Ale macie kur*a problem z tymi psiarzami, a sposób jest prosty.
Dojeb@na kara pieniężna pokroju 100.000 zł za KAŻDE pogryzienie przez psa w przestrzeni publicznej + 5 lat bezwzględnego więzienia.

Gwarantuje, że wszyscy ci co się zarzekają, że ich Kruszynka labradorka nie gryzie nie wyjdą z bloku bez kagańca na mordzie pupila ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#psiarze #psy
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 25
@Gieremek

Napisał typ, który nasrał 30 zgłoszeń do moderacji w ostatniej godzinie XDDDD

Już nie mówiąc co schizolu poleciałeś z donosem na policję za to że ktoś napisał, że czekolada szkodzi psom XDDDDDDDD
  • Odpowiedz
O ile rozumiem trzymanie w bloku kota, to z psami naprawdę tego nie pojmuję.

Za dzieciaka miałem dość dużego psa w bloku, wiadomo dzieciaki małe, głupie, a rodzice ulegli. Na podstawie swoich doświadczeń wiem, ze juz nigdy nie przygarnę psa do bloku.

Ostatnio wyleczyłem się nawet z kota, chociaż nie potępiam kotów w bloku, dlatego, że są to zwierzęta ciche. Sąsiadka z naprzeciwka ma koty i wiem o tym tylko dlatego, że powiedziała mi.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#racula #zielonagora #psy #policja #kryminalne

Nie był to pierwszy atak psów ze strzelnicy. Zwierzęta w 2022 roku zaatakowały matkę i córkę na spacerze, dwa lata później młodego mężczyznę, któremu odgryzły uszy.

Po złożonych przez właściciela strzelnicy zeznaniach o rzekomym włamaniu się na jego teren postępowanie zostało umorzone, a owczarki po krótkim pobycie w schronisku wróciły na posesję swojego właściciela.

- W 2024 roku trafiły do
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@Casuel

Akurat w tej kwestii mogę się zgodzić z Gieremek. Śmierdzącą patologię chłostać xd nieważne czy to Gieremek smrodzi swoim kundlem czy sąsiad fajkiem.

W ogóle to Gieremek wczoraj mówił, że takie szczucie na grupę społeczną to jest w interesie Putina. A sam dość ostro obrażał palaczy (imo słusznie xd) w najbardziej prymitywny sposób;)))

Co za hipokryta.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 2
@MokebeElDursi: Ale dlaczego znowu zmyslasz? Ja znam ta sprawe klamczuszku, nie bylo zadnego pogryzienia.
On chcial dziewczyne zapoznac, jest znany na swojej dzielnicy
  • Odpowiedz
Ksylitol - toksyczność u psów. Pogrom mitu rozsypywania ksylitolu.
Toksyczność jest niepodważalna, jednak nie do końca sprecyzowana. Nie ma określonej LD50 (dawki powodującej śmiertelność 50% testowanej populacji). Wynika to z mechanizmu działania, tj. hipoglikemii spowodowanej wyrzutem endogennej insuliny (podobnie jak przy przedawkowaniu insuliny iniekcyjnej u diabetyka). Ryzyko hipoglikemii pojawia się już przy dawce powyżej 0.1g/kg masy ciała, ryzyko uszkodzenia wątroby i śmierci pojawia się przy dawce 0.5g/kg m.c. Objawy pojawiają się już w
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@deptacz_gnoju: Czyli rozsypany ksylitol nie jest szkodliwy dla naszych psieci. Szkodliwe byłby wypieki które ktoś mógłby rozrzucić po mieście. Natomiast odpowiedzialny rodzic uczy psiecko żeby nie ruszało jedzenia znalezionego na spacerze, ewentualnie zakłada kaganiec.
  • Odpowiedz
Natomiast odpowiedzialny rodzic uczy psiecko żeby nie ruszało jedzenia znalezionego na spacerze, ewentualnie zakłada kaganiec.


@Tagliacozzo: dokładnie, przecież każdemu może się zdarzyć, że mu wypadnie na spacerze jakiś batonik albo kilka cukierków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Mam psa i uważam, że powinno się jechać z psiarzami. Notoryczne puszczanie psów luzem w miejscach publicznych, nie sprzątanie po nich, agresja względem innych ludzi. Na przestrzeni roku miałem dosłownie z 10 sytuacji, w których agresywny, luzem puszczony pies, podbiegł do mojego (zawsze na smyczy) i był dym. Kilkukrotnie właściciel takiego psa leciał do mnie z łapami.
Nie zliczę ile razy upominałem kogoś, kto nie posprzątał po swoim psie. W parku narodowym
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 105
@genyara: podchodzę do tematu z tej samej perspektywy - użeranie się z nieodpowiedzialnymi psiarzami w społeczeństwie niskiego zaufania to jest walka z wiatrakami - zaorać to mandatami i zaostrzeniem prawa. Kiedyś mnie bawiło pytanie psiarzy czy potrzebują, żebym pożyczył im woreczek bo chyba zapomnieli, teraz szkoda mi nerwów.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 93
@Casuel: dojechać każdego, kto nie umie się opiekować psem i utrudnia życie w społeczeństwie. Proste. Moja wolność kończy się tam, gdzie ograniczam swoimi działaniami wolność innych ludzi. Jeśli mój pies drze mordę w bloku, to jestem za tym, żeby mieć zgodę wspólnoty na posiadanie psa. Jeśli mogę zostać ugryziony w parku to dojechać tego, kto puścił psa luzem. Potrzebujesz więcej przykładów, żeby zrozumieć mój tok rozumowania? Opieka nad zwierzęciem to
  • Odpowiedz
Jednym jest podnoszenie świadomości publicznej artykułami o pogryzieniach (choć statystyki podają, że w 2024 było ich mniej niż w 2023) by rząd zaostrzył przepisy, a co innego wrzucanie wszystkich psów do jednego worka i sugerowanie by truć je jak leci. Niektórzy użytkownicy to mam wrażenie, że postradali wszelkie zmysł przez tę nagonkę. @WielkiNos przez kilka miesięcy szukał tematu, który skłóci wykop i mu się to udało, a część mu jeszcze przyklaskuje.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ale bym sobie kupił takiego pięknego puszka zwanego wilczarzem irlandzkim. Byśmy razem spali na kanapie i polowali na wilki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#psy #psiarze
uytx - Ale bym sobie kupił takiego pięknego puszka zwanego wilczarzem irlandzkim. Byś...

źródło: yh8qrjdn9i4b1

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop
  • 1
@adrianna-kiyoki: jest kilka ras psów, głównie mniej popularnych, co na ulicy wyglądają jak pospolite kundelki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na przykład taki swedish vallhund czy blueheeler
  • Odpowiedz