Nadszedł ten dzień, w którym zapadła decyzja o wymianie samochodu. Szukam SUV-a do 25 tys. i w takim budżecie jest zaskakująco spory wybór, Honda CR-V, Hyundai Tuscon, Opel Antara, Nissan Qashqai, Dacia Duster, Mitsubishi Outlander, Subaru Forester, Fiat Sedici, Chevrolet Captiwa, itd.

Nie znam się na autach i nie bardzo mam kogokolwiek, kto się zna (pomijając wujka, co zna się najlepiej na wszystkim). Zależałoby mi na tym, żeby auto nie spalało jak
Ciąg dalszy akcji #zbieramnatesle

Dzisiaj dokupiłem 2 akcje, co sprawia, że razem mam już 6 akcji Tesli. Dzisiaj dokupione akcje jak do tej pory są najdroższymi kupionymi przeze mnie akcjami. Wystawiłem zlecenie za 240 USD (tym razem bez PKC ;) )... i po tej cenie mi się zrealizowało.

# Liczba posiadanych akcji TSLA: 6
# Wartość portfela: 1432,20 USD / 5384,07 PLN
anonimowy_programista - Ciąg dalszy akcji #zbieramnatesle

Dzisiaj dokupiłem 2 akcj...

źródło: comment_3zZdkBO2WWKKQKuUe42SIQRZPSUpD7ww.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@anonimowy_programista: W sumie już nie pamiętam, bo dawno zakładałem - ale konto można założyć w 15min z tego co mi się kojarzy. Są akcje z większości rynków zagranicznych, kontrakty, cfd, opcje i etfy (niestety tylko europejskie bo mifid 2). Jedno z najtańszych sensownych kont, brak opłat za prowadzenie i prowizje bardzo dyskontowe - idealnie do trzymania long akcji na dłuższy czas czy dokupowania regularnie za małe kwoty.
  • Odpowiedz
#krakow dwa dni temu, miliard stopni. Podjechałem na BP, przy okazji chciałem umyć samochód. Kupiłem kupon, podjeżdżam do myjni. W środku stoi już samochód i jakaś Grażyna patrząc na samochód. Najpierw myślałem, że czeka na rozpoczęcie cyklu. Kolejnym ślepym strzałem była myśl, że ona nie jest kierowcą, więc pewnie odpalili mycie, a on poszedł na hotdoga i nie wraca, a cykl się skończył. Potem zrozumiałem, że pod samochodem jest zupełnie
motocykliści na bramkach. Wracamy spod Opola, słońce w auto świeci, dzieciaki max marudne, stoje w korku do bramek. I jadą oni. Królowie szos. Wąsate Janusze z Grażynami na bieda Harleyach. I cała grupa 10 myk między nami do bramki. Ogólnie nie mam nic do motocyklistów, niech pierwsi startują na zielonym, na drodze im zjeżdżam niech lecą ale kurde, nie na bramkach. Nagle pojawia się przed tobą 10 nowych klientów do obsłużenia. Wdałem
Elo,

Dawno nic nie pisałem to postanowiłem, że udzielę Wam dziś złotej rady przy zakupie samochodu używanego z komisu. Działa w 100%.

Nie pytajcie zbytnio o sam samochód. Powiedzcie wprost że też jesteście handlarzami, ale szukacie samochodu dla znajomego a to nie Wasz target. Handlarz jak to handlarz od razu "kumplowi po fachu" wszystko mówi. Drugi raz zadzwonilismy jako randomowy klient I oczywiście igła I bezwypadkowy. Samochod na miejscu trup, poszycie I cała lewa strona w szpachli, ale wiedziałem o tym właśnie dzięki temu co wyżej napisałem. Nawet zdjęcia jak to kupili się znalazły... ( ͡º ͜
  • 1
@Kejran zależy jak pogadasz. Trzeba być odpowiednio pewnym siebie w gadce I trochę rozmawiać jak oni. Ja już nie raz to praktykowalem I zawsze się sprawdza. Może dlatego że też handluje to czują ta jedność xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0

Ford przedstawiony poniżej na zdjęciach podjechał, myślałem że z zakupami czy coś w tym stylu bo bliżej klatki - dużo lokatorów tak robi. Jednak kobieta, która była pasażerką wyszła, popatrzyła na chodnik i pokierowała kierowcę przez fragment chodnika.
Chodnik jest prawie nowy, bo w stanie idealnym, takie coś trzeba tępić - nie jest to zachowanie godne naśladowania. Idealnie widać tablice rejestracyjne i jet to auto na numerach lokalnych, kieleckich.

#kielce
Baczy - ! To co się #!$%@?ło przeszło moje oczekiwania...

Ford przedstawiony poniżej...

źródło: comment_QO5QYuzOYxHEG69DAZPZM7zxUiaFnvGC.jpg

Pobierz
Wytłumaczcie mi, jak to jest że jazda po naszych drogach jest tak koszmarnie męcząca. Niech mi nikt nie mówi że jest przyjemna (no może w nocy z niedzieli na poniedziałek). Jest nużąca i to strasznie.

Wyjechałem sobie na urlop wczoraj, niedaleko bo 60km od miejsca zamieszkania.
Podczas podróży:
- 3 samochody wymusiły pierwszeństwo na rondzie !
- 2 razy musiałem hamować bo ktoś stwierdził że ma w dupie lusterka
picasssss1 - Wytłumaczcie mi, jak to jest że jazda po naszych drogach jest tak koszma...

źródło: comment_XTrmBP9LpQtAcHrY0bIJnpycIQyXhDAO.jpg

Pobierz
Bo mogą. Kary w Polsce za łamanie przepisów praktycznie nie istnieją, wykrywalność też jest znikoma. Radarów prawie nie ma, policji autostradowej nie ma, Policja jest motywowana do suszenia w krzakach a nie patrolowania dróg i łapania/karania łamiących przepisy. Skoro szansa na bycie złapanym jest niemal zerowa, istnieją Janosiki (co jeszcze tą szansę pomniejsza) to po diabła się starać? Ba, nawet jak już złapią to i tak parę punktów i stówka albo dwie
  • Odpowiedz
@ScaRRyMaN: Tak, to jest realne, bo przeglądałem właśnie oferty RX8 i trafiłem na takie cudo. ( ͡° ͜ʖ ͡°) " Wymieniono wadliwą jednostkę na pancerną" i wsadził gnój pod maskę. (°°
  • Odpowiedz
@niemamnasmsy: Wziąłbym na swoją stację diagnostyczną, nie na tą którą Ci facet zaproponuje, tylko na jakąś swoją, gdzie mechanik powie prawdę.

badanie lakieru, która to warstwa, czy nie bity, licznika nie sprawdzisz chyba, że facet zapomniał podmienić książki, bo wtedy wystarczy podjechać do stacji i dowiedzieć sięile przebiegu miał samochód przy przeglądzie, chyba chyba zapisują.

A potem standard, hamulce, biegi, sprzęgło gaz jak chodzą, czy nie piszczą przy zmianie, jaki
  • Odpowiedz
Wczoraj miałem rozmowę na temat konieczności zmiany swojego auta (Golf IV, 1.4 16V, wersja ABC - Absolutny Brak Czegokolwiek, którego dostałem za darmo). Rodzice uznali, że powinienem go sprzedać, bo to "stary złom" (rocznik 1998, ale od 2000 był w rękach mojego dziadka, a Golfik w momencie przekazania mi go nieco ponad rok temu nabił na liczniku ledwie 163k przebiegu). Meritum? Ich wymagania.

Mam sprzedać ten samochód (a ponieważ jak już wspomniałem, nie ma w nim ani klimy, ani elektrycznych szyb czy lusterek, ani alarmu, ani nawet głośników w tylnych drzwiach), a ponieważ jest jeszcze bity z przodu i ma dwa kolory oraz ma najsłabszy dostępny dla tego modelu silnik, dostanę za niego góra 4 tysiące, bo w jego jedyną zaletę (niski przebieg, który obecnie wynosi 178k) nikt nie uwierzy. Fakt, nie psuje się, ale to dlatego, że nie ma w nim co się psuć.

Jak już bym go sprzedał, oni dołożyliby mi kwotę brakującą do 10 tysięcy, czyli 6 tysięcy. I co miałbym sobie za to kupić?

@Methelin: skoro nic cię to nie kosztuje to co ci szkodzi? Rodzice chcieli dobrze, a ty wzgardziłeś ich pomocą bo zapewne liczyłeś, że ci dołożą dużo więcej. Ja bym się cieszył i z tego, a jak chcesz coś lepszego to do roboty.
  • Odpowiedz
@Methelin: Nie dostaniesz 4k za auto poniżej 2000r, bez wyposażenia i w dwóch kolorach, liczyłbym raczej w cenie złomu lub jakieś 1200-1400pln.
  • Odpowiedz
@Methelin: Bo te #!$%@? nalepki ciężko zedrzeć, ja siedziałem kilka godzin z suszarką, z rozpuszczalnikami, płynami do plastiku - zeszło żyletką do glonów z akwarium jak już miałem #!$%@? na rysy(ale o dziwo nic nie porysowałem).
  • Odpowiedz