@Dakkar: Kije z allegro, średnio jestem przekonany do tego. Porządne kije, to wydatek minimum 100zł. No i musisz iść z mamą do sklepu (tak wiem, że to prezent), kije muszą być dopasowane do osoby. Przez internet Ci nie doradzę mimo, że bardzo bym chciał.
  • Odpowiedz
Obejrzałem nagranie kabaretu, w którym był wątek sugerujący, że ludzie uprawiający #nordicwalking to narciarze, którym ukradziono narty.
Teraz, spacerując ulicą, jak tylko mijam kogoś z kijkami, to nie umiem powstrzymać wędrowania kącików ust w stronę uszu ;)
Zastanawiam się jak często tu coś pisać żeby nie przesadzić. Myślę że jeden wpis dziennie poświęcony jakiemuś podsumowaniu dnia + jakieś przemyślenia, pomysły dla ludzi którzy chcą się zabrać za siebie, tudzież pytania.

Wczoraj zabrakło już sił na pisanie, więc nadrobię za 2 dni:

Dzień wczorajszy: kwestię śniadania pominę, bo moment rozpoczęcia brania się za siebie liczę od wpisu na mirko. Po prostu wolę nie pamiętać i nie myśleć o moim wczorajszym
@dziki: ja kilka lat temu przeszłam na South Beach. Od tej pory trochę się douczyłam, doczytałam i nie mogę powiedzieć, że w 100% idę według wytycznych dra Agatstona. Ale jemy w domu dużo lepiej (a jak zjemy źle poza domem, to żołądek boli mnie 2 dni). Moim zdaniem wszystko można, byle z umiarem, nie umrę od jednej porcji domowego ciasta (akurat nie lubię słodyczy, więc to mnie nie gubi). Kuchnia wegańska
  • Odpowiedz
@Queltas: jeżeli mają być do nordic walking, to kup kije do nordic walking ;)

Fajne ficzery, które kije mogą mieć:

- zrobione z dodatkiem carbonu (będą lżejsze)

- mają wypinane paski (łatwiej np. sięgnąć po telefon)

- lepsze kijki mogą mieć regulowaną wysokość - ale w tańszych kijach wystrzegałbym się tego, bo mają tendencję do składania się podczas marszu

Ja używam takich: http://www.nwshop.pl/leki-prestige-kije-nordic-walking,id2958.html, i sprawdzają się świetnie, także w czasie szybszych
  • Odpowiedz
@abracombre: zdziwil bys sie...

Bylem w trzebnicy z 2 miechy temu w aqua parku testowo, odbywaly sie tam mistrzostwa jakies w nordic walking (wanking %-)).

Goscie ktorzy cisneli na 21km i byli w czolowce #!$%@? z tymi kijami jak czolgi.

To cos takiego, jakby odnosic zwykly spacer do chodu sportowego Korzeniowskiego.

Pewnie ze widzi sie emerytow z kijkami (lepsze to niz smieszkowanie przed kompem prze 18h/dobe), ale w porownaniu z kims
  • Odpowiedz