Every 1's a Winner ...czyli #standardmuzycznynadzis ...czyli wycieczka po wykonaniach/kowerach (najlepszych, najgorszych a czasem wręcz kuriozalnych) utworów uważanych za standardy muzyki rozrywkowej

#muzyka ... #disco #funk sporo przyzwoitego #rock

Encyklopedyczne Info o autorze zamiast o utworze

dobór utworów oraz ich kolejność są mocno subiektywne (żeby nie powiedzieć przypadkowe), utwór ten posiada jeszcze wiele wartościowych wykonań, prawdopodobnie też jakieś godne odnotowania pominąłem, jeśli brakuje twojego ulubionego doklej w komentarzu...

<<<<>>>>>>>

Gun - Every
#365daymusicchallenge #100daymusicchallenge #muzyka

Day 164. A song that made you cry when you first heard it.

Nie ma takiej. Nigdy nie płakałem przez muzykę, pewnie też nigdy przy niej.
Zaokrąglę to więc do wzruszenia, bo do smutku nie mam ochoty zaokrąglać.
A pierwszy raz, do kolejnego razu. Bo dlaczego nie.
Pierwszy raz utwór po prostu był dobry, bardzo dobry na płycie która zawiodła mnie przekombinowaniem bardzo dobrych solowych utworów Roguca [na szczęście
#365daymusicchallenge #100daymusicchallenge #muzyka

Day 163. A song that you like to wake up to in the morning.

#koniecswiata i #akurat to dwa zespoły które działają na mnie w niesamowity sposób. Czy to przez wspomnienia związane z ich słuchaniem, czy samą muzykę, jednym albumem potrafią całkowicie zająć mi myśli.

Ta porąbana noc i porąbane sny

Znów z łóżka trzeba wstać i dalej jakoś żyć

Choć czasem nie wiem jak

Życie to stromy głaz
#muzyka #rock #wishboneash #uriahheep #kingcrimson #roxymusic #70s #80s #90s #lifelikejukebox
12 czerwca 1949 r. w Willington w angielskim hrabstwie Derbyshire urodził się John Wetton - wokalista, gitarzysta basowy i autor piosenek; członek m.in. zespołów Family (w latach 1971–1972), King Crimson (1972–1974), Roxy Music (1974–1975), Uriah Heep (1975–1976), U.K. (1977–1980 i 2011–2015), Wishbone Ash (1980), Asia (1981–1983, 1984–1986, 1989–1991 i 2006–2017) oraz artysta solowy.
Wishbone Ash - "Underground"

Uriah Heep - "Weep in
#365daymusicchallenge #100daymusicchallenge #muzyka

Day 162. It’s Laura’s Day. You may not know her, but she was the first one who discovered we were missing song #162. So dedicate a random song to Laura, and have fun with it, make up a story, the more creative and fictitious the better : )

Laura, znałem jedną Laurę. Nie żyje. A że z trupami nie gadam bo nie umiem rozmawiać z kimś kto milczy
#godelpoleca #muzyka #rock #soundtrack #film

Derek & The Dominos - Layla(Piano Exit)

na niedzielę wieczór, o smaku truskawek przywiezionych z zadupia, w geście dosypywania cukru do gorzkiej paranoi i obrażania na głos cyganów na ulicach polskich miast.

tandetnie wzruszający, ale najpiękniejszy i poprowadzony męskim sentymentalizmem, instrumentalny relikt dad-rocka.
zespojony z filmem, który w latach licealnych dawał inspiracje by chociaż w weekend pobyć gangsterem i obić ryja komuś ze zgierskimi tablicami.

Dobranoc!
@alkan: Ja tam się lubię znęcać nad dad rockiem. Jeszcze bardziej nad fanami dadrocka, którzy niczego innego nie znają poza nim, a wypowiadają się jak znawcy z pogardą do innych gatunków. Niemniej - prawda taka, że w sumie najwięcej słucham własnie dadrocków, bo to najlepszy kompromis w pracy.
#365daymusicchallenge #100daymusicchallenge
#rock #metallica

Day 161. A song with Tuesday in the title.


Wiem że @tomwolf postował niedawno, ale nic #!$%@? nie przypomnę sobie innego numeru z wtorkiem - prawdopodobnie nie znaju innego :)

Metallica - Tuesday's Gone z płyty Garage Inc. (1998), w oryginale Lynyrd Skynyrd, którego to oryginału chyba nigdy nie słuchałem :)