Mojemu dziadkowi się dzikie #koty okociły, 4 kulki szczęścia, mają ok. 2 miesiące. Próbowaliśmy złapać jednego dla rodziców, ale bez szans, zbyt zwinne. Poza jednym, który ma złamaną/uszkodzoną przednią łapkę, z tego co dziadek mówi już ponad miesiąc. Kulawego mama nie chce, ale z tych kotów jako jedyny nie bał się ludzi i najmniej dziki z charakteru się wydaje i w sumie samym tym mi się trochę spodobał.

Jest sens
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop
  • 1
@pyszniarz: Wieś. Co mogę powiedzieć. Jakbym wiedział i miał bliżej to na pewno bym to zrobił. Jeszcze 30 lat temu pewnie cała gromadka wylądowałaby w jeziorze.
  • Odpowiedz
@Jurix: Kot bez jednej łapy jest sprawny tak samo jak kot ze wszystkimi łapami, mimo wszystko dobrze sobie koty radzą z tym.
Polecam próbować te koty zgłosić do najbliższego schroniska lub gminy i chociaż postarać się im załatwić darmowe sterylizacje by nie rozmnażały się bezsensownie każdego roku ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@stukot: widocznie mu się podoba, ciepełko, bezpiecznie, jedzonko pod pyszczek podstawione, co się będzie szarpał gdzieś z jakimiś szczurami na dworze? ;)
  • Odpowiedz
Jak działa ten legendarny system dystrybucji kotów? Mojej matce marzy się kot, który by siedział z nią w domu. Koniecznie czarny bo czarne zawsze jej przynosiły szczęście (wiedźma detected).

Kiedyś wiecznie trafiałem na losowe koty ale jak potrzeba to żaden się nie trafia na spacerze xD Jakie wymagania mają teraz schroniska aby wziąć kota?

#koty #kot
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach