Część mojej poduszki finansowej będą stanowiły obligacje indeksowane inflacją (około 70%) z uwagi że tą kase ruszę tylko i wyłącznie w przypadku gdy utrace stały dochód lub dopadnie mnie kryzys (czego nie zakładam) to raczej nie głupim pomysłem było by opakować to w IKE, oczywiście przy założeniu że tej kasy nie tkne do 60 roku życia, co sądzicie?
#inwestycje #inwestowanie #oszczedzanie #ike
#inwestycje #inwestowanie #oszczedzanie #ike





















Czemu akurat dywidendy? Nie lepiej jakiś ETF akumulacyjny? Masz spokój z rozliczaniem, a zyski są wliczone w kurs funduszu.