Wpis z mikrobloga

@pablo397: @radziuxd: i tak i nie. Jest tak, że w danym momencie jedna dziurka jest dominująca. Tą drugą powietrze wlatuje w człoweka, ale dużo mniej. Jednak jak masz problemy z przegrodą,zatokami to bardzo to odczuwasz.
@radziuxd jak coś to umawiaj się na zabieg w znieczuleniu ogólnym, bo przy miejscowym widok młotka i dłuta to nie jest to czego chcesz:D
Ponoć dość prosty zabieg, ale prywatnie jakieś 3 koła, a na NFZ też 3... lata czekania (

@radziuxd:
O jakim zabiegu mówisz, o konchoplastyce czy o typowym prostowaniu przegrody?
Ja miałem ten pierwszy zabieg poprawiający przegrodę zrobiony bez większego czekania, jedyny czas jaki musiałem czekać to czas między szczepieniami przeciwko żółtaczce, czyli ok 1 miesiąca.
Tak właściwie to dowiedz się u jakiegoś dobrego laryngologa czy musisz być od razu prostowany młotkiem,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@flager: Mówił mi to laryngolog na pogotowiu, gdzie trafiłem ok. roku temu, gdy nie mogłem przez 30 minut w domu zatrzymać krwotoku. Niestety nie nazwał tego konkretnie, albo ja nie pamiętam. Niemniej dzięki za poradę.
@Jahcob: Również cenna uwaga, chyba w ogóle mi się odechce zabiegu. ( )
@BattlefieldCounterstrike: Co szpital/miasto to inne terminy, długo czekała?
@flager: ja byłem rok temu o laryngologa i mówił że będzie ingerencja w kości - miałem nawet skierowanie do szpitala, ale jakoś się stało że nie poszedłem. teraz prywatnie chcę iść właśnie.