Po skoku przez bramę złamałem sobie kość piętową.

Karta informacyjna brzmi: Wielofragmentowe złamanie kości piętowej. Złamanie stopy bez stawu skokowego. Poza tym struktury kostne bez innych zmian urazowych.

Goleń niebolesna, kostki boczna i przyśrodkowa niebolesne. Tkliwość kości piętowej i kości łódkowatej. Śródstopie niebolesne, palce stopy niebolesne.


Dostałem gips na 2 tygodnie a potem mam przejść na ortezę - też na 14 dni i koniec.

Czy to jakaś tragedia czy nie ma większego
@bartt345: właśnie z tego co czytam to pęknięcie goi się znacznie szybciej niż złamanie kości (rozdział kości na dwa i więcej kawałków). U mnie kość się nie oddzeliła, tylko jest pęknieta. Nie ma też przemieszczenia kości a torebka stawowa jest bez uszkodzeń.

Wychodziłoby na to, że lekarz podał mi dobre ramy czasowe. 2 tygodnie gips, 2 tygodnie orteza i po krzyku.

A obczytałem internet i się wystraszyłem, że może coś źle
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Właśnie sobie uświadomiłam, że wstawiałam zdjęcie tej dziary z założoną dermą, ale po wygojeniu niet.
Od tamtego czasu nie zmieniło się wiele. Zrobiliśmy trochę grubszą kreskę i bardziej nieregularne linie(dobrze widać to na antenie) bo stwierdziłam, że ten tatuaż ma za mało "brudny" styl. Jak widać na załączonym obrazku - przekonuję się małymi krokami do kolorów. Przy okazji też widzę, które mi płyną, a które dobrze trzymają.
Niestety, ale muszę otagować
Twinkle - Właśnie sobie uświadomiłam, że wstawiałam zdjęcie tej dziary z założoną der...

źródło: comment_ZtFwxu7Vc6zLHl2sOy1JXKoUhtI8M8oX.jpg

Pobierz
Mirki i Mirabelki - porady remontowej szukam. Z szanowną różową zabraliśmy się za odświeżenie naszej chatki, mam problem z ocenieniem czy potrzebuję grunotwać ściany czy nie. 6 lat temu pomalowałem je takim wynalazkiem: Śnieżka Max White Effect wczoraj zeszlifowałem papierem 120 to co było ultra brzydkie (zacieki, zgrubienia, niedociągnięcia etc - ogólnie cały pokój potraktowałem szlifem ale wiadomo, nie zdarłem całej warstwy ze spodu tylko wygładziłem. Następnie wszystko mydełkiem malarskim wyczyściłem i
junx - Mirki i Mirabelki - porady remontowej szukam. Z szanowną różową zabraliśmy się...

źródło: comment_mp8jt0n4WnLC3C2DULvtYHcxyqFxTdiz.jpg

Pobierz
@mmarekkk: kolego nie wiem czemu tak toczysz pianę- akurat gruntowanie w tym wypadku jest jak najbardziej wskazane- op pisał ,że szlifował niektóre fragmenty ścian wiec po samej farbie wyjdą na scianie placki o innej fakturze w miejscu szlifowania.wiec ten zabieg wyrówna podłoże. dwa- najgłupszy odkurzacz to 100 za dzień wynajmu,grunt kosztuje 25-40 zł.i nie ma mozliwości tak odkurzyć ścian żeby nie było pyłu zwłaszcza że były myte mydłem malarskim i cześć
@mmarekkk: mhmm, rzeczowa wypowiedź. Więc tak, bańka 5L unigruntu kosztuje niecałe 40 zł... A jest to jeden z lepszych gruntów do takiej roboty. Mechanicznie w domowych warunkach bez nawet średniej klasy sprzętu nie odpylisz mechanicznie tak, żeby było dobrze. Ramirent akurat ma ceny bardzo dobre, porównywalne z małymi wypożyczalniami. Ba, masz pewność, że dostaniesz w pełni sprawny sprzęt.

Jaki sens gruntowac przed każdym malowaniem?

A kto powiedział, że przed każdym? @