Jak mnie denerwują rozmowy kwalifikacyjne, jakieś psychologiczne sztuczki, świadome wprawianie w zakłopotanie, podchwytliwe pytania, jakby człowiek nie był już wystarczająco tym wszystkim zestresowany xD

#rozmowakwalifikacyjna #praca
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
Cześć, miałem dziś dwa telefony odnośnie nowej pracy i pierwsza osoba chce mnie zatrudnić nawet od jutra, a druga zleciła mi do wykonania projekt który mam przygotować do poniedziałku, bo nie widzieli żadnych moich prac i przed zatrudnieniem mnie chcieliby zobaczyć i w następnym tygodniu mi dadzą znać czy mnie wezmą. Bardziej zależy mi na tej drugiej pracy, więc zastanawiam się, co powiedzieć tej pierwszej osobie, bo szuka osoby na stałe i
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Czartu: Powiedz, że przyjmujesz robotę (tę pierwszą) i czekaj na wynik tej drugiej. Jak dostaniesz się do drugiej to powiesz, że dostałeś w międzyczasie lepsza ofertę. Patrz na siebie, a nie na HRy
  • Odpowiedz
@Czartu: niestety ale to co powiedział @DeCoo to prawda - jak powiesz to, że czekasz na odpowiedź z innej firmy to jakaś hrówka może się poczuć urażona a potem masz przesrane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#programista15k #praktyki #rozmowakwalifikacyjna

Ogólnie kończę sobie studia informatyki i wysłałem sobie cv do 3-5 firm które oferowały praktyki, narazie mam umówioną rozmowę z 2-3 (pozostałe 1-2 się nie odezwały jeszcze)

I tutaj pytanie do was jak w ogóle wygląda taka rozmowa kwalifykacyjna i rozmowa techniczna? Bo oczywiście całe życie nie pracowałem tylko na utrzymaniu rodziców here wiec na takich cudach jak rozmowa o pracę jeszcze nie byłem.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: zależą od firmy. Ostatnio praktyk szukałem 5 lat temu, więc stawki pewnie nieakutalne :) ale niektóre januszexy oferują darmowe (lol), niektóre korpo ~2500 brutto/msc na staż, niektóre mniejsze firmy do ~4000 brutto/msc na staż. Ogólnie zwykle jest to mniej więcej: pensja jak u juniora minus 2000pln.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Rozmowa techniczna też zależy od firmy i projektu w którym będziesz grzebać. Najogólniejsze są pytania w stylu "zaproponuj algorytm dla problemu X" i napisz go w danym języku programowania. Za X wstaw jakiś problem z leetcode.com.

Rozmowa też może sprawdzić twoją znajomość języka programowania, więc mogą być pytania o jego techniczne aspekty i konstrukcje, w tym bibliotekę standardową.
  • Odpowiedz
Zadzwoniła wczoraj do mnie osoba w sprawie pracy i z rozmowy wynikło, że powinienem, wg. wymagań, mieć 2 lata doświadczenia. Takiego nie mam, ale dobrze wiem co trzeba robic ( ͡° ͜ʖ ͡°) I teraz pytanie: czy jeśli kase dokłada unia to czy kwalifikacje są jakoś weryfikowane? Ten rekruter powiedział mi, żebym wpisał cokolwiek ale nigdy wcześniej nie ściemniałem w cv, chociaż wiem, że papier przyjmie wyszstko. Taki
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To tekst o powalonych rozmowach o pracach i zderzeniu charakterów.

Wkrótce emigruję z kraju, ale mimo to szukam jakieś prostej pracy na kilka miesięcy. Podałem kilkanaście cv, w tym na baristę do jednej z większych marek kawiarnianych w kraju. Odpisali mi w mailu, abym przyniósł ze sobą zdjęcie, na podstawie którego coś o sobie opowiem. Pomyślałem, że trochę s---------e, ale zobaczymy może fajny sposób aby zobaczyć co osoba sobą reprezentuje. Napisali też aby zarezerwować sobie czas na 2 godziny i o ja głupi, powinien się wtedy od razu domyślić jak to będzie wyglądało, ale uznałem tylko, że mają dużo etatów i będzie kolejka, ale ogólnie spoko 10-15 minut rozmowa do widzenia oddzwonimy.

Więc przychodzę i wpuszczają mnie do sali konferencyjnej z 12 aplikantami, prawie wszystkie młode kobiety, studentki Siadam i od razu kadra prosi mnie abym się przedstawił i coś o sobie powiedział; no to ja mówię jak się nazywam, ile mieszkam w mieście, czym się obecnie zajmuje. Pytanie przechodzi na następną osobę i ona "nazywam się bla bla mieszkam bla bla kocham waszą kawiarnię i dlatego tutaj aplikuję" Sobie myślę, że trafiliśmy na lizodupa ale opowiada kolejna osoba i ta sama śpiewka "studiuję blabla do waszej kawiarni zamierzam wprowadzić pozytywną energię i uśmiech" I ja wtedy już wiedziałem, że one wszystkie tak będą; kolejna "chcę być baristą, dzięki waszej kawiarni, bo zawsze dawaliście mi radość życia" Nie pomyliłem się każda p--------a o tym jak aplikuje, ponieważ marka, ponieważ relacje międzyludzkie, nikt nie aplikował dla głównej przyczyny istnienia pracy.

Następnie
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Na dniach pierwsza #rozmowakwalifikacyjna w #callcenter banku sprzedaż, wydawało mi się to lepsze niż odbieranie telefonów + minimalna sprzedaż, chce się sprawdzić jak mi będzie szło nakłanianie ludzi, najniższa+prowizje, może i mogłem gdzieś indziej szukać ale mgr rozpoczęty z bankowości i wypada w końcu jakieś doświadczenie zbierać, jakieś porady? Rozmowa chyba na luzie?
#banki #pracbaza
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Marek1106: prace dostaniesz na luzie. Na pewno w rozmowach sprzedażowych nie leć ich g---o skryptem, tylko rozmawiaj na luzie z ludzmi, interesują sie nimi i pamietaj ze po drugiej stronie tez jest czlowiek ktory tez ma gorszy dzien, itp ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak zaczniesz rozmawiac z ludzmi, zamiast im wciskac kredyty ze skryptu to będzie spoko - chociaz wciaz praca w oddziale daje wiecej mozliwosci
  • Odpowiedz
@Marek1106: przygotuj się na to, że pewnie połowa ludzi zrzuci połączenie kiedy usłyszy kim jesteś, część Ci naubliża, a część w ogóle nie będzie słuchać. Nie czytaj z kartki jak robot i staraj się być "autentyczny". Kiedyś zadzwoniła do mnie babka z Credit Agricole i szczerze mówiąc - mam nadzieję, że zarabia tam kupę kasy, bo miałem wrażenie, jakby dzwoniła do mnie sama prezes oddziału. No i jak już tam
  • Odpowiedz
mirki poradźcie mi jak się przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej na serwisanta telefonów? Praca nie wymaga doświadczenia, będą uczyć. Mam ogólnie wiedzę z zakresu IT, bo zajmowałam się tworzeniem aplikacji mobilnych przez ostatnie 3 lata, ale nigdy nic nie naprawiałam. Jak myślicie o co mogą pytać? Ogólnie dosyć zależy mi na tej pracy, bo mam dość programowania :/
#praca #pracbaza #serwisgsm #rozmowakwalifikacyjna
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Patrycja89: to przygotuj sie z tych zdolnosci, wczesniejsza naprawa laptopow to dobra wzmianka bedzie. Dorzucisz do tego, ze starasz sie byc skupiona i sumienna tak aby wszystkie czesci zawsze wracaly na wlasciwe miejsce. Doksztalc sie z podstaw ESD, zarowno z "oficjalnych" ksiazkowych rzeczy jak i podsaw mowiac im np. ze zawsze elektronike dotykasz za krawedzie a nie za elementy, ze przed naprawa sie uziemiasz a pole robocze jest na macie
  • Odpowiedz
Mireczki co ja odwalilem to masakra.
Ogólnie szukam nowej pracy, bo aktualna mi się już przejadła, wysyłałem ogłoszenia tu i tam i umówiłem się na rozmowę. Na miejscu byłem 10 minut wcześniej, rozmowa w takiej firmie z mojej branży. Babeczka na rozmowie dość miła, ale pytania poza sprawdzeniem języka (wymagany minimum B2/C1), zadawała pytania typowo o typowe p--------o typu "Wymień 10 zastosowań cegły", "Jakbyś znalazł się na bezludnej wyspie to jakie trzy przedmioty byś ze sobą zabrał", "Jakbyś miał nadprzyrodzone moce to co by to było". Jako tako udało mi się z nich wybrnąć chociaż trochę zryło mi banie wymyślanie na szybko sensownych odpowiedzi, HRówa powiedziała, że zadzwonią w ciągu trzech dni, pożegnałem się obróciłem, złapałem za klamke i...

Wlazłem do szafy. Tak k---a. Do szafy. Z tego stresu zauważyłem dość duże drzwi, przesunąłem je (wejściowe tez byly przesuwne) i wlazłem do szafy. Co ja o-----------m to masakra. I siedziałem tam chwile myslac co sie o------o po czym wyszedłem z niej szybko.
HRówa spojrzała na mnie jak na debila (trudno jej sie dziwic) i pokazała palcem w lewo i powiedziała tylko "Tam są drzwi Panie Broxigar"... (
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Drugi tydzień na #bezrobocie
Pierwszy tydzień szybko zleciał, pożegnanie z firmą, odbieranie dokumentów, chlanie na weekendzie. Od poniedziałku zacząłem czuć jakiś niepokój, wiąże się on pewnie z tym że chodziłem już wcześniej na #rozmowakwalifikacyjna ale tam gdzie chciałbym ja pracować tam nie mnie nie chcieli i dostawałem negatywne odpowiedzi. Kilkanaście wysłanych cv i brak odpowiedzi. Znajomi którzy odeszli z dawnej pracy zadowoleni z nowych miejsc mniej lub bardziej
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Czekam już 40 minut w jakimś januszexie na rozmowę o pracę w jakimś baraku razem z 20 innymi osobami ale najlepsze jest to że słychać całe rozmowy ludzi którzy weszli wcześniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To jest patologia, na takiej rozmowie pytają o prywatne sprawy...

#januszex #praca #rozmowakwalifikacyjna
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 54
@GamesFlemes: potem głupio będzie nie przyjąć a potem głupio się zwolnić i utkniesz tam jak twój stary 45 lat w jednej firmie i codziennie narzeka do kotleta
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Byłem na rozmowie kwalifikacyjnej i zaproponowano mi 2200/2300 za 9h i jedną sobotę w miesiącu, ja nie wymagam kokosów bo mam wykształcenie średnie ale kuźwa za 2200 gdzie samo 200 pójdzie na paliwo?
Co myslicie?
#pracabaza #bezrobocie #rozmowakwalifikacyjna #cv
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirasy i mirabelki, słuchajcie mam pytanie. Byłem na rozmowie o pracę - warunki niestety nie do zaakceptowania przeze mnie (podobnie zresztą jak moja dyspozycyjność jest nie do zaakceptowania przez potencjalnego pracodawcę...), a szkoda bo praca w zawodzie i przy okazji całkiem przyzwoicie płatne. Pytanie moje jest zupełnie inne - czy standardem jest przechodzenie bezpośrednio na "Ty" już od progu drzwi? Trochę mnie zamurowało, bo nie zdążyłem się nawet przedstawić, a usłyszałem "siadaj"
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moim zdaniem masz rację. Osobiście nie lubię tytułowania Pan/Pani, ale jednak w stosunku do osoby której nie znamy, zwłaszcza w relacji pracownik - pracodawca jest najzwyczajniej nieprofesjonalne. Inna sytuacja kiedy w miejscu pracy są reguły żeby zwracać się po imieniu, ale to też raczej dopiero po przedstawieniu się. Do kasjerki w sklepie też się nie mówi „rozmień mi dychę” tylko trochę grzeczniej.
  • Odpowiedz
@oslet: @Tomf: @bonn: czyli tak jak myślałem, nie tylko ja poczułbym się urażony w analogicznej sytuacji. Dziwi mnie to tym bardziej, że rozmowę z działem rekrutacji miałem już za sobą i w ten sposób zostałem potraktowany przez potencjalnego przełożonego.

@PanMlecz: kolejowe przewozy pasażerskie
  • Odpowiedz
@MrsMsx: I tak miło z nich strony, że dali znać. Pamiętam jak kiedyś miałem dołek życiowy gdzie jeszcze szukałem pracy przez agencję i kiedy poszedłem na rozmowę(Szukałem pracy na weekendy) pani ze zdziwieniem w głosie spytała "Jak to nie chce pan pracować od poniedziałku do piątku" z takim tonem jak by miała zamiast piątku powiedzieć niedzielę :D
  • Odpowiedz