Dzisiaj produktywny dzień 10 wyjazdów, z czego można by powiedzieć, że faktycznie pomogliśmy wszystkim ale właściwie 7 bez nas równie dobrze jak nie lepiej dałoby sobie radę. Za tydzień mija 2 lata odkąd pracuję w WSPR Szczecin zauważyłem, że ludzie wzywają nas w skrajnościach... o co chodzi, mianowicie pogotowie należało się "na wczoraj" albo równie dobrze "mogłem poradzić się rodzinnego lub Pani mgr w aptece". Ludzie nie wiedzą kiedy mają wezwać pomoc.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ostrzegawczy_strzal_w_tyl_glowy: kolejny raz gdzie ludzie nie mają wiedzy jak działa ten popaprany system, prawidłowo taka sytuacja powinna wyglądać następująco. Tato idzie do rodzinnego, rodzinny bada, coś go niepokoi pisze skierowanie do szpitala na badania specjalistyczne, jeśli stan jest gorszy pacjenta wzywa ZESPÓŁ TRANSPORTOWY czyli tzw taksówkę medyczną, która nieraz w zależności od wypisanego zlecenia na transport ma a pokładzie lekarza i wiezie do szpitala czemu tego nie zrobił bo za każdy transport NFZ go obciąża, no i trzecia sytuacja gdy istnieje zagrożenia życia lub zdrowia pogotowie ratunkowe celem jak najszybszego transportu do wskazanego szpitala. Jakbym miał takiego pacjenta na wizycie w życiu bym go nie puścił do domu opisane objawy nawet bez zmian w EKG mogą wskazywać na zawał.

zapytaj z kolei tatę czemu tyle czekał, 3 dni to dużo czasu ;)

@sulejman: ok to Twoja kolej, znam moich kolegów z pracy wiem, że połowa jest wypalona zawodowo, mimo wszystko to ratownicy, którzy się cały czas szkolą nie wiem jak w pozostałej części Polski. Nawet nie muszę się zastanawiać czemu 10 minut, pozwól że Ci wytłumaczę
  • Odpowiedz
a w czym polega problem?
@Joxek: HIV przenika przenosi się przez krew w trakcie zabiegu to lekarz ma kontakt z krwią pacjenta a nie odwrotnie zdarza się że lekarz zakuje się ale wtedy to on ma ryzyko a nie pacjent. ..
  • Odpowiedz
@Czarcz:
@Joxek: czesc placowek na wstepie zyczy sobie zaswiadczenie o szczepieniu na wzw b oraz puszczaja skierowanie na hcv. Do zbadania hiv nikt nie moze Cie zmusic.
pozniej badan nie pobiera sie rutynowo, a wyjatkiem ryzyka ekspozycyjnego, wtedy krew od Ciebie na wzw b/c hiv oraz od chorego na wzw b/c oraz jesli wyrazi zgode to na hiv.
nikt nie moze Cie dyskryminowac z powodu nosicielstwa hiv/wzw ale
  • Odpowiedz
Mireczki! Jako, że wiele rzeczy wiecie to może ktoś będzie łaskaw i wyjaśni mi jedną rzecz.

WIEM, ŻE TO REŻYSEROWANE GUNWO. ALE TAK TEŻ CHYBA JEST W PRAWDZIWYM ŻYCIU.

Wczoraj oglądałam TLC i w czasie reklam widziałam, że jest emitowane coś takiego jak "Gwiazdy w karetce". Zauważyłam tam, że ratownicy zakładają rękawiczki już w karetce. Szczerze mówiąc to trochę się zdziwiłam bo przecież jeżeli oni zakładają rękawiczki już w drodze a potem np. mają pacjenta powiedzmy na 3 piętrze w bloku to idąc do niego z pewnością dotykają klamek czy poręczy, które jak wiadomo mają na sobie bakterie. I jak to jest potem, przychodzą do pacjenta i powiedzmy, że zakładają mu wenflon czy coś i cały czas mają na sobie te "brudne" rękawiczki? Kolejna sytuacja to np. jak przyjeżdżają na miejsce jakiegoś wypadku, ktoś ma otwartą ranę, leje się krew a oni w czasie kiedy idą do pacjenta to też dotykają klamek w samochodzie czy też innych rzeczy i przez takie coś to chyba mogą dostać się jakieś bakterie do krwiobiegu.

Oczywiście
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@iwieszOCB: @Yankumiii: @Ran: reżyserowane "gunwo" to serial "na sygnale" tutaj mamy raczej pokazane prawdziwe oblicze z dodatkiem aktorów-statystów. Może nie to samo co serial "ratownik 11" albo "w ostatniej chwili" ale z cała pewnością lepszy niż wspomniane "na sygnale".

Co do rękawiczek - nie są one sterylne tak wiec nigdy nie będzie tak, że na nich nie będzie bakterii. Zresztą w warunkach jakich jest udzielana pomoc
  • Odpowiedz
Dotarła do mnie po długim oczekiwaniu (i ze źle wypisaną fakturą), ale w 100% warto. Co ciekawe najtaniej można ją kupić z obskurnej strony Polskiej Rady Resuscytacji - we wszystkich księgarniach czy na allegro jest drożej.
Cała książka to bardzo dobre kompendium dla każdego zainteresowanego ultrasonografią. W mojej ocenie wymaga jednak przynajmniej 2-3 godzin praktyki i wytłumaczenia przez kogoś zanim się weźmie za czytanie (ʘʘ)

#ratownictwo
kiler129 - Dotarła do mnie po długim oczekiwaniu (i ze źle wypisaną fakturą), ale w 1...

źródło: comment_f5KsFLy40qN3pkbSWQQTdn0Dq51ivQYP.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mattpoz: Jeszcze za czasów odbywania praktyk podpatrywałem często na radiologii z racji bardzo fajnych osób tam pracujących. Szukałem jakiś materiałów, ale wszystko miało dość solidną barierę wejścia (książkę wyżej też oglądałem).
W tym roku przy okazji III OKRM miałem okazję uczestniczyć we wszystkich sesjach warsztatowych z ultrasonografii - tam doznałem można powiedzieć olśnienia. Zamiast czarnej a właściwie szaro-białej magii USG okazało się banalne (o ile oczywiście zna się anatomię) (
  • Odpowiedz
Pozwolę sobie wezwać #medycyna #lekarz #999 #ratownikmedyczny - mój niebieski od 3 miesięcy biega na bieżni (wg planu). Dziś miał stosunkowo najdłuższy dystans, podobnie jak wczoraj. Dodam tylko, że śpi około 6h, jadł odpowiednią ilość (nie jest na diecie). Kiedy biegał maratony, ale zrobił sobie przerwę. Obecnie wrócił do biegania.
Ale już przechodzę do rzeczy - przed kąpielą, jakąś godzinę po zejściu z bieżni
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nicy: skierowania też? 0_o No cóż... Widziałem listę tych leków. Niestety wzrośnie diametralnie liczba bakterii opornych na antybiotyki. Według mnie to po prostu chęć odciążenia niewydolnego systemu i przerzucenia pracy na pielęgniarki, które już teraz mają od z-------a pracy.
  • Odpowiedz
@Dudek89: A ja uważam, że to kretynizm. Pielęgniarki praktycznie nic niewiedzą. Dawanie im wypisywać lekarstw (a antybiotyków to już piramidalna głupota - na każde przeziębienie będą wypisywały) i skierowań na badania mija się z całkowicie z celem. Od tego jest lekarz.
  • Odpowiedz
"Postawiłem sobie za punkt honoru, że będę uświadamiać ludzi. Skoro pacjent jest olewany przez: lekarza pierwszego kontaktu, POZ, dyspozytorów, skoro MZ nie prowadzi i nie prowadziło nigdy kampanii informacyjnej, a telewizja kłamie... to chociaż ja spróbuję."

Można wyczuć irytację autora (jeśli oczywiście jest to prawdziwa osoba, a nie postać stworzona na potrzeby artykułu).
Ciekawe, czy wywiąże się z tego jakaś dyskusja. Fragment na zaciekawienie:

Według mnie, ratownika z 6-letnim stażem, pacjenci stanowią oddzielny twór. Co ciekawe, pacjentem może być każdy: ty, on, ona. Pacjentem może być: Janina z warzywniaka, Krzysztof po zawodówce, inżynier z Hydrobudowy czy profesor nauk stosowanych. Pacjentem również można określić stan psychofizyczny, ściśle umiejscowiony w czasie i przestrzeni – z tym, że zarówno czas, jak i przestrzeń dla każdego może być zupełnie inna, nieporównywalna; ba – czasem nawet niemożliwa do zmierzenia.
MalyBiolog - "Postawiłem sobie za punkt honoru, że będę uświadamiać ludzi. Skoro pacj...

źródło: comment_9Ou9FnKQbt0tgD1YDuJPEZGvZcyTE6SI.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

List ratownika medycznego, po fali krytyki na temat zamieszczania reklam myjni samochodowych na karetkach.

Mam dość. Ale nie nieprzespanych nocy z powodu poważnych wyjazdów. Nie niewielkich zarobków, bo te w publicznym systemie ochrony zdrowia nigdy nie będą wysokie. Mam dość traktowania mnie przez ludzi. Przez pacjentów, przez rządzących, przez zwykłych obserwatorów. Mam dość ich ignorancji, niekompetencji, bezinteresownej zawiści.

Czarę goryczy prowadzącą do napisania tego felietonu przelał ostatni artykuł na Podhale24 i komentarze pod nim. Dla tak zwanej opinii publicznej problemem okazała się być umowa pomiędzy myjniami, a szpitalem. Bo ratownicy leniwi, bo to nieuczciwe i tak dalej… Drogi „Hejterze”: czy zdajesz sobie sprawę jakie wymagania musi dzisiaj spełnić miejsce do mycia samochodów? Czy wiesz jakie kary trzeba zapłacić, kiedy ktoś równie Tobie życzliwy zawiadomi odpowiednie organy, że myję karetkę pod szpitalem, w miejscu do tego nieprzeznaczonym? Czy wiesz, że myjnie, które zgodziły się otworzyć przed nami swoje podwoje są myjniami samoobsługowymi, w których leniwy ratownik i tak musi sam umyć samochód?

Drogi Hejterze, który w wielu miejscach w Internecie komentowałeś ostatni wypadek karetki jadącej do szpitala: wiedz, że są setki sytuacji, w których unikam zderzenia z kierowcą, który albo mnie nie widzi, albo orientuje się w ostatnim momencie i panikuje. Wiedz, że robię wszystko, żeby osiągnąć kompromis pomiędzy jak najszybszym czasem dojazdu i jak największym bezpieczeństwem jazdy. Ale czasem kierowca wykona taki manewr, że nie pomoże ani refleks pilota myśliwca, ani 60-letnie doświadczenie za kierownicą.

Dziękuję Ci, szanowny Hejterze, że dzięki Twojej czujności informacja o każdym moim zatrzymaniu się przy sklepie ląduje co najmniej w komentarzu w Internecie. Wiedz, że nie mogę do sklepu jechać swoim samochodem, bo moja praca nie przewiduje stwierdzenia: „szefie, wezmę wolne na pół godziny” – muszę być cały czas, całą dobę w gotowości. Niezależnie od tego czy jestem w miejscu stacjonowania i jem obiad, biorę prysznic czy jestem w toalecie, czy też jestem w sklepie i kupuję mleko do kawy, bo zabrakło – jeden sygnał od dyspozytora i w ciągu maksymalnie dwóch minut muszę jechać, być może do Ciebie. W większości krajów Europy po ciężkim wyjeździe ratownicy objęci są pomocą psychologiczną i zostają niezwłocznie zmienieni przez kolegów. A ja po dwugodzinnej reanimacji młodego, potrąconego człowieka po prostu muszę zatrzymać się na stacji benzynowej, żeby kupić p-------y. I całe rzucanie nałogu szlag trafia…
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

13 Października Dzień Ratownictwa Medycznego!
Wszystkim ratownikom życzę by nasza pasja, oraz praca była odpowiednio wynagradzana, a nasz zawód doceniany i odpowiednio traktowany. W codziennym życiu dużo zdrowia i psychicznego spokoju po dobrze wykonanej pracy.
#ratownikmedyczny #ratownictwo
Ten, kto ratuje życie jednego człowieka, ratuje cały świat.
M.....a - 13 Października Dzień Ratownictwa Medycznego!
Wszystkim ratownikom życzę b...

źródło: comment_htpckYXUIXDri5qPWlewxDqfIYLFx7IP.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach