Drogie Mirki i Mirabelki polećcie mi jakieś kapele, wykonawców, bo już nie mam co słychać, mam wrażenie, że ciągle słucham tego samego. Poniżej to co lubię i słucham, co moje ucho uwielbia, lubię niebanalne wokale. Także z podobnych klimatów poproszę ( ͡ ͜ʖ ͡)
Ostatnio słucham marylin Manson.

Moje klimaty:
Cała scena grunge - tego słucham mniej już
Scena
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#rock #artrock #progressiverock #rockprogresywny #polskamuzyka
#cultowe (1397/1000)

Quidam - Sanktuarium z płyty pt. Quidam (1996)

Jak to często tu pod tagiem bywa - to nie moje klimaty. Zespół w swojej niszy był jednak w ówczesnej topce w kraju, a dodatkowo ode mnie z województwa, a lokalny patriotyzm pod tym względem mocno. Więc znało się, no a jak?! tak samo jak setki innych mniej lub bardziej ambitnych projektów.
cultofluna - #rock #artrock #progressiverock #rockprogresywny #polskamuzyka
#cultowe ...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#rock #progrock #rockprogresywny #polskamuzyka
#cultowe (1376/1000)

SBB - Memento z Banalnym Tryptykiem z płyty pt. Memento z Banalnym Tryptykiem (1981)

Mawiają że to jedna z tych płyt i jeden z tych numerów, które zrobiłyby światową karierę (albo przynajmniej karierę w anglosaskim świecie), gdybyśmy ówcześnie nie byli geopolitycznie, jako kraj po złej stronie mocy i gdyby Skrzek śpiewał w SBB po angielsku.
cultofluna - #rock #progrock #rockprogresywny #polskamuzyka
#cultowe (1376/1000)

SBB...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jeden z tych numerów, które zrobiłyby światową karierę (albo przynajmniej karierę w anglosaskim świecie), gdybyśmy ówcześnie nie byli geopolitycznie, jako kraj po złej stronie mocy i gdyby Skrzek śpiewał w SBB po angielsku.


@cult_of_luna: Tak trochę nie do końca. SBB był akurat jednym z nielicznych polskich zespołów, które w latach 70. wydawały na zachodzie anglojęzyczne albumy i regularnie koncertowały. Jakąś tam karierę zrobili. Nawet sam Steven Wilson wskazywał ich jako
peterpan - >jeden z tych numerów, które zrobiłyby światową karierę (albo przynajmniej...
  • Odpowiedz
Jak bardzo cynicznym trzeba być, aby sprzedać produkt rzekomo oddający hołd straconemu członkowi, któremu, nawet kiedy zwrócił się do was podczas tworzenia tego albumu, nie próbowaliście pomóc ani wesprzeć go wcześniej, a nawet później? Jak bardzo nieodpowiedzialnym i nieszczerym trzeba być, aby oddać jakiś hołd, kiedy wszystko, co zrobiliście tej osobie, to zdrada, lekceważenie jej problemów (jakby nikt z was nie był w podobnej sytuacji i nie ulegał nadmiernemu używaniu halucynogenów w
Maurizio - Jak bardzo cynicznym trzeba być, aby sprzedać produkt rzekomo oddający hoł...

źródło: 1_Aad3rcP6yKOj3LgWqx75gA

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Maurizio: z typem się nie dało pracować, ale nostalgia została, 'zaadresowali' mu utwór i tyle, po co doklejać do tego jakąś wielką logikę - myślisz, że bez tego zabiegu płyta by się nie sprzedała?
  • Odpowiedz
@Maurizio: mylisz się, Gilmour pomagał wielokrotnie Sydowi, finansowo oraz przy produkcji jego solowej płyty, myślę że w jakiś sposób on i inni członkowie grupy pomagali mu po prostu bez upubliczniania tego. Po za tym Syd sam stał się odludkiem i jawnie nie chciał mieć kontaktu ze znanymi przez siebie wcześniej osobami.
  • Odpowiedz