieniądze nie da się wszystkiego załatwić, bo okaże się że trafi np. na młodą, śliczną ale krypto wariatkę i sukę która po ślubie zamieni mu życie w koszmar.

Nie mieszaj w głowach młodym chłopakom którzy to czytają bo jeszcze rzeczywiście któryś sobie weźmie to do serca. Prawda jest taka że często pewne kobiety trzeba zaklepywać już w młodym wieku i razem budować rodzinę, majątek i karierę, jest masa takich par i większość z nich jest równolatkami +/- 2-3 lata i związali się młodo przed 30. A to wyszalenie się na imprezach, że musi to być, jest trochę żałosne. W życiu chciałoby się zaznać wszystkiego czyli zarówno wyszalenia się jak i rodzinnego ustatkowania, ale w życiu nie tak łatwo zaznać wszystkiego i często trzeba wybierać. Może się też zdarzyć że taki facet przyzwyczajony do 10 lat imprez, po ślubie nie będzie wiernym rodzinnym mężem tylko będzie tęsknił za tymi imprezami, podrywaniem dziewczyn i kłopoty gotowe, bo stwierdzi że mu za nudno.

To co piszesz jest dobrą radą dla jakiegoś promila tzw. mężczyzn sukcesu którym udało się mieć wszystko w życiu, mają majątek, wyszaleli się, mają młodziutką śliczną żonę, byli cały czas niezniszczalni psychicznie, do wszystkiego doszli sami. Ale w praktyce mało kto tak ma, bo np często motorem napędowym dla faceta jest kobieta, związek. Może się też zdaryć że po 30 okaże się że te najlepsze partie kobiet już są dawno pozajmowane kiedy on się bawił a jemu do wyboru zostały tylko madki z bąbelkami albo rozkapryszone julki z innego pokolenia z zupełnie innym mindsetem XD
  • Odpowiedz