Grzesiek, kelner w Hiszpanii opowiada o obsługiwaniu turystów z Polski: "Niedobrze mi, gdy patrzę, jak oni jedzą. I rzadko się zdarza, by ktoś nie traktował mnie jak swojego służącego".

Kelnerowi znudziło się zwyczajne wypełnianie formularza zamówienia. ;)

O tym jak należy się zachowywać i jak jest naprawdę w pubach/restauracjach/klubach.

Jak pracownicy gastronomii mszczą się na niegrzecznych klientach, co robią, by dorobić do pensji. Zadziwiający brak skruchy przy opowiadaniu o kradzieżach, czy wkładaniu genitaliów do szklanki z napojem.

Milicjantom w PRLu mówił, że widzi w celi wiewiórkę, którą skacząc po celi, próbował złapać. MO przekazywała go psychiatrom. Niedawno jeździł po Polsce parodiującym kampanię PO „Tóskobusem”. Za Jaruzelskiego mu się upiekło, za Tuska już nie. Siedzi w areszcie ze statusem "niebezpiecznego".

Restauratorzy w Krakowie, szczególnie ze ścisłego centrum, chyba się pogubili. Ze świecą szukać miejsca, gdzie pracują prawdziwi kelnerzy, którzy wiedzą, co i dlaczego robią. Większość to studenci. Stoimy cały dzień przed stolikami, naganiając klientów. Konie mają lepiej, bo one...

Klienci dają wyższe napiwki kelnerkom ubranym na czerwono. Wyniki studium opisano w periodyku Journal of Hospitality and Tourism Research.

Pierwsza porcja informacji w znalezisku, czekam na pytania, ciekaw jestem co Was interesuje.

Spektakularna porażka mistrza podrywu... I to wcale nie wynikająca z jego błędu. Po prostu nawet najlepsi mają czasami gorsze chwile :)

Będą kontrole, prowokacje? Jakim cudem fiskus chce się dowiedzieć, czy i ile napiwków otrzymują kelnerzy, taksówkarze czy barmani?

Pracuję jako klener na weselach i innych przyjęciach okolicznościoych. W sezonie co tydzień, teraz rzadziej. Nie mam ambicji dostania się na główną, ale może kogoś zainteresuje

Dużo. Ach ta okropna strata...

Tak, wiem, ukradzione z reddita ale nie mogłem sie powstrzymać. Aż przypomniał mi sie spot Palikota :E Flame on!

złota zasada gastronomi :)