@BeDoEl o kurde nawet nie wiedziałem. Za granicą w różnych salonach robili mi zawsze tak, że najpierw wyznaczali linię trymerem, ściągali wszystko poniżej, potem różne nasadki żeby był fade i jeszcze to blendowali na końcu, potem foil shaverem i czasem brzytwa. Było równo, elegancko. W kraju nie mam szczęścia, gdzie nie byłem to „wielcy barberzy” robili „na pałę”, a potem w domu musiałem poprawiać to przez godzinę samemu bo w lepszym świetle
@Sir_Lucifer to bardzo dziwnie trafiłeś, bo wyznaczenie tej linii jest, wydaje mi się, powszechnie stosowane, szybsze, trudniej się pomylić, uczą tego na każdym kursie od zera, gdzie cieniowania "w dół" raczej się unika :D
Osobiście nie moje rejony, ale obserwuje ich i jak mówiłem, byłem na szkoleniu które organizowali i mi trochę wywrócili całe fryzjerstwo do góry nogami, więc z czystym sumieniem potwierdam, że się znają (
#zrzutka #siepomaga #trojmiasto #gdansk #depresja #podatki
Cześć, piszę bo chciałem Wam podziękować, nie spodziewałem się takiego odzewu i takiej pomocy.
ponad 2000 tysiące wykopów dla Znalezisko przerosło moje wyobrażenie.
Udało się uzbierać ponad 11000zł. Tata nie mógł uwierzyć i był w szoku. Z jego strony również płyną do Was serdeczne i wielkie słowa podziękowania.

Na dzień dzisiejszy dostaliśmy z wpłat refundację na prawie 3000zł.
Kolejną rzeczą o której marzę, to wzięcie opieki
spawngdapl - #zrzutka #siepomaga #trojmiasto #gdansk #depresja #podatki
Cześć, piszę ...

źródło: siepomaga

Pobierz
Zwykła chciwość przebiera się pod płaszczykiem #inflacja #gdansk Za umiarkowany rarytas jakim są faworki, sieciówka bułkowa w Gdańsku oczekuje 150zł za kilogram. Ekspedientka mówi, że znana konkurencja ma jeszcze drożej. Jaj #!$%@?, faworki na sztuki. Jeden wyjdzie za zeta. Zamiast wypłaty powinni wręczać torbę faworków. Mieszkania sobie kupią.
EtaCarinae - Zwykła chciwość przebiera się pod płaszczykiem #inflacja #gdansk Za umia...

źródło: faworki_775b4f88e6

Pobierz
@EtaCarinae:

a najbardziej bezczelne jest to, że te "faworki" czy jak niektórzy mówią "chruściki"/"chrusty"
nie są tym co chcą klientom wcisnąć.

Nazwa "chruściki" nie wzięła się znikąd - one muszą być chrupkie i cieniutkim cieście - są pieczone na zupełnie innym cieście.

Tymczasem to co teraz sprzedają jako produkt jest na cieście drożdżowym/"pączkowym"

Chcesz prawdziwe chruściki, to se musisz je sam zrobić - w sklepach/piekarniach to nie są chruściki tylko jakieś