Jakaś baba po 50 (klientka) robiła mi awanturę za to, że numerka nie wziąłem tylko se podszedłem do wolnego okienka i mnie zaczęli obsługiwać.
Użyła typowego wyzwiska ludzi z #warszawa czyli imputowanie mi, że jestem z powiatowego, bo "w dużych miastach od 10 lat są numerki".
#przegryw #poczta
#poczta #sad