@NewsKanabis: Wklejasz totalne gówno i dodatkowo źle to opisujesz. Ten twój artykuł mówi o jakichś badaniach, nie podaje żadnej literatury do tego. Co ważne stwierdza tylko, że CBD bez THC według badania nie zmienia sposobu prowadzenia auta. W przypadku THC, napisane jest, że do okresu 4 godzin po inhalacji widoczne są efekty na prowadzenie auta, jak nierówne prowadzenie auta. Twój opis nie ma nic wspólnego z artykułem.
Raczej kompakt (nie sedan), skrzynia w automacie, naprawdę mało mało awaryjny. Macie 75-80k do wydania co kupujecie/ bierzecie pod uwagę?
Myślałem o Mazdzie 3 (2018/2017 - III generacja) ale kupno takiego z dobrym przebiegiem i nie bitego z USA jest z tego z widzę bardzo ciężkie. Dodatkowo w tym modelu podobno widoczność (słupek A) mega lipa, wygłuszenie bieda i stosunkowo długi przód. To jest aktualnie mój faworyt i mi się ogólnie podoba
Dzień dobry Mircy!
Dzisiaj zajmiemy się wszelkimi dziwacznymi pojazdami, które niemal od początku kinematografii pojawiają się w przeróżnych filmach. Nie mówię o zwykłych samochodach, autobusach i ciężarówkach, choć i tam jest trochę ciekawostek, mówię o totalnie zmodyfikowanych furach, które na przestrzeni lat fascynowały widzów kinowych. Czasem takie auto jest tylko dodatkiem do fabuły, a nieraz cała fabuła jest zbudowana wokół takiego automobilu (np. Knight Rider) Jako inicjator wątku wrzucę pierwszą furę modyfikowaną.
mike-78 - Dzień dobry Mircy!
Dzisiaj zajmiemy się wszelkimi dziwacznymi pojazdami, kt...

źródło: Ghost1

Pobierz
Kupiłem auto u firmy - wyrejestrowane. Zarejestrowałem je poprzez pełnomocnika w Warszawie na tablicę czasowe, żeby sprowadzić auto do siebie. Teraz zwróciłem tablice czerwone i chce u siebie w mieście zarejestrować samochód na stałe. I taka rzecz mnie nurtuje, de facto przy rejestracji czasowej zgłosiłem nabycie samochodu, pokazałem dowód zakupu, badanie techniczne itp. Czy w związku z tym przy rejestracji stałej muszę znowu pokazywać wyżej wymienione dokumenty? Miał ktoś podobna sytuację?
#
Siema. Pojeździłem autem za 4500zl przez 2 lata. Było na gaz więc spoko, ale dość często się coś w nim #!$%@?ło. Jeszcze niedawno dałem tysiaka za naprawę, a teraz kolejna by wynosiła 2 do 3k i nie wiadomo ile by to auto wytrzymało bo już jest mocno pognite. Więc decyduję się na nowe auto.

Wstępnie chciałem dać do 5k, ale podnoszę limit do 10k. Najbardziej zależy mi na tym, żeby auto po