#anonimowemirkowyznania
Moja rodzina ma kuratora.

Ale tak w wielkim skrócie, rodzice się rozwodzą.
Jest on bo mam młodszego brata, a sam jestem pelnoletni.
Mój brat byl przesłuchiwany przez sądowych " ekspertów ". Nie chce mi sie za duzo zagłębiać, naopowiadał im menel, ze opiekował sie moim braciszkiem, bardzo go kocha bla blaci napisali, ze moja mama powinna isc na terapie bo ma problem.
**Skrzywdzona_dusza**: Jak byłam nastolatka i matka miała na siebie nałożonego kuratora bo znęcała się nade mną psychicznie I czasem fizycznie to kurator raz przyszedł do domu, ale matka go prawie że siła wywaliła z domu, a później spotykałam się w szkole z tym kuratorem opowiadając o tym jak jest źle u mnie w domu. W sumie nikt nic z tym nie zrobił więcej poza tym że mogłam sobie pogadać z kuratorem i raz do roku kazali mi iść do psychologa na rozmowę gdzie w sumie powtarzałam to samo co kuratorowi.

Trwało to ok 3 lata. Po czym stałam się pelnoletnia i już nikt ze mna nie gadał bo teraz to mogłam sama wytoczyć sprawę rodzicielce jako osoba pelnoletnia.

Nigdy nie dali mi akt tych spraw i opinii. Nie zrobili w sumie nic, bo matka nie chciała brać leków i stwierdzili ze jej nie zmusza, a jednocześnie stwierdzili ze lepiej bym była z matka niż w jakimś ośrodku opiekuńczym. Bezsens.
---
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Potrzebuje waszej pomocy, czy tez opini.
Mam bardzo nietypową i skomplikowaną sytuację. Moi rodzicie biorą ze sobą rozwód, spór akutalnie toczy sie o mojego małoletniego brata, który ma 10 lat. Wyrządził on mam bardzo wielka krzywde w rodzinie. Niejednokrotne awanturował sie po alakoholu i go nadużywał. Wybił mi szybe w drzwiach, rzucal doniczka w moja mame i zlamal reke mojemu bratu. Zaloztslimy mu więc niebieska karte, mama pokazala pani jak ją kopie, jal mowi na nagraniu i jednocześnie sie przyznaje, ze to on zlamal mojego bratu rękę ( nie zgłosiła tego, bo nie wierzyla, ze ktos jej uwierzy ). W kazdym badz razie pani niezbyt stala po naszej stronie. Twierdziła tak jak z tym kopaniem, ze to wina mamy. Bo mogla go do tego sprowokować ( jakby no.. nawet jesli to nie mial prawa, a w tej kwesti akurst go nie prowokowala i to moim zdaniem żadne usprawiedliwienia ) pod kazdym względem go usprawiedliwiali, z mandatów, a picie w miejscu publicznym i wiele innych. Bo przeciez to raz bylo.. za malo dowodów.
Wiec postanowiłem nagrywać jeszcze wiecej, bo się wszystkiego wybierał i nikt nam nie wierzyl. Aktualnie sytuacja wygląda tak. Rodzice moi mają nadzór kuratora. Tato wniósł podczas rozowodu jakis wniosek? O przesluchanie mojego brata. Z testow psychologicznych wyniklo, ze tak naprawdę to moja mama potrzebuje opieki psychologa i jest ta " zla " bo manipuluję mną ( mam 20 lat ) i mojego młodszego brata, miesza w sprawy dorosłych. A on jest w zdrowy poczytalny i nie wyniklo z testow, aby byl jakims zagrożeniem. Kurator twardo stoi za nim, nie wierzy w to co bylo i to co mówimy. Zrobili z mojej mamy jakąś chorą psychicznie, która się znena nas moim ojcem, a w rzeczywistości to zupelnie innaczej wyglada. Chcieliśmy na osobności porozmawiać z kuratorem, ale sie nie zgadza. Nie możemy do sądu przyjechać i pokazać mu nagrań. A jak moj ojciec jezdzi to nie ma nic przeciwko i slucha co ma do powiedzenia. Narzuca, ze to moja mama ma sie zmienić. Kazdy wierzy mu na słowo. Codziennie dokucza mi, mamie i mojemu młodszemu bratowi. Dogaduje, smieje sie z nas i ma glupie odzywki, mimo ze nigdy nie angażujemy z nim rozmowy, zawsze robi to pierwszy. Wiecznie stwarza problemy i robi awantury. Mam na to dowody, ale nawet nie moge ich pokazac, nikomu. Nikt na. Nie wierzy, on nadal jak robil co chcial, to robi. Wszyscy mu wierzą. Nie wiem zupelnie co mam robić w takiej sytuacji. Boli mnie to, ze zwykly duren od tak owinął sobie kazdego wokół palca, nic nie musi udowadniac, klamie, ze nic nir robil i to on jest poszkodowany, a kazdy mu wierzy. To my musimy wszystko udowadniac, a mandat za picie w miejscu publicznym i wiele innych to za malo. Szkoda, ze on nic nie musial przedstawiac i wszystko kazdemu gralo.

Ps. Przypomniałem sobie cos jeszcze. Tak pod koniec, ale moim zdaniem ważne. Podczas rozmowy psychologicznej, kiedy mial byc przesłuchany moj brat, moj tato opowiadal niestworzone rzeczy. Że moja mama go trula i nadal truje, ze jej siostry otruly męża i wiele innych. To samo nawet mowi do kuratora przy mamie, ale nke bierze on tego na powaznie i pomija temat, nie przejmuje sie tym. Jakim cudem te psycholoszki nie napisaly tego co on mowil, tylko te normalne rzeczy i nie wystawily, ze jest jakis niepoczytalny czy cos? Mojej mamie bez problemu potrafily stwierdzić, ze ma problem wymagający opieki eksperta, ale nie dlatego ze jej dzieje sie krzwyda, tylko dlatego, ze to ona robi krzywdę.
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Potrzebuje waszej pomocy, czy tez o...

źródło: comment_165334141687pF8LewzwwRDJ8Gb52YS2.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
#anonimowemirkowyznanie #prawo #adopcja #dziecko #kurator #alimenty #policja #pomoc

TLDR: Kuzynka z mężem adoptowali dziewczynę, teraz mają kłopoty, szukam sposobu jak im pomóc

12 lat temu moja kuzynka z mężem adoptowali 4 letnią wtedy dziewczynkę. Ogólnie cały czas były z nią problemy, ale w podstawówce byli jeszcze w stanie ją kontrolować. Potem pandemia, siedziała w domu i było w miarę ok, jednak teraz osiągnęli apogeum wydarzeń od powrotu do normalnych zajęć w szkole.
@AnonimoweMirkoWyznania: Biologiczni rodzice musieli ją bardzo, bardzo skrzywdzić… wiadomo w ogóle dlaczego trafiła do adopcji? Nimfomania i nadmierna seksualizacja może mieć podłoże w wykorzystywaniu seksualnym dziecka, może i gwałcie na dziecku, ktoś w ogóle się interesuje co ją w życiu spotkało zanim została adoptowana? Dlaczego nie chodzi na terapię od kiedy była mała?
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Pytanko do #rodzice #mama #tata w sprawie #szkola #men #szkolnictwo

Swego czasu był taki system w szkołach, gdzie np. dziewczyny dojrzewające otrzymywały od szkoły w ramach lekcji #wdz itp. "startery dziewczęce" - wiece, podpaski, tampony, itp.
Jak to teraz jest i u was? Ten system zlikwidowano całkowicie, czy to indywidualnie zależy od szkoły, czy tez przez pandemię nie ma takich spraw organizowanych?
Fajnie jeśli ktoś poda region Polski gdzie jest, a gdzie nie ma takiego systemu. W ogóle, jeśli ktoś coś mądrego i wartościowego napisze w temacie, to będzie spoko.
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Pytanko do #rodzice #mama #tata w s...

źródło: comment_1622226676TxPHhvRiX5MLNzeQvgYSuN.jpg

Pobierz
@AnonimoweMirkoWyznania: ja coś takiego miałam w podstawówce, jakaś pani przyszła zrobiła pogadankę i każda dziewczynka dostała zestaw: kilka podpasek i książeczkę edukacyjną. Przypuszczam że Always to sponsorował bo były to ich produkty. To było ok. 20 lat temu w województwie lubelskim, uważam że to pożyteczna inicjatywa. Nie wiem czy nadal to robią.
  • Odpowiedz
Niestety również w Krakowie istnieje sklerykalizowane grupa urzędników oświaty, która chętnie biegnie na wezwanie Jędraszewskiego. Przewodzi tej grupie lokalna kurator Nowak, która najwyraźniej nadal pozostaje pod głębokim wpływem prania młodzieńczego mozgu na lekcjach katechezy. Mówimy STOP instrumentalnemu wykorzystywaniu pracowników oświaty do ofensywy ideologicznej Kościoła w szkołach publicznych!
#sklerwysyny #krakow #arcybiskup #jedraszewski #kuratorium #kurator #nowak
sklerwysyny_pl - Niestety również w Krakowie istnieje sklerykalizowane grupa urzędnik...

źródło: comment_QyPJEKBhT5fOhyghKBOFQi6hJANEz5Rp.jpg

Pobierz
Witam szanowne grono. Będzie długo, ale muszę się wyżalić.

TL;DR Laska, która rozeszła się z mężem ma założoną sprawę o ustalenie pobytu dziecka. Szukała kogoś, kto będzie świadczył w sądzie i pomimo mojego wyraźnego NIE postanowiła, że mnie zgłosi na świadka. Co robić?

Long story.

Doprowadziłam
@Szuwax: @Perkele93: @Limonene: @Profesorekkaczoek: Problem polega na tym, że nie mam ochoty za bardzo się bujać po sądach. Tym bardziej, że prawie niemożliwe będzie zoorganizowanie opieki nad młodszym dzieckiem, a do sądu nie można nieletnich brać. No, ale oczywiście jeśli nie będzie wyjścia, to będę zeznawać i to zgodnie z prawdą, co ją raczej pogrąży.
  • Odpowiedz