Czasem mnie łapie taka rozkmina, że moje życie jest puste i bezcelowe. Niczego nie osiągnę, nie wynajdę leku na raka ani niczego innego. Taka tylko egzystencja.

Ale wczoraj była u mnie kuzynka. Do tej pory myślałam, że obchodzą ją tylko nowe ciuchy i imprezy, ale okazało się, że została potencjalnym dawcą szpiku kostnego. No i myślę sobie, że to jest to. Może nie dostanę Nobla za lek który ratuje miliony, ale mogę
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
Jechałem przed chwilą w chyba najszybszej nysce w mieście,

Wyprzedzanie na zakazie? Wyprzedzanie na ciągłej przed pasami? Jeżdżenie szybciej od osobówek?

WHOKIERS, DOJECHAŁEM 5 MIN SZYBCIEJ xD

#dawca #rajdowiec
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach