Lokalny kitku wybiera się rano w ostatnią drogę wiecznym śpiulkolotem. (,)

Potrącony przed momentem przed moim domem. Sprawca uciekł, jak zwykle, zero odpowiedzialności. Tak ciężko nawet jeden telefon informacyjny wykonać jak siedzą na dupie w tym samochodzie i jadą dalej. (°°
0 szans na ratunek, dostał po głowie. Zdjąłem z asfaltu (oczywiście sprawca nawet go nie ściągnął), żeby
Biskupator - Lokalny kitku wybiera się rano w ostatnią drogę wiecznym śpiulkolotem. (...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mój pierwszy wpis uzyskał prawie 500 plusów więc zachęcam do obserwowania mnie oraz tagu #pogrzebowka
W tym wpisie zrobimy AMA w którym postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania związane z pracą żałobnika.
W komentarzu zawołam osoby które komentowały wcześniejszy wpis.
Enjoy( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LubelskyPL interesuje mnie ta robota, czy moge wykonywać ja jako praca "w wolnym czasie"? Np dzwoni telefon we wtorek a ja akurat nie moge, to mam byc na nastepny w srode jak bede mogl moze to tak pracować?
  • Odpowiedz
Zainspirowany wpisem użytkownika @Korba112 o kobiecie która popełniła s---------o po porodzie opowiem wam co się wczoraj o------o u nas w zakładzie pogrzebowym.
Godzina 20 dostaje telefon od dyspozytora czy nie pojadę na interwencje bo trzeba zabrać kobietę waga około 250kg. Zgadzam się bo i tak nic innego do roboty nie było a chłopakom trzeba pomóc, ubieram się i za 5 min wpada po mnie ekipa.
Dojeżdżamy na miejsce, kamienica w centrum
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LubelskyPL: Ciekawa historia. Pewnie niejedno widziałeś i mógłbyś co nieco napisać o swojej (nieco nieprzyjemnej chyba?) pracy. Może jakieś AMA? Jak coś to wołaj :).
  • Odpowiedz