Wszystko

Wszystkie

Archiwum

marek_g
  • 2
Dwa #protip z kategorii #zdrowie
Jeżeli mamy #katar wydzielinę jest lepiej wciągać niż wydmuchiwać, spłynie sobie ona spokojnie do żołądka i zneutralizują ją soki żołądkowe. Zatoki dzięki temu będą zdrowsze.
Uszu nie czyścimy patyczkami, może to spowodować zaschnięcie woskowiny wewnątrz. Nasze naturalne ruchy żuchwy i tak wypychają ją na zewnątrz. Najlepiej czyścić parafiną, względnie ciepłą wodą.
Jeżeli ktoś ma 20 minut to może przesłuchać całej audycji z której wziąłem porady https://www.polskieradio.pl/7/5098/Artykul/1992181,Lekarz-radzi-jak-leczyc-infekcje-laryngologiczne
#
Nicy
  • 1
@nickszalinski: wirusy się szybko mutują. ;) Przechorowałeś jednego, a zaatakował Cie inny, gdy Twój system odpornościowy był obniżony. Nie wierz w bzdurę, że jak ktoś na Ciebie kichnął to po minucie będziesz miał gorączkę i dreszcze. Ktoś musiał na Ciebie kichnąć minimum 48h wcześniej. :)

Takie porównanie dla laika na zaś:

Przeziębienie
Jest dokuczliwą, ale łagodną infekcją. Okres inkubacji (rozwoju) wirusa wynosi 4-14 dni, dlatego dolegliwości rozwijają się stopniowo. Najpierw drapie
dr_Batman
  • 0
@kuuurwik: Czeka się około 1,5 roku zależnie od ośrodka. Ważny jest wybór odpowiedniego szpitala i lekarza. Niebieski miał u lekarza który był specjalistą od przegrody, dodatkowo miał plastyke nosa który był zdeformowany po urazie (możena dostać na NFZ za darmo operacje plastyczna nosa jeśli ma się jakiś poważny defekt). Wcześniej prawie wg nie oddychał nosem teraz bajka, nos drożny oddycha się świetnie jest mega zadowolony. Bardzo na plus, nie słuchaj tego
Jahcob
  • 1
@pablo397: @radziuxd: i tak i nie. Jest tak, że w danym momencie jedna dziurka jest dominująca. Tą drugą powietrze wlatuje w człoweka, ale dużo mniej. Jednak jak masz problemy z przegrodą,zatokami to bardzo to odczuwasz.
@radziuxd jak coś to umawiaj się na zabieg w znieczuleniu ogólnym, bo przy miejscowym widok młotka i dłuta to nie jest to czego chcesz:D
kontra
  • 2
Jest tu ktos, kto pracuje przy badaniach tomografii komputerowej i zajmuje sie czytaniem takich zdjec, albo moze laryngolog, ktory moglby rzucic okiem na zdjecie zatok z takiego badania?

Moja siostra ma przewlekle problemy z zatokami, miala robione takie badanie, ale lekarze, u ktorych byla nie widza tam nic zlego. Chciala poprosic o rzut okiem przez kogos innego.

Ktos, cos? Z gory dzieki.

#medycyna #lekarz #laryngologia
Lapidarny
  • 2
Jest tu ktoś z problemem piszczenia/dzwonienia w uszach? Od kilku lat - koło 5 - męczę się z tym problemem. Odwiedziłem masę lekarzy, audiologów etc, mam zrobioną masę badań, pełno wyników, wszystko świetnie. Miałem usuwane zęby, leczone zatoki itd... pod koniec ostatnie co usłyszałem od lekarza to, że "muszę nauczyć się z tym żyć".

Problem jednak jest taki, że od jakiegoś czasu piszczy jeszcze głośniej niż zwykle, do tego stopnia że kolejny
Medicus_Clinic
  • 1
Konieczna będzie wizyta u specjalisty laryngologa, który znajdzie przyczynę Twoich problemów i dobierze skuteczne metody leczenia. Jeśli nie jest dla Ciebie problemem dojechanie z Katowic do Wrocławia, to serdecznie zapraszamy do naszej kliniki. Obiecujemy, że zajmiemy się Tobą jak najlepiej! :) Pozdrawiamy i życzymy miłego dnia!
Thexil
  • 1
Od tygodnia słuchałem w pracy muzyki na słuchawkach dokanałowych. W sobotę wieczór byłem w klubie, pod sceną. Było stosunkowo głośno, nawet bardzo głośno, bym powiedział. Wstałem rano, było ok, ale po prysznicu, po ok 10 minutach zacząłem słyszeć przytłumiony dźwięk na lewe ucho + pisk. Co robić? Jak rano, tj. w poniedziałek mi nie przejdzie iść do poradni? Sprawa pilna, więc wołam. A i jestem jeszcze studentem. Powinienem $ na wizytę w
DivusClaudius
  • 1
@Thexil: Nie chcę być nieuprzejmy ale jesteś pewien że to nie wosk po prostu poleciał za daleko? Sam tak swego czasu miałem i ze dwa tygodnie olejkiem leczyłem. Ciepła woda też pomaga. Przy słuchawkach, jeśli się pocisz, to możesz naprawdę szybko coś takiego sobie zrobić.Potem prysznic, przecieranie uszu i dupa zbita. Tylko nie przepychaj tego żadnymi patyczkami bo tylko sobie dowalisz!

Sam się nastrachałem tego w zeszłym roku. Dokładnie te same
Vecarius
  • 4
Do wszystkich zainteresowanych sprawą #uchovecariusa . Dostałem dziś wyniki tomografii komputerowej. Badanie nie wykazało żadnych zmian w mózgu ani uchu wewnętrznym, ale lekarz, który opisywał badanie sugeruje dla świętego spokoju zrobić rezonans. Oby był to początek końca problemów z uchem i jakiegoś powrotu do normalnego życia. Dzięki Mireczki i Mirabelki za okazane wsparcie.

#szpital #lekarz #laryngologia
Vecarius
  • 3
Update z frontu walki o #uchovecariusa. Dziś wychodzę do domu. Wszystko wróciło niemal do normy już wczoraj podczas badania, a dziś czuję się jeszcze lepiej. Oczywiście badań typu rezonans nie udało się wykonać w szpitalu i muszę zrobić je sam. Mam nadzieję, że część umowy z wieszaniem ordynatora będzie nadal aktualna xD. Trzymajcie Mireczki kciuki, żeby był to ostatni pobyt, a badania nic nie wykazały.

#szpital #lekarz #laryngologia
Lauda
  • 0
@Vecarius: Racja, ja przestałam widzieć na jedno oko + szum i pisk w uszach, ale drugi szpital do którego poszłam bez problemu wykonał wszystkie badania, sam rezonans powtarzali trzy razy. Może zapytaj swojego lekarza czy pracuje w jakimś szpitalu gdzie mogą Cie przebadać.
Vecarius
  • 3
Ciąg dalszy walki o #uchovecariusa. Ze wsparciem mentalnym ze strony rodziny poszedłem do ordynatora mojego oddziału. Rozmowa od samego początku przebiegała słabo. Gość byl wobec mnie negatywnie nastawiony i mówiliśmy swoje, całkowicie ignorując argumenty drugiej osoby. W pewnym momencie wywiązał się dialog:
Ordynator: niech pan sobie zrobi prywatnie te badania
Ja: no dobra, zrobię prywatnie i co jeśli faktycznie mam jakiegoś guza? (podejrzenie lekarza z Wrocławia)
Ordynator: to sobie mnie pan
Vecarius
  • 3
Wczoraj, godzina 14:00 usłyszałem już trzeci w okresie zaledwie trzech miesięcy wyrok - nagła głuchota ucha prawego. Nie słyszę częstotliwości 6 i 8 tysięcy Hertzow, o tak po prostu. Rano jeszcze wszystko było dobrze. Znów szpital, niemrawe przyjęcie ze strony personelu. Krzywe spojrzenia pielęgniarek, jedynie pani sprzątaczka zdaje się być szczęśliwa. To chyba dlatego, że nawet buty podnoszę z podłogi jak codziennie rano przychodzi z mopem. Pierwsze dawki leków delikatnie pomogły. Słyszę

Powiązane tagi

Popularne tagi