I cały czas gadają tak, jakby chcieli dać innym do zrozumienia, że poznali wszelkie tajniki życia. Nagle dotarli do Źródła i czerpią z niego nieskończoną energię. I w ogóle wszystko jest takie cacy i kolorowe.
Tylko ja przechadzam sobie tak dalej, zagubiony niczym ślepa owieczka, z tępym wzrokiem, z niedowładem w nogach, nieogarniający o co im #!$%@? w ogóle chodzi. I tak sobie czasami mówię sam do siebie "ej, ja też chcę!". Ale boję się, że to jest jakaś cienka granica między tym, a zostaniem kompletnym odklejeńcem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ciekawe czy to jest jakaś powtórka z lat 90. i ruchy typu New
#muzyka #rozpoznajemy #newage #chillout