#januszepolonizacji - dzień kolejny. Jeden z moich ulubionych przykładów z najnowszej próbki.
Pokazuje on, jak mało osób myśli klepiąc tłumaczenie. Ja nie jestem omnibusem z angielskiego i często korzystam ze słowników. Robię to zwłaszcza wtedy, kiedy coś mi do końca nie gra. Dziwne, że osoby, których przykłady wklejam poniżej, po spłodzeniu polskiego tekstu nie zastanowiły się (w większości przypadków), że coś jednak jest nie tak.

A lamp is useless without its shade.
Lampa jest bezużyteczna bezjego cienia.Lub z tym.


@CKNorek: Najlepsze.

Chciałbym kiedyś móc pogadać z osobą, która z taką znajomością angielskiego(i polskiego zresztą też) zgłasza się do tworzenia tłumaczeń. Co siedzi w takiej głowie? Czy taka osoba zdaje sobie sprawę z tego, jak kiepsko jej te tłumaczenia wychodzą? Kim jest? Dokąd zmierza?
Dziś bez większych wywodów kolejna porcja #januszepolonizacji : )
Pytałem o to niedawno na wypoku, niemniej teraz możecie sprawdzić, jak poradzili sobie z tym zdaniem niektórzy kandydaci:

He had a key on him.

Miał na niego klucz.

On ma klucz na niego.

Potrafił zmusić go do posłuszeństwa.| Wiedział, jak nim manipulować.

On miał klucz na nim.

Większość nietrafionych propozycji to właśnie "hak" na kogoś, jak i umiejscowienie klucza w dziwnym miejscu (zazwyczaj
@CKNorek: Context is king. Tłumacz od 10 lat here i jak pierwszy raz pytałeś o to, też zacząłem myśleć o jakichś hakach, choć przecież doskonale wiem, co to zdanie oznacza i przy nieco większej ilości kontekstu na pewno nie miałbym żadnych wątpliwości.
PS. Nie jest to zarzut, że dajesz w próbce zdania bez kontekstu - sam mam kilka lokalizacji na koncie, więc wiem, jak jest ( ͡° ͜ʖ ͡
@Funky666: Namierzyłem dwóch dzięki innym segmentom i słowu "dzikuszyć" : D
@GniewneKopytko: Pytałem z tydzień temu w innym wpisie i niemal wszyscy napisali poprawnie.
Ja widząc takie zdanie też napisałbym... poprawnie. Moi znajomi tłumacze też stwierdzili, że zdanie nie zostawia wiele pola do popisu i nadinterpetacji - i tego się trzymam.
Wczoraj w ramach tagu #januszepolonizacji zaprezentowałem chyba najczęściej bukiecony segment w najnowszej próbce na #grajpopolsku - pozostałe segmenty nie były tak często kaleczone, jednak uzbierało się tego sporo.

Dla ciekawskich - próbka ma około 2 stron rozliczeniowych i pierwsze kilkanaście krótkich zdań determinuje, czy jest sprawdzana dalej. W kolejnej części są dłuższe segmenty, a próbka kończy się kolejnymi krótkimi fragmentami.

Zauważyłem też jedno - nieważne, czy próbka ma dwie czy dziesięć stron
Fani tagu #januszepolonizacji - zgodnie z obietnicą dziś pierwsza porcja januszowych tłumaczeń.
I chciałbym w tym miejscu zaznaczyć jedno, bo kiedyś kilka osób na mnie naskoczyło:
Wpisy pod tym tagiem nie służą ośmieszaniu konkretnych ludzi, wszak nigdzie nie podaję nawet pseudonimu kandydata na tłumacza. Uważam jednak, że skoro ktoś zgłasza się na taką posadę, to sam jest przekonany, że tłumaczenie wychodzi mu dobrze. Pozostałych zapraszam do lektury.

Na pierwszy ogień proste (z
Fani tagu #januszepolonizacji wystąp! : D
A kto jeszcze nie obserwuje, niech zacznie.
Skończyłem właśnie sprawdzanie próbek przysłanych dotychczas i oto statystyki:
40 odrzuconych, 5 przyjętych (dwie osoby bardzo dobre). Korektorów przyjętych - zero (na garstkę zgłoszeń).
Jakieś 10-20 osób nie odesłało tłumaczeń/korekty.

Przygotowałem fajne zestawy błędów, od jutra będę je wrzucał.

#gry #tlumaczenie #heheszki #angielski #angielskizwykopem #grajpopolsku
Małe #chwalesie - bo przypomniał mi o tym Facebook.
Równo 2 lata temu na #grajpopolsku wydaliśmy spolszczenie do pierwszego odcinka gry Life Is Strange. Zdania na jej temat można mieć różne, jednak nie ulega wątpliwości, że to jedna z lepszych gier roku 2015.
A z naszej perspektywy jeden z najlepszych projektów - licznik pobrań bardzo dawno przekroczył 100 000 i wciąż jest to jedno z najchętniej pobieranych w serwisie spolszczeń, notujące niekiedy
@CKNorek:
W zależności od stylu reszty można tak:

Gdybym budował Pompeje, zwracałbym większą uwagę na lokalizację.

albo tak:

Na miejscu Pompejczyków nie budowałbym miasta przy samym wulkanie.

albo tak:

Pompeje? Świetny pomysł! Zbudujmy miasto u stóp wulkanu. Co może pójść nie tak?

albo tak:

Jak to mówią architekci: w nieruchomościach liczą się trzy rzeczy: lokalizacja, lokalizacja i lokalizacja. Popatrz na takie Pompeje...
Akurat przenoszę jakieś starocie z kompa i sprawdzam foldery, żeby niczego nie pominąć.
Znalazłem jakiegoś starocia sprzed 5 lat, kiedy to administrator strony portal24h wykłócał się z #grajpopolsku w związku z nazwą/hasłem Graj po polsku.

#takbylo #heheszki #humorobrazkowy #januszepolonizacji (dla ostatniego tagu niebawem porcja tłumaczeń z najnowszego naboru!)
Pobierz
źródło: comment_3jHV54ahtnHnSA9xN0QzoHcJVZtIcTkb.jpg
Pytanie do osób obeznanych z angielskim : )
Otóż na #grajpopolsku trwa właśnie rekrutacja nowych tłumaczy i widzę, że wszyscy mają problem z jednym zdaniem (właściwie to z większością, ale z tym jednym szczególnie). Uważacie, że możliwe jest kilka interpretacji poniższego zdania?

He had a key on him.

Dla mnie odpowiedź jest jedna (nie chcę jej sugerować), zresztą rozmawiając ze znajomymi tłumaczami twierdzą podobnie. Niemal wszyscy jak jeden mąż dają tu to
LUDZIE! JESTEM ZAŁAMANY!

Załamany poziomem niektórych specjalistów od języka (angielskiego, polskiego, jeden człon).
Dostajemy na #grajpopolsku maila w sprawie naboru.
W tytule maila ładnie: Tłumaczenie gry - filolog.
W treści:

"Zainteresowałem się waszym projektem ponieważ zajmujecie się tłumaczeniem gier, natomiast ja lubię stare oraz nie wymagające tytuły i chętnie pomogę w tłumaczeniu takich gier. Aktualnie studiuję ale jestem już po ukończonych studiach licencjackich z filologii angielskiej więc myślę że mogę się przydać."
#!$%@? mnie, kiedy ludzie kompletnie nie rozumieją, dlaczego spolszczenia do niektórych gier powstają długo.
Dajmy na to jeden odcinek jakiejś gry od #telltalegames - odpalasz, grasz dwie godziny, to pewnie myślisz sobie, że tłumaczenie powstanie z dnia na dzień. A tu psikus - taki Batman, którego pierwszy odcinek przechodzisz właśnie w dwie godziny, ma ok. 100 stron tekstu do zrobienia. Ale z odcinka na odcinek jest coraz gorzej - 4 odcinki mają
#grajpopolsku przez 8,5 roku działalności nie miało szczęścia do kontaktów z developerami. Albo nie odpisywali (90% przypadków), albo nie byli zainteresowani. Półtora roku temu trafił się jeden, zrobiliśmy tłumaczenie, ale wydawca coś tam sapał i koniec końców nic nie wypaliło. Jakieś 2-3 miesiące temu jednak złapałem kontakt z jednym ziomkiem ze studia niezależnego i w zeszłym miesiącu zaczęliśmy działać. Tłumaczenie pękło w tydzień, korekta w półtora dnia. Później dwa tygodnie testów.
Dlatego
#januszepolonizacji to nie tylko tłumacze, ale i korektorzy.
Podczas ostatniego naboru mieliśmy wielu chętnych na posadkę korektora, ale przeszła jedna osoba, oprócz której jeszcze 3 inne dostały się na tłumaczy i ich próbki korektorskie były poprawne.

Oto przykłady tłumaczeń PO interwencji (lub jej braku) korektorów odrzuconych:

For now I'll get my jollies off on bringing pain this way, or maybe this way.


Welcome back to another day of the 'Disturbingly Pleasant Irving
Bilans najnowszego naboru na #grajpopolsku po niemal 1,5 miesiąca od jego ogłoszenia:

Siedmiu przyjętych tłumaczy, jedna przyjęta korektorka.
Sześć osób nadal niepewnych, ale raczej do odrzucenia (może jedna przejdzie).
Dwadzieścia osiem osób starających się o posadę tłumacza odrzuconych.
Ok. dziesięciu osób starających się o posadę korektora odrzuconych.
Zgłoszeń (jeśli wszystko by zsumować) było więcej - jakieś 10-15 osób nie odesłało tłumaczenia wcale.

Pozdrawiam Mirabelkę, która odsyłając tłumaczenie napisała

mam nadzieję, że nie
Czasem odpalasz próbkę i po pierwszym zdaniu wiesz, że masz do czynienia z #januszepolonizacji
W ogóle myślę o tym, żeby napisać kiedyś taki poradnik dotyczący tłumaczeń i opublikować go w częściach na #grajpopolsku - myślicie, że to dobry pomysł? : )
Poniżej miejscami jest tłumaczeniowy #rakcontent - ostrzegam.

He's asking me to make a choice, but it doesn't feel like that choice matters. At the end of the day, I'm just playing
On dał mi wybór ale nie czułem żeby to było kwestią wyboru. Pod koniec dnia grałem według czyjś reguł. Nie ważne co bym powiedział, rezultat był taki sam.


@Michuy: Przecinki; pod koniec dnia - koniec końców; czyjś - czyichś; nieważne; rezultat był - jest/będzie; poza tym poprawiłbym miejscami styl, np. początek: Prosi mnie o dokonanie wyboru, ale nie ma on raczej znaczenia. - jak zawsze powtarzam, można rzeźbić w tych tekstach,
Małe #oswiadczenie w związku z fanowską działalnością #grajpopolsku : )

tl;dr:


Czasami ludzie nie rozumieją, że na GPP nie zarabia NIKT. Na stronie nie ma reklam, polonizacje są darmowe i nie wymagają posiadania konta ani płacenia za cokolwiek/wysyłania smsów. Dziś na skrzynkę dostałem wiadomość od fanki (jeśli fanka to czyta, to pozdrawiam^^):

Czy istnieje spolszczenie dla TWD Michonne z oryginalnej strony producentów (telltale.com)? Jeżeli nie, to czy kiedykolwiek powstanie? Licze na rozwiązanie
@CKNorek: Ludzie sobie czasem nie zdają sprawy, że ktoś jest zupełnie za coś innego odpowiedzialny. Pracowałam kiedyś w księgarni, dzwoni babeczka, żeby spytać, czy jest jakaś książka. Niestety nie, przykro mi, skończył się nakład. Ale jak to, to chyba powinni sobie Państwo zaplanować, teraz dzieci nie mają książek do szkoły! Tak, oczywiście, jesteśmy księgarnią, wydawnictwem i drukarnią jednocześnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)