Dzisiaj byłem na spacerze z synem i naszło mnie pewne przemyślenie. Takie wyjścia są troche porownaniem do stacji drogi krzyżowej xD i ciagłymi postojami
Stacja 1: synkowi spada skarpeta
Stacja 2: synkowi swieci slonce (poprawić gondole)
Stacja 3: synek zgubił smoczek xD
I tak dalej i tak dalej xD
Pozdrawiam serdecznie #rodzice
#rodzicielstwo #zonabijealewolnobiega #heheszki
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Niedawno skończyłem studia magisterskie z geodezji.
Rodzice oboje geodeci i można powiedzieć, że rynek mam już obadany i że miejsce też mam już zaklepane.
Tyle, że w zasadzie to oni wybrali mi moją karierę. Od dziecka cisnęli mi to, że zajebista praca, że wkręcimy cię, a ja głupi zagubiony nie wiedziałem co mnie interesuje za bardzo.
I mam dylemat, bo teraz strasznie jara mnie zawód kierowcy ciężarówki, przysłowiowego "tira". Nie wiem co mam robić. Odrzucić w zasadzie pewny fach, ale który mnie nie interesuje i iść w to co kocham czy męczyć się przez całe życie no ale przynajmniej dobrze płatny zawód. Wiem, że zawiódłbym moich rodziców strasznie. O ciężarówkach i pracy kierowcy im mówiłem to oni ciągle to swoje, że na tira idą ludzie bez ambicji, ci co się nie uczyli i patologia. ( ͡° ʖ̯
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ile pieniędzy dostają dzieci w Niemczech od rodziców?!
10-13 latkowie dostają rocznie 654 euro (razem z prezentami pieniężnymi)
Co ciekawe chłopcy dostają więcej niż dziewczynki.
Co trzecie dziecko w roku 6-9 lat posiada smartphone

#ciekawostkizniemiec mój tag o Niemczech
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#rodzice #zacofani #pomocy #internet #jakrozmawiac
Juz kutwicy dostaje. Nie moge sobie nic na kompei posiedziec bo 2 godziny limit mam. Nic w tym nie byloby dziwnego gdybym byl malym gowniakiem, ale kutwa w WIEKU 18 LAT XDDDD Od 2 tygodni nie mam dostepu do kompa w domu i to przez jakies wyimaginowane zagrozenia ktore zaczerpneli z te fał enów i superwizjerów xD
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

POTRZEBNA POMOC!
NIKO - Mały Wojownik walczący z nowotworem (GANGLIONEUROBLASTOMA). POMÓŻMY MU!
Nikodem zachorował na ganglioneuroblastome (neuroblastoma w połączeniu z ganglioneuromą), guz przestrzeni zaotrzewnowej, który utkał się w bezpośrednim sąsiedztwie aorty i pnia trzewnego, co oznacza, że całkowite jego usunięcie jest niemożliwe, sama operacja jest ekstremalnie niebezpieczna. Chłopiec jest po konsultacji w klinice w Monachium odnośnie zastosowania protonoterapii, która w przypadku nowotworu Nikodema daje więcej szans na wyleczenie i niesie za sobą
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki i Mirableki których ojcowie się rozwiedli i ponownie ożenili: co was najbardziej wkurzalo w nowej żonie ojca? Pytam, bo czeka mnie spotkanie z dziećmi mojego narzeczonego z pierwszego tzw małżeństwa. Czy lepiej być miłą, czy wredną (żeby nie było, że się podlizuję)? Z czym mieliście największy problem? #rodzina #zwiazki #rodzice #rozwod #dzieci
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PieknaKobieta: jedno co mi przychodzi do głowy, to wyznacz granice. Pewnie będziesz dla nich miła i będziesz starała się im jakoś spodobać, ale nie zagoń się w kozi róg. Jak zrobią sobie z Ciebie koleżankę to po Tobie i Twoim autorytecie. Dzieciarnia szybko zaczyna testować ludzi i sprawdzać jak daleko może się posunąć.
  • Odpowiedz
@PieknaKobieta: To, co najbardziej cenię w narzeczonej mojego taty, to że nie porównuje się do mojej mamy i mówi o niej z szacunkiem. Ich matka może być najgorsza na świecie, ale one ją i tak kochają. Lepiej omijać temat, jeśli to możliwe, żeby nie czuły potrzeby stawania w jej obronie lub konieczności wyboru ona/Ty.
  • Odpowiedz
Od pewnego czasu zauważam pewną rzecz, otóż lombardy są zawalone klockami Lego, i to w bardzo atrakcyjnych cenach (ponad 10% taniej niż najtańsza oferta na ceneo/allegro). I tak się zastanawiam jaka jest historia tych klocków, czy nie kryje się za tym jakaś tragedia dziecka, którego rodzice postanowili spieniężyć prezent dziecka. Gdyby to były pojedyncze sytuacje, to można było zrozumieć, nietrafiony/zduplikowany prezent, ale przy takich ilościach, gdzie jest też bardzo dużo zestawów z
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach