Wczoraj zacząłem czytać O powstawaniu gatunków po raz drugi, jako że minęło już parę lat od ostatniego razu.
Niemalże początek rozdziału pierwszego:

It has been disputed at what period of time the causes of variability, whatever they may be, generally act; whether during the early or late period of development of the embryo, or at the instant of conception. [...] But I am strongly inclined to suspect that the most frequent cause
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@piesnababy: Darwin już jakiś czas nie żyje, ale utworzona przez niego teoria naukowa jest rozwijana przez kolejne pokolenia naukowców i stopniowo zbliża się do rzetelnego opisywania obserwowanej rzeczywistości.
  • Odpowiedz
@Durb: dzisiaj jest odwrotnie. Jak jako biały do jakiegoś czarnego nejborhuda to masz duże szanse na w------l albo garść kulek na klatę (a oni bynajmniej nie czują wtedy wstydu)
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mądre słowa wielkiego człowieka. Dla przypomnienia.

"W ciągu tych dwóch lat często myślałem o religii. Wówczas gdy przebywałem na pokładzie Beagle, zapatrywania moje były ściśle ortodoksyjne; pamiętam, jak serdecznie śmiali się ze mnie niektórzy oficerowie (chociaż sami byli ortodoksyjni), gdy cytowałem Biblię jako nieodparty argument w pewnych kwestiach moralnych. Sądzę, że bawiła ich naiwność mojej argumentacji. Stopniowo jednak dochodziłem do przekonania, że Stary Testament z jego jawnie fałszywą historią świata, z Wieżą
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach